Skocz do zawartości

Fanboj i Życie

  • wpisy
    331
  • komentarzy
    500
  • wyświetleń
    138576

O Gondorczykach, latających wiewiórkach i grach fabularnych:


muszonik

1106 wyświetleń

Pomysł dzisiejszego tekstu oparty jest na dwóch przypadkach z życia wziętych, dotyczących kreacji postaci oraz zezwolenia na grę nimi przez Mistrza Gry.

Będzie też poświęcony temu, czego podczas sesji gier fabularnych jako Mistrz Gry nie robić.

Do jego stworzenia zainspirowały mnie dwa przypadki, o których czytałem niedawno w rożnych częściach netu. Przypadek chronologicznie pierwszy przychodzi z sympatycznego bloga IMHO Blog. Jego autorka poszła na grę terenowa osadzoną w realiach Śródziemia. Postanowiła wcielić się w postać Gondorczyka. Ale takiego, który nie jest honorowy, tylko spiskuje, intryguje, torturuje i zastrasza.

Drugą inspiracją była przygoda jednego z userow PIP-y. User ten gral w Warhammera i wymyślił sobie, ze stworzy postać czarodzieja, a czarodziej ten będzie miał chowańca, którym koniecznie musiała być latająca wiewiórka.

Prowadzący odwalili obydwie te postacie. Gondorczyka, ponieważ „nie ma złych Gondorczyków”, a wiewiórkę ponieważ „Chaos! Zabiją cię za to chłopi z widłami! A poza tym to jest Dark Fantasy!”. I żadne tłumaczenia, że skoro w Rosji żyją Polatuchy (zasięg występowania od Japonii po Finlandię, jeszcze w XIX wieku sięgał do Polski) to w Kislevie też powinny nie pomogło.

Samo zjawisko rozbić można na trzy drobniejsze zjawiska:

Wyobraźnia od tabelki:

Przykład Gondorczyka to klasyczny przykład wyobraźni tabelarycznej. No niestety w grach fabularnych jest coś takiego, że ich miłośnicy tracą kreatywność i zamiast wykorzystywać wyobraźnię powielają ciągle te same schematy. Jeśli więc jest samuraj, to musi być on honorowy. Krasnolud musi mieć brodę, pić na umór i walczyć toporem. Elf musi być łucznikiem i koniecznie pisać wiersze. Jeśli w systemie występują te dwie rasy, to muszą się nienawidzić.

Jeśli gramy w Science Fiction, to koniecznie musi być solo, fixer i złe korporacje.

Co ciekawe jeśli stworzyć by postać, która nie pasowałaby do tabelki: krasnoluda, który walczy mieczem (albo jeszcze lepiej: rapierem lub szpadą) i goli się. Elfa, który gardzi magią, upija się, zachowuje agresywnie, nie lubi małych zwierzątek, a szczególnie kwiatków oraz walczy toporem, samuraja, który twierdzi, że ma gdzieś bushido, kłamie, oszukuje, unika walki i twierdzi, że w życiu trzeba umieć sobie radzić, niziołka, który nie jest złodziejem, czarodzieja, który magią zajmuje się tylko dla kasy, wampira, który nie jest smutny etc. to wielu RPG-owców dostają fioła, jakby mózg im się zawiesił.

Pamiętam, że kiedyś na forum Poltera mieliśmy długi temat o tym, „czy krasnolud może walczyć mieczem?”. Mnie osobiście natomiast kiedyś Mistrz Gry pokarał brakiem expa za odgrywanie postaci, bo twierdziłem, że mój Kislevski Kozak jest niepijący. Kiedy indziej inny prowadzący przyczepił się do mnie, ponieważ upierałem się, że złodziej, w którego się wcielałem jest osobą honorową.

Wymieniać można długo.

Ludzie tego typu moim zdaniem nie przyjmują do wiadomości jednej rzeczy: zawsze zdarzają się wyjątki. To trochę tak, jakby zakładać, że każdy Polak to złodziej, każdy facet z tatuażem siedział w więzieniu, a każdy rudy jest fałszywy.

I co?

We wszystkich tych społecznościach nie ma ludzi wyjątkowych? Wszyscy są zupełnie identycznymi ze sobą konformistami i kserobojami zrzynającymi z siebie nawzajem?

Nie ma w nich nawet jednostek aspołecznych, zbuntowanych przeciwko reszcie, wyrzutków, renegatów, przestępców i kryminalistów?

Chcecie powiedzieć, że w Gondorze nie zdarza się, żeby ktoś komuś coś ukradł, dał po pysku lub nakłamał?

Przecież to nierealistyczne.

 

Ciąg dalszy na Blogu Zewnętrznym.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...