Skocz do zawartości

Yare yare daze...

  • wpisy
    119
  • komentarzy
    317
  • wyświetleń
    77218

Zagrajmy w Xenogears - niszczenie Gate'ów oraz Emeralda (37-40)


Mariusz Saint

675 wyświetleń

46Kz52j.jpg

Na Shevat ekipa otrzymała wyraźne zadanie, chyba po raz pierwszy w grze - bo do tej pory to raczej byliśmy rzucani z miejsca na miejsce. Musimy zniszczyć trzy -Gate'y-, urządzenia, które zakrzywiają czasoprzestrzeń i chowają całe Solaris przed światem zewnętrznym. Jeśli ktoś pamięta długi, rozbudowany quest z odzyskiwaniem Huge Materii w Final Fantasy VII, to w Xenogears niszczenie -Gejtów- wydaje mi się mocno pocięte i skrócone, a już na pewno w porównaniu do wcześniejszych bardzo rozbudowanych (w przypadku Nortune nawet ponad miarę) fragmentów. Całość załatwiam w czterech epizodach lp, zgarniając po drodze zaszczyty i kobiety.

Ale przed rozpoczęciem demolki należy obronić Nisan przed zakusami Shakhana! Po sprawnym oczyszczeniu miasta dowiadujemy się, że tonący (Shakhan) brzydko się chwyta i chce metodą brute force wydobyć skarb rodu Fatimów, który - według domysłów Barta - jest Gearem o potężnej mocy. Shakhan zrozumiał, że "Fatima Jasper" nie odnosi się do kamieni szlachetnych, a do... wzoru siatkówki z oczu rodu Fatimów i osób spokrewnionych z nimi. Wieść gminna niesie, że chce, ekhem, ekshumować szczątki mamy Margie z sarkofagu, by użyć ich do otwarcia drzwi. Ekipa mocno oburzona takim postępkiem rusza do Mauzoleum Nisan, by temu zapobiec.

Mauzoleum to, wbrew nazwie, przypomina raczej wnętrze statku kosmicznego - szczęśliwie do bezczeszczenia zwłok nie doszło, kryjący się tam ludzie zostali uratowani, a Bart i Margie dają sobie odczytać wzór siatkówki oka i otwierają wrota do pomieszczenia, gdzie chyba nikogo nie było od kilkudziesięciu, a może nawet i kilkuset lat. Za wrotami znajduje się jakieś podejrzanie futurystyczne centrum sterowania oraz liczne hangary, a w jednym z nich znajduje się pierwszy Omnigear, który zdobywamy w grze - Andvari. Niestety aby go odpalić, trzeba przywrócić zasilanie w całym "Mauzoleum" - co też Bart robi, a rezultat jest troszkę niespodziewany - bo nasze Mauzoleum to tak naprawdę mobilne działo ze statku kosmicznego, widzianego jeszcze w intrze. Jakby tego było mało, Shakhan tylko czekał na ten moment i atakuje ze swoimi cyberkapłanami czy co to tam jest.

raHRYf6.jpg

Próbujemy się przebić z powrotem do Omnigeara, ale wpadamy w pułapkę Shakhana - pomagają nam odwaga Margie, która sprintem postanawia dostać się do Andvari, oraz Sigurd i Citan, którzy w międzyczasie, na luzie, odbili stolicę Aveh, czyli Bledavik i uratowali nas samą swoją obecnością. Bez Margie Bart z jednym okiem sam nie za bardzo jest w stanie otworzyć drzwi hangaru, ale pomaga mu... Sigurd. Po krótkich dramatach, gdzie Margie mało nie wykrwania się na śmierć przez głupotę Barta, udaje się odzyskać Andvari i przepędzić Shakhana. Ten ucieka do... pierwszego -Gate'a-, który znienacka jakoś tak był zupełnie niedaleko Nisan. Idziemy mu ostatecznie naklepać, ale znienacka jakoś tak pojawia się Grahf (który widocznie lekko się gniewał za to, że w walce z Alkanshelem Fei nie brał udziału) i obdarza naszego łysego kapłana Powerem. Na wiele się to łysolowi nie przydało i usmażył się żywcem w swoim Gearze, a pierwszy -Gate- zostanie zniszczony. W kolejnych piętnastu minutach scenek gra załatwia problem planu zniszczenia kolejnego -Gate'a-, wyjaśnia że Sigurd i Bart mają tego samego ojca i jeszcze wciska dissowanie Ramsusa przez Ministerstwo Gazel, co tylko mobilizuje Elements do walki z nami.

5Az9Pea.jpg

Drugi -Gate- kryje się głęboko pod ziemią, nieopodal Ethos HQ - Citan wpada na genialny pomysł, by wystrzelić z Ft. Jasper (tak Bart ochrzcił mobilne działo) i odbić promień lasera lustrem, które widzieliśmy na Babel Tower. Citan siedzi na tyłku i ustawia lustro, a Elly i Fei muszą go bronić. Billy celuje z działa, a bronią go - wedle mojego wyboru - Bart i Chu-Chu, z powodu przyczyn. Przeszkadzają w tym elements: Dominia, Kelvena, Tolone i Seraphita, ale po dwóch udanych rundkach klepania się z nimi (Billy chybia za pierwszym razem) wszystko pięknie się udaje i drugi -Gate- zniszczony. Na końcu tego etapu przygody Krelian okazuje lekką pogardę Ministerstwu Gazel oraz oświadcza, że już uzyskał z kolonii nanomaszyn co chciał, pozostaje tylko upewnić się co do tożsamości Antitype'u...

blqi2oI.jpg

Trzeci i ostatni -Gate- znajduje się głęboko pod wodą, w Sargasso Point - dzięki pomocy Thames nasze Geary są w stanie zanurkować tak głęboko. Po względnie prostym błądzeniu w podwodnym tunelu napotykamy na swojej drodze Emeraldę w jej Gearze Crescens - Emeraldzie kazano z ekipą Feia walczyć, a niejaki Rattan - wyznawca Kreliana, osobnik połączony "na sztywno" ze swoim Gearem, obserwuje rezultaty. Na końcu walki Emeralda rozpoznaje w Feiu Kima, swojego ojca, na którego czekała cztery tysiące lat - i po lekkim zamieszaniu (w którego trakcie został zniszczony trzeci -Gate-) dołącza do drużyny i nie odstępuje Feia na krok, przez co Elly strzela focha. Tymczasem nie ma czasu na zastanawianie się, bo Solaris po prawie pięciuset latach staje się widoczne dla świata, a Queen Zephyr usilnie nakłania do przeprowadzenia skromnej inwazji. Grupą uderzeniową będzie Fei, Elly i Citan, a jak wejdziemy na Solaris, to już stamtąd nie wyjdziemy do końca CD1.

Wydarzenia na Solaris zajmą ładnych parę odcinków, dlatego kolejny wpis na temat Xenogears za kilka(naście?) tygodni.

1 komentarz


Rekomendowane komentarze

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...