Skocz do zawartości

Blog (prawie)kulturalny

  • wpisy
    69
  • komentarzy
    565
  • wyświetleń
    89888

Darmowe DLC do recenzyji Sezonu Burz


Demonir

691 wyświetleń

z17922610Q,-Sezon-burz-.jpg

Zajawka polskich growych mediów Wiedźminem 3 wciąż trwa. Ja, jako klasyczny nerd na tym punkcie oczywiście w najnowszą produkcję CD Projekt Red się zaopatrzyłem i już tygodnie temu ukończyłem przygodę Geralta. Wciąż jednak mając mało Wiedźmina, postanowiłem ponownie poczytać książki Sapkowskiego, które aktualnie w mej chałpie mam i ponownie wchłonąć prozę opowiadającą o przygodach najpopularniejszej postaci polskiej fantastyki.

Na pierwszy ogień poszedł najbardziej smakowity kąsek, czyli opowiadania, a zaraz po nich Sezon Burz, którą to powieść przeczytałem dopiero po raz drugi. Ci, którzy kojarzą, wiedzą, że reckę tej książki wrzuciłem już na mego opiniotwórczego blogaska. Nawiasem pisząc, był to jeden z pierwszych tekstów o najnowszym dziele Andrzeja Sapkowskiego, co jarało mnie ogromnie.

Gdy ostatnie linijki Sezonu Burz miałem już za sobą, przeczytałem wspomnianą recenzyję (link) i z lubością zauważyłem, że nie ma tam wypisanych większych herezji (jakieś są, ale nie chce mi się ich poprawiać, heh he), a i opinię wciąż podtrzymuję. Jednakże będąc też świeżo po lekturze opowiadań spostrzegłem rzeczy, których pierwotnie me spostrzegawcze, recenzenckie oko nie było łaskawe wyłowić.

"[...]pod względem warsztatu i lekkości pisania nie ma sobie równych." To moje słowa, które są trafne. Żaden ze znanych mi autorów fantastyki nie pisze w tak charakterystyczny sposób jak AS, a także żaden inny autor fantastyki, tak się sobą nie upaja. Opowiadania były napisane żywym językiem, a dialogi w większości przekonujące. Wieśniak gadał jak wieśniak, prostak jak prostak, a ci z dużym zasobem słownictwa, używali mądrych słów. Sapkowski po zakończeniu Trylogii Husyckiej wrzucił do kolejnej książki o wiedźminie, kilka elementów, które niekoniecznie pasują. SB jest pełne postaci, które brylują elokwencją i znajomością łaciny. Pragnę przypomnieć, że powieść rozgrywa się w podobnych ramach czasowych co