kluiwertBlog '

Gdyby człowieka nie bawił horror, to by go nie oglądał. Gdyby człowieka nie wciągało strzelanie w FPS'ie - to by tego nie robił. Gdyby go nie pasjonowało czytanie kryminału - odstawiłby go. To wszystko bawi, tylko w inny sposób. Zabawa nie musi oznaczać, że leżysz ze śmiechu.

owszem zabawa nie musi oznaczać wcale kładzenie się po ziemi ze śmiechu,

ale nie możesz zaprzeczyć , ze mniej ostatnio produkcji "lżejszych".

Spójrz na recenzję, w większości to Fps i horrory....

Jak tak dalej pójdzie to dzieciarnia nie będzie mieć w co grać.