Skocz do zawartości

Rennard_Blog

  • wpisy
    10
  • komentarzy
    37
  • wyświetleń
    12597

Nie dajmy się zwariować...


Rennard

141 wyświetleń

Nie jestem fanem teorii spiskowych, nie oglądam non stop telewizji, bo sądzę że ogłupia. Wchodzę na wybrane strony z newsami i oglądam wybrane kanały na youtube, ale i tak każdą informację muszę przemyśleć i przetrawić, nie wierzę we wszystko co zostaje mi zaaplikowane w postaci newsa.

Jednak ostatnimi czasy wszystkie portale jak jeden mąż drążą temat Świńskiej grypy, tak więc chciałem wyrazić swoje zdanie na ten temat.

Uważam, że całe to zamieszanie to rozdmuchane informacje przez media, dziwne liczby które tak naprawdę nie mają żadnego pokrycia w faktach, wątpliwa 'dobra wola' koncernów farmaceutycznych i dziwaczne zagranie polityczne. Jadnek zanim dojdę do sedna, cofnijmy się parę lat wstecz, do czasu zagrożenia ze strony choroby Ptasiej Grypy. Każdy z nas pamięta medialną panikę i histerię. Ludzie panikowali jak zobaczyli martwego gołębia i dzwoni po służby jak gdyby w wybuchu bomby. Świat był straszony przez 'ekspertów' że nadchodzi epidemia i wielu ludzi nie przeżyje starcia z chorobą. Oczywiście następstwem była szczepionka wyprodukowana przez wielkie firmy farmaceutyczne i sprzedawane rządom wszystkich chętnych państw. Co w tym dziwnego? Otóż w momencie, w którym szczepionka zostaje sprzedana do rządu to właśnie na niego spada obowiązek szczepienia ludzi, a także odpowiedzialność za efekty uboczne wywołane przez owe szczepionki. Tzn jeżeli przyjdzie choroba i rząd zacznie przymusowe szczepienia (koordynowane przez wojsko zazwyczaj) i w efekcie czego na chorobę nie umrze nikt, ale na powikłania po szczepionkowe powiedzmy 2000 osób, to firma farmaceutyczna pozostanie niewinna! Jest to jawne unikanie odpowiedzialności, na szczęście nasz rząd wykazał się na tyle rozgarnięty (albo i nie) że owych szczepionek nie zakupił. Zakupiły wszystkie inne kraje Unii Europejskiej z tego co mi wiadomo, a obiecana epidemia oczywiście nie nadeszła. Śmiałem się w tedy ze znajomymi, że nie możemy już jeść wołowiny (zagrożenie BSE) kurczaków (ptasia grypa) jeszcze tylko zabiorą nam świnki i ryby.

Minęło trochę czasu i co? Sytuacja się powtarza tym razem ze świniami. No niech mnie ktoś walnie, jeżeli to choć trochę nie jest dziwne. Sytuacja wygląda identycznie jak w przypadku ptasiej grypy (kilka osób zachorowało, jakieś tam umarły, nadchodzi epidemia, wszyscy umrzemy) oczywiście już jest szczepionka (która nie przeszła wszystkich badań) oczywiście znowu sprzedawana jest rządom. Panika wywołana na Ukrainie to nic innego jak zagranie medialne (takie samo jak w przypadku ptasiej grypy w Chinach) przecież każdy wie, że na zwykłą grypę w tym samym czasie mogło zapaść i umrzeć znacznie więcej osób. Z każdej strony atakowani jesteśmy różnymi informacjami i ostrzeżeniami. Ludzi już nawet u nas popadają w paranoję (apteki są oblężone przez ludzi chcących kupić gripexy -.-') Oczywiście zgadnijcie kto na tym najbardziej zarobi.

Zadziwia mnie to, jak łatwo ludzi przestraszyć i prowadzić za rączkę dokładnie tam gdzie się chce.

