Skocz do zawartości

Nazwa w budowie

  • wpisy
    17
  • komentarzy
    21
  • wyświetleń
    4165

Droga do Zatracenia - Wieczór z Kinem


STARKILLERfez

579 wyświetleń

7521201.3.jpg

Gangsterskie lata 30 i 40 na zawsze odcisnęły piętno na amerykańskiej historii - jak i światowej kinematografii. Filmów o tej tematyce powstało już bardzo dużo i cały czas kręcone są nowe - jedne lepsze, drugie gorsze. Czasami trafiały nam się prawdziwe perełki, które stawały się później legendami kina. Przedstawiany tutaj obraz na pewno taką legendą nie zostanie, ale nie zmienia to faktu, iż naprawdę warto go obejrzeć.

Historia, którą obserwujemy na ekranie dzieje się w czasach Ala Capone. Głównym bohaterem jest grany przez Toma Hanksa Michael Sullivan, który jest człowiekiem od brudnej roboty na usługach mafii. Ma żonę, dwójkę dzieci, dom i stały dopływ gotówki, więc nie ma na co narzekać. Dzieje się tak aż do momentu, w którym jedno z jego dzieci oraz jego małżonka giną zamordowani przez "partnera z pracy" Sullivana. Michael wraz z jedynym pozostałym przy życiu synem musi więc uciekać, by obmyślić plan zemsty za zbrodnię popełnioną na jego rodzinie.

391.jpg

Fabuła wydaje się dość prosta i na początku jednowątkowa. Później dostajemy również wątek płatnego zabójcy, który jest bardzo ważny dla fabuły - oraz rodziny, dla której pracował główny bohater. Ogólnie jest jednak dość kameralnie. Nie mamy tu wielkich wojen gangów, licznych strzelanin ani epickiej historii... i jest to zaletą. Przez większość czasu słuchamy rozmów między poszczególnymi bohaterami. Główną częścią filmu jest tu relacja Michaela z synem. Oprócz treści gangsterskich film jest bowiem również opowieścią o późnej nauce ojcostwa i wartości rodziny w życiu.

Także po drugiej stronie barykady - u przeciwników Sullivana możemy obserwować tę wartość więzów rodzinnych. Na szczególną uwagę zasługuje tu fantastycznie zagrany przez Daniela Craiga, Connor Rooney, który jest postacią lekko rozchwianą emocjonalnie, ale też bardzo ciekawą, musi on zmierzyć się bowiem ze swoim kompleksem niższości wobec dawnego partnera.

Ogólnie aktorstwo w tym filmie stoi na bardzo wysokim poziomie. Nawet postacie drugoplanowe są zagrane bardzo wiarygodnie, a główni bohaterowie to po prostu popis aktorskiego talentu. Nie jest to jednak nic dziwnego skoro na ekranie cały czas widzimy same kinowe gwiazdy. Tom Hanks, Daniel Craig, Paul Newman, Jude Law - tylko kilku z występujących tu świetnych aktorów.

road-to-perdition-04.jpg

Oprócz historii i aktorstwa na wspomnienie zasługuje również klimat filmu i scenografia. Od razu widać, że na planie postarano się, aby jak najlepiej oddać realia tamtych lat. Po ulicach jeżdżą liczne samochody z epoki przewodniej; w barach słychać starą muzykę, a gangsterzy chodzą w charakterystycznych prochowcach i kapeluszach. Do tego dodajmy jeszcze klasycznego Thompsona z okrągłym magazynkiem i mamy pełny obraz mafii z tamtych czasów.

Postarano się również o sugestywne przedstawienie konkretnych scen przez akcentowanie ich ponurą pogodą. W filmie bardzo często pada deszcz, a niebo jest całkowicie zachmurzone.

Niektóre momenty są podkreślone również bardzo dobrymi ujęciami, lecz niestety nie mogę wymienić tu ani jednej sceny z takim pamiętnym ustawieniem kamery, ponieważ są to momenty najbardziej ważne dla fabuły.

Warto wspomnieć także o muzyce, która jest bardzo dobra - choć części utworów ze ścieżki dźwiękowej na pewno nikt by się tu nie spodziewał. Mamy tu więc utwory z epoki, klasyczne gangsterskie motywy muzyczne, trochę jazzu, ale także muzykę, która brzmi jak... soundtrack z pierwszej części wiedźmina. Możecie mi nie wierzyć, ale naprawdę pojawia się tam jeden taki utwór.

Pośród tych wszystkich zalet film ma jednak parę wad. Jedną z nich jest na przykład bardzo zwalniająca w pewnym momencie akcja, co wybija widza z rytmu i przez chwilę nudzi. Kolejną wadą jest dość nierealne podejście głównych bohaterów czyli Sullivana i Sullivana Juniora w stosunku do ich zmarłych członków rodziny. Smutek po stracie okazują oni właściwie tylko przez chwilę, a zaraz potem jakby całkowicie o tym zapominają, tak jakby nigdy nic złego się nie stało.

Ogólnie film jest jednak naprawdę dobry i przyjemnie się go ogląda. Dla każdego fana mafijnych porachunków pozycja obowiązkowa.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...