Skocz do zawartości

WWE PPV

  • wpisy
    12
  • komentarzy
    31
  • wyświetleń
    6994

Brüno - film o "geju"


ASGFan

704 wyświetleń

Witam,

Ostatnio trafiła mi się wątpliwa przyjemność oglądnięcia pewnego filmu zatytułowanego "Brüno". Pamiętam co kiedyś myślałem oglądając Borata, to był tak głupi film że szok (ale to nie znaczy że nie był w pewnym sensie fajny i śmieszny xD), zwłaszcza scena walki Borata i jego kumpla (ktoś pamięta jak się nazywał ?) w hotelu, wtedy myślałem że ciężko będzie zrobić bardziej odważną scenę w jakimś filmie - otóż proszę państwa myliłem się. Podczas pierwszych scen Brüna zastanawiałem się o czym może być ten film, jakiś idiota zabawia się ze swoim kolegą na "różne sposoby", potem jak "ich" (czyt. iś (tak to z niemieckiego)) traci sławę w Austrii (tak nasz ich jest Austriakiem) przez jakiś nieudany pokaz na który przez przypadek wpada w zasłonach itp. (nie będę zagłębiał się w to jak to się w sumie stało bo za długo by pisać). nasz ich postanawia się udać do Ameryki żeby właśnie tam zostać sławnym człowiekiem, co ma biedaczek zrobić jak w Niemczech go nie chcą ? Przez cały film jesteśmy karmieni PEDALSKIMI scenami, tak nie boję się napisać pedalskimi, bo to co tam widzimy nie można nazwać grzeczniej, a sam bohater nie jest zwykłym gejem tylko po prostu pedałem, film ten przeskoczył ogromniastym skokiem wszystkie możliwe granice. Przykład ? Kiedy Brüno dostaje szanse zrobić swój własny program o gwiazdach w przerywniku tego programu wymachuje penisem DOSŁOWNE wymachuje penisem sorry ale dla mnie to nie jest normalne inna jeszcze pokazuje ranek po udanej fetyszowskiej nocce z kolegą. Ja wymiękam, ale dla zasady oglądnąłem to do końca, żeby nie było "wypowiada się a nie widział co było potem bla bla bla". Od tej pory boję się oglądać filmy o których nic nie wiem. Dla pewności sprawdziłem który aktor wcielił się w rolę Brüna - był to Sacha Baron Cohen (Bingo to ten z Borata), teraz się nie dziwie dlaczego ten film był tak śmiały, ale to nie zmienia faktu że dla mnie był on głupkowaty, bezsensowny, nieśmieszny i jeśli miałbym ocenić to od 1 do 10 nie wystawiłbym oceny bo 1 to za dużo. Idę oglądać American Pie to przynajmniej mnie nie zaskoczy. I tym miłym akcentem kończę swoją wypowiedź

Pozdrawiam

ASGFan

1 komentarz


Rekomendowane komentarze

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...