Nie dajmy się zwariować, cała ta epidemia to jeden wielki mit.

6 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Ja tam w mediach spisków bym się nie doglądał aż tak bardzo - nie licząc tego, że media wiedzą, że strach dobrze się 'sprzedaje' na wizji... Ludzie się boją, więc oglądają, boją się bardziej, oglądają jeszcze więcej, żeby wiedzieć co się dzieje i ratować się w razie konieczności.

Link do komentarza

Komentarz STĄD

Po pierwsze, to nie jest łagodny wirus, ludzie umierają po zarażeniu się nim i

umierać ich będzie coraz więcej. W Meksyku zaniżone oficjalne statystyki

(minister zdrowia Cordova sam przyznał, że w kilkudziesięciu przypadkach zgonów

nie pobrano próbek pozwalających na weryfikację przyczyny śmierci) na dzisiaj to

1112 zachorowań i 42 zgony. To oficjalna śmiertelność 3.8% - dla porównania,

oficjalna średnia śmiertelność hiszpanki z 1918-1919 podawana jest na poziomie

2.5%, pandemii wirusa H3N2 z Hong Kongu 1968-1969 na poziomie 0.5%, grypy

sezonowej na poziomie poniżej 0.1%. Plany pandemiczne WHO opracowane zostały dla

najgorszego scenariusza zakładającego śmiertelność 2.5% - śmiertelność wirusa

świńskiej grypy jest więć wyższa, niż zakładało WHO w najbardziej pesymistycznym

scenariuszu.

Po drugie, nie ma najmniejszej gwarancji, że jeśli wirus zmutuje, zarażenie się

jego wcześniejszą wersją w jakimkolwiek stopniu uchroni przed zarażeniem wirusem

drugiej fali. Dysponujemy jedynie anegdotycznymi opowieściami, które sugerują,

że być może taka zależność w pewnym stopniu istniała między drugą a trzecią

falą, natomiast między pierwszą a pozostałymi raczej jej nie było. Z drugiej

strony sezonowa krewniaczka wirusa A/H1H1/2009, czyli sezonowa H1N1, właściwie

co rok wymaga nowej szczepionki ze względu na zmiany w kodzie wirusa.

Tak czy owak, nie sposób przewidzieć, czy podobna zależność wystąpi tym razem, a

ryzyko powikłań lub śmierci jest znaczne.

Co ty na to?

Link do komentarza

Zawsze jest ryzyko, ja nigdzie nie pisałem że go nie ma.

Nie napisałem też, że ktoś spowodował nową chorobę, wierzę w to że ona jest. Irytuje mnie tylko podżeganie paniki, zamiast uspokajanie społeczeństwa (wystarczy zachować odpowiednie środki ostrożności jak w przypadku zwykłej grypy) Zamiast rzeczowych informacji jak zapobiec zachorowaniom dostajemy jedynie informacje ile to osób już nie żyje. To nie pomaga w żaden sposób, a jedynie wprowadza niepotrzebny zamęt. Założę się że cała ta sprawa przejdzie jak poprzednie wielkie epidemie bez większego echa. Owszem zachorowania będą, zgony zapewne też ale więcej bym się nie spodziewał.

A Kennedy'ego zabił John Connor.

Nieprawda bo Komediant!

Link do komentarza

Tylko że w przypadku zapobiegania zwykłej grypie dużą rolę odgrywa zachowanie już chorych. Powinni siedzieć w domach i nie wybierać się do pracy/szkoły. Znając nasze realia, sporo z nich czeka z tym aż do wystąpienia wysokiej gorączki, a wcześniej rozsiewa wirusa w najlepsze. Wystarczy, że wzorzec ten zostanie zachowany w przypadku świńskiej grypy, a zachorowania w Polsce sięgną rzędu setek tysięcy/milionów. Skojarz to z jej śmiertelnością i przestań dziwić się panice.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...