Skocz do zawartości

Made by Nairdak

  • wpisy
    5
  • komentarzy
    8
  • wyświetleń
    4009

RimWorld - historie napisane przez sam gameplay


Nairdak

1282 wyświetleń

Wpis pochodzi z mojego bloga na wordpress - Klik

5 najzabawniejszych/najciekawszych sytuacji, jakie przytrafiły mi się podczas dowodzenia kolonią

Oto lista sytuacji, które moim zdanie są warte zapamiętania dla potomności.  Kolejność ma znaczenie – oznacza, co sobie przypomniałem najpierw.

  1. Jeden z więźniów postanowił uciec z moich (nader wygodnych) kazamatów. Niestety trafił na zły moment, bo akurat jeden z moich ludzi załamał się i zaczął broić. Jako że był piromanem, to począł wzniecać ogień w okolicy celi. Niestety nie udało mi się uratować uciekiniera, bo wszyscy ludzie byli zaangażowani w gaszenie pożarów. Na szczęście natura nie znosi próżni i piroman zajął miejsce pechowca w więzieniu.
  2. Piromania do ciekawa przypadłość, która generuje dużo ciekawych sytuacji. Tym razem było jednak inaczej, bo wściekły podpalacz trafił na… deszcz. Aura uchroniła uprawy kukurydzy, która nie zamieniła się niestety w pola czokapik. Cóż za żal.
  3. Na miejscu trzecim niewesoła sytuacja, gdzie rozpocząłem grę w trybie nagłej śmierci i na wysokim poziomie trudności. W dniu trzecim, po postawieniu podstawowych elementów bazy, zostałem napadnięty przez grupę składającą się z jednego pirata uzbrojonego z mały pistolecik. Gdy śmiertelny pocisk ze strzelby mojego żołnierza już leciały w stronę agresora, ten obrał za cel cofającego się ochotnika-wabika z nożem, który dotąd nietknięty padł jak długi otrzymując strzał prosto w głowę. To zdarzenie odebrało mi chęć do gry na cały dzień.
  4. Kolejna sytuacja z więźniami. Jeden ze skazańców był bardzo cenny, bo dwudziestoparolatek posiadał wyjątkowo wysokie umiejętności w większości dziedzin. Jak na złość, mimo rozbudowania jego celi do takiego poziomu, że nawet Brejvik, by nie protestował i karmienia posiłkami wysokiej jakości oraz wysłania do rekrutacji atrakcyjnej pani psycholog – ten cwaniak ciągle odmawiał współpracy. Aż do dnia, gdy zjawił się handlarz mający w ofercie długo szukany telewizor plazmowy. Cena była bardzo wysoka, a handlarz nie chciał rozłożyć płatności na raty, ni przyjąć tony ryżu jako część zapłaty. Brzydził się też handlem żywym inwentarzem, w tym ludźmi. Co ciekawe miał na sprzedaż organy wewnętrzne. Dwie nerki w sam raz pokryłyby brakującą ilość srebra. Padło na więźnia-cwaniaka, który jak na trolla przystało, po usunięciu pierwszej nerki zmarł… Co skończyło się kupnem telewizora mniej atrakcyjnego.
  5. Na koniec tej części smutna historia. Jeden z moich wiekowych kolonistów (82 lata), ale o dużych umiejętnościach cierpiał z powodu infekcji klatki piersiowej po postrzale. Żeby było ciekawej, mimo wysłania lekarza 10+ i użycia standardowych, cywilizowanych leków, licznik odporności wciąż był daleko od licznika choroby. Już planowałem budowę wspaniałego sarkofagu i grobowca z klimatyzacją, by stworzyć klimat chłody. Nagle los zlitował się i odwiedziła mnie karawana kupców. Cudem kupiec miał super-apteczkę w asortymencie. Jako że po bitwie wszyscy moi ludzie potrafiący się targować, byli niezdolni do tego, więc musiałem płacić wygórowaną cenę za wszystko – i oczywiście nie było mnie stać na owe medykamenty. Kupiec nie chciał innych towarów oprócz jednego – mojego słonia, który towarzyszył mi od początku gry, kiedy to dostał odłamkiem rozbijającego się statku statku i uratowałem go, wyleczyłem całkowicie i oswoiłem. Po wytrenowaniu dzielnie nosił stal z odległej kopalni, czym przysłużył się znacznie do rozbudowy kolonii. Teraz musiał uratować życie chorego właściciela. Apteczka oczywiście zatrzymała rozwój infekcji, staruszek został uratowany, a ja straciłem część siebie.

Wpis pochodzi z mojego bloga na wordpress - Klik

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...