Skocz do zawartości

[LOG 02] Mam na imię ELI.


Rickerto

814 wyświetleń

image.thumb.png.23453291f43c8e4c489e6329fb9a94f8.png

Echa. Labirynty. Impresje.

Dawno mnie tu nie było. Rozumiesz, praca, obowiązki. Dorosłość. Nie miałem czasu ani sił. Miałem ochotę. Nie miałem researchu i odwagi przekucia myśli w słowa. Miałem pomysły na inne teksty. Aż dziw bierze, że najpierw powstaje ten. A tak, rozumiem. Od czasu, kiedy padła elektrownia interes się nie kręci. Wpadłem po starej znajomości, wypożyczyć kilka kaset.

Polecasz w szczególności tę. To horror, który nie straszy prostacko. To rodzaj smakowitej makabreski świata i ludzi w stanie powolnego rozkładu. A ty możesz go obserwować. Uczestniczyć w nim. Spójrz na kartonik VHSu. Twórcy z Arbitrary Metric na ich.io przedstawiają grę jako Short but dynamic and detailed 30-50 minute game. Próbę redefinicji gatunku symulatora spacerowicza. Udaną.

 

>Najpierw kliknij tu i włącz ścieżkę dźwiękową<

[Wkłada kasetę.]

 

image.thumb.png.79de8df5cdd9d424e891574fbf16bacc.png

 

Poezja to krótkie spięcia sensu

- Szybkie wejście. Odpowiadaj na pytanie. Jesteś w środku akcji. Słyszysz, [beeep], co ęiwóm?! Jesteś nieprofesjonalny.

- Ale o co chodzi?

- To nieprofesjonalne pytanie.

Zdeformowane, metamorficzne twarze.

Winda jedzie niesamowicie wolno. Długo. Powoli. Ospale.

Przeskok.

 

image.thumb.png.3f29ad254cf8f8663d3b1ce1790bb4f7.png

 

Plup fitcion

Przejście, scena, przejście. Rwane rozmowy, niewyraźna awom. Przewóz VHSów, złapanie rewolweru, sesja zdjęciowa. Szybkie przejścia, powolna ekspozycja. Brudne, obskurne mieszkania, dziwki na głodzie, kolesie z zatwardzeniem, kelnerki z pustymi spojrzeniami. Śmieci, smród, cuchnąca grafika (Zmysłowa era PSX – odchodzi pixelart, przychodzi 3D piksela łupanego. Spójrz na Ion Maiden, Project Warlock, Dusk, Synther. Będzie tego więcej, podoba mi się to.), ambientowa muzyka rozjeżdża się i spowalnia. Pieśń syntezatorów rozbrzmiewa z odtwarzacza kaset umieszczonego tuż pod kineskopowym telewizorem. Kruki rozszarpują zwłoki na ulicach. Świat końca woła o pomstę. Woła o naprawę. Woła o ucieczkę. Świat dostaje Kasety.

Całość przypomina Danielewskiego Dom z liści, klasyczną Grę w klasy Cortazara lub też inny kolaż scen, w którym możemy przebierać jak w puzzlach, by składać dowolne sensy i interpretacje. Chcesz analizy współczesnego społeczeństwa miejskiego, krytyki konsumpcjonizmu, horroru narracyjnego połączonego z nostalgiczną stylizacją ery VHS i postapokaliptycznego kolorytu… proszę bardzo. Tytuł bardzo sprawnie daje ci narzędzia, byś grzązł w domysłach i próbach nadania znaczenia narkotycznemu transowi. Bardzo dobre odczytanie proponuje jak zwykle niezawodny Olek Borszowski – zerknij tu

Narkotyczne kasety – przesyt treści i obrazów, którymi się karmimy - zestawione z nędzą rzeczywistości i biedą na ulicach XX wieku (kruk rozdziobujący zwłoki). Trzy nazwiska w creditsach – Jessica Harvey, Duc Burford i muzyk Beau Chaotica (tu można posłuchać inne utwory) - wyczarowały metaforyczny obraz późnych lat 90. Duc twierdzi, że cała trójka chciała w ramach „uwolnienia” stworzyć niskobudżetowy anty-symulator chodzenia z takim samym, mocnym podejściem do narracji, ale za pomocą innych mechanik. Grę opowiadającą przede wszystkim o biedzie. Udało im się.

Próbowałem uciec z narracji – przy wozie w nocy, na autostradzie, w barze, w lesie – ale za każdym razem ucieczka z Korytarza kończyła się tak samo. Urwaniem taśmy i przewinięciem jej do chwili tuż przed. Nie da się.

 

image.thumb.png.4ae5bcd58472f18cdb2fd1cfd1908b97.png

 

Droga Donikąd i Różowy Ptak

Jadę nocą po pustej drodze. Radio bełkocze, ale niech brzmi, niech rozprasza wycie pobocza. Głuszę.

.

Poluję na rzadkiego ptaka w lesie. Strzelam. Fotografia nie wychodzi. Idę dalej. Stara szopa. Nadgniłe dechy. Ktoś w niej mieszka. Znajduję puste puszki. Materac. Słomę.

Kruki wszędzie.

Jęczenie starego wiatraka.

Wycinka drzew.

Przepaść, półka skalna.

Jęczenie starego wiatraka. Zwali mi się na głowę?

.

Jadę samochodem. Próbuję wypaść z trasy-narracji, odbijam się od band. Nie da się.

.

Las. Kontenery. Na nich znak – ten sam, który widnieje na kasetach. Zanieczyszczenie. Nie mogę iść w lewo. W prawo nie chcę. Dziwna fabryka na horyzoncie. Widzą mnie kamery. Ktoś zawsze obserwuje, nie wiem czy…

 

image.thumb.png.1707b3c8bcb69ba1b0dbc512887d88c5.png

 

Szklana pogoda

Kim jestem? Rozmawiam w sklepie o mleku i produktach mlecznych? Jeszcze nie. Teraz o wyższości kosmitów nad rasą ludzką. Kosmici są? Mają empatię i nie cieszy ich słabość bliźnich. Oto mądrość sprzedawcy, którego interes nie idzie od 10 lat. VHSy wprawiają w narkotyczny trans. Jest trzech mnie czy jestem sam(a)? Killer, Smuggler, Photographer. Pojedyńcza? W trzech wersjach?

.

Las. Cicho.

Czarna sylwetka. Atakuje.

.

Jadę. Nocą budynki wyglądają jak szkielety prehistorycznych gigantów, o których od eonów już się nie śpiewa pieśni. Czuję się jakbym grał w polimeryzację wyczekiwanego Transference Jona Dudleya i Beware Ondřeja Švadlena. Radio cichnie.

.

Znowu sklep. Znowu kasjer. Znowu rozmowa. Tamten czeka na mnie. Nie wyjdę. Widziałeś, co zrobił z dziewczyną.

Rozmawiam o mleku, parku, muzeum. Jak najdłużej.

.

Techno. Zabijam taśm dilera, pełno kaset się poniewiera. Nie jestem poetą, tylko żartowałem.

O cholera, to dobre. W restauracji, na stoliku astralne karty ze znakami zodiaku leżą tuż obok ikon z Matką Boską. Zazdrosną.

Wkładam kasetę. Od nowa.

Wkładam kasetę. Od nowa. Szukam

Wkładam kasetę. Od nowa. Szukam szaleńczo.

 

image.thumb.png.06ed9f8aef1d4f50d5d65291d8116f7d.png

 

Mulholland Drive

Dzikość serca. Miasteczko Grim Peaks. Równoległe wątki. Kombinacje, powroty, ścięcia kasety, tnące się sceny. Achronologia, fragmentaryczność, post-moderna, zabawa, reinterpretacja. Przeskoki akcji, spowolnienia tempa.

Czas gry? Godzina? Pół.

 

image.thumb.png.99dbae9eb33b447c7dc95170c23cb28a.png

 

[Wyciąga kasetę]

 

PS. Sens czy bezsens? Jeśli sens to przez wytknięcie bezsensu wyjdę na ignoranta. Jeśli bezsens to doszukując się sensu wyjdę na głupca. Nie rozumiem. Zaczynam od nowa.

 

image.thumb.png.afa87a8b27d4f492bf89e385ee082271.png

 

Źródła:

1. https://store.steampowered.com/app/897030/Paratopic/
2. http://www.gamecareerguide.com/features/1753/postmortem_arbitrary_metrics_.php?page=2

3. https://www.theverge.com/2018/4/29/17228744/paratopic-horror-exploration-game-tapes-review?fbclid=IwAR2TvwHTRWuoCQY34Svcm4QnLnqgltOQPdJk8F9eW8_-dLczbvAve3Vl_dQ

4. http://www.heterotopiaszine.com/2018/05/29/dream-screen-paratopic/

5. https://www.usgamer.net/articles/how-i-attempted-to-redefine-the-walking-sim-with-paratopic

6. https://se7en.ws/paratopic-definitive-cut-is-out-now-and-still-some-cracking-weird-horror/?lang=en

7. http://endlessrunner.net/zycie-po-cieciach-paratopic/

8. https://beauchaotica.bandcamp.com/track/birdwatch-demo-1

9. https://soundcloud.com/beauchaotica

 

 

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


×
×
  • Utwórz nowe...