"Refleksja bezśnieżnej zimy II"
Jak wąż Uroboros
gryzę własny ogon
Schwytany w pętli
historii,
która kocha się powtarzać.
Wczorajsze jutro
Z poplątanych marzeń
Gdzie proste ścieżki
wiodą donikąd
Początek i koniec
gryzieniem ogona
A skutek od zawsze
ten sam...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia.