Skocz do zawartości

Sabi way of life

  • wpisy
    12
  • komentarzy
    25
  • wyświetleń
    7864

"Co ludzie w tym widzą?"


Sabi

237 wyświetleń

Przed zakupem gry, zawsze wcześniej zapoznaję się z opiniami na jej temat. W większości przypadków sprawa ogranicza się do przejrzenia któregoś-tam numeru CDA (Jeżeli chodzi o gry z Różowej Kolekcji czy innej tańszej serii, błogosławieni niech będą wydawcy za możliwość pogrania za pół ceny :] ), ewentualnie opinii w Internecie (Bo tak się kiepsko składa, że niewiele moich znajomych gra... Nie żeby to uważali za dziecinne, ale jak się ma mało wolnego czasu, to trzeba wybierać pomiędzy klubem/pubem/kinem a PC/konsolą. Ja akurat wybrałem "piecyk"...).

Z tym ostatnim akurat mam nieco gorzej. Choćby taki Divinity II - w CDA pojechany równo od góry do dołu, recenzent nie zostawił suchej nitki, etc, etc. Wczoraj sprawdziłem z ciekawości gamespot.com i widzę:

wut2d.png

wut3.png

Ja rozumiem, że ocena 3/10 może być dla niektórych zbyt ostra, że to gra stworzona na niemiecki rynek i pod ichnich graczy (coś jak Wiedźmin w Polsce -może niezbyt trafne porównanie, bo na zachodzie został w miarę ciepło przyjęty, ale pewnien "patriotyzm" zadziałał, prawda?), ale żeby średnia koło 8/10? Czy na pewno ci ludzie grali w tę samą grę? Co prawda z recenzji "z prawdziwego zdarzenia" jest wymieniona na razie jedna (PC Power Play, australijski - czyli siłą rzeczy nie austriacki, choć na zachodzie mieliby co do tego wątpliwości), bo gra dopiero wchodzi na ich rynek (poprawcie mnie, jeżeli się mylę), ale jak na razie ewentualny nabywca mógłby pognać do sklepu z uśmiechem na ustach, święcie przekonany, że idzie kupić coś naprawdę dobrego. Ale czy aby na pewno doznałby zawodu? W sklepie gram.pl w opiniach też mamy całkiem pozytywny obraz produktu (o ile ocena 5/5 z adnotacją "wielce się zawiodłem" jest pozytywna), ba, ktoś nawet uznał toto za lepsze od Dragon Age'a (co akurat niekoniecznie może dziwić, jako, że DA jest grą skierowaną do specyficznej grupy odbiorców, sytuacja podobna jest tu do tej z Etrian Odyssey na DS'a, o której będzie następnym razem). Pojawia się zatem pytanie - komu wierzyć?

Jako wieloletni czytelnik CDA mogę w sumie polegać na ich opinii, jako, że nawet jeżeli moje prywatne oceny początkowo mijały się z ichnimi, to po pewnym czasie przyznawałem im rację (np. zaczynając wspomnianego Dragon Age'a, zastanawiałem się, czemu nie dostało 9,5/10, po 3/4 gry, zapytany o zdanie, gotów byłem dać 7/10, a po skończeniu - 8/10, czyli niewiele mniej niż dał Allor). Ale w końcu nie każdy czyta te same czasopisma, więc widząc, że tylko jeden czy dwóch recenzentów kręciło nosem, podczas gdy reszta zgodnie orzekła Hit przez duże H - nie będzie się długo zastanawiał. A co z produkcjami spoza PC? Jeżeli chciałbym kupić jakiegoś nowego jRPG'a na DS'a, to jego recenzji w CDA nie znajdę - trzeba się będzie posiłkować Internetem (akurat do takiego np. PSX Extreme nie mogę się przekonać, choć u znajomego przeczytałem parę numerów). Zazwyczaj na takim gamespot'cie użytkownicy wystawiali celne i poparte dobrymi argumentami oceny (w kwestii gier na NDS - co do reszty się niestety nie orientuję) i sam mogłem się podpisać pod ich opiniami, ale zakup gry na konsolę przenośną jednak tani nie jest. I co teraz?

Ps: Niemcy standardowo dają tej grze coś koło 80%, jak wynika rajdu wraz z wujaszkiem Google. Co chyba specjalnie nie dziwi. Czyżby na świecie było aż tylu Niemców? :]

3 komentarze


Rekomendowane komentarze

Miałam "przyjemność" zaliczyć Divinity II...powiem tak, dawno żadna gra tak mnie nie wkurpiiiiiiii....To powinno wystarczyć za całą recenzję. Pierwsza część Divinity to przy tej cud, miód i orzeski nawet przy tak starej (ale jak dla mnie wciąż przyjemnej dla oka) grafiki. Czemu Niemcy dają 80% ? Nie wiem, ale jeśli kupowac tą grę to tylko w hiper taniej wersji po 10 zł żeby brata podenerwować.....

Co do recenzji gierek na przenośne konsolki, ja na You Tube znalazłam kilku recenzentów, dość profesjonalnych, do tego szperam w necie i analizuje wypowiedzi, oglądam gamepley czytam wypowiedzi, przeglądam trailery czy zasięgam PSX czy NEO+ i raczej trafiam w dziesiątkę :)

Link do komentarza
raczej trafiam w dziesiątkę :)

Znaczy, co... Kupujesz tylko te, którym najwyższą notę wystawiono?? :P (żaaaart)

:D nie tylko te gdzie jest przewaga dobrych opinii nad złymi :) No i gameplay wygląda obiecująco :) Jednakże zawsze to jakieś ryzyko jest. Po za tym nie skreślam gry z powodu jednej wady (jak to robi wielu moich kolegów) po prostu skupiam się na tym co mnie cieszy i nie czepiam się szczegółów :D

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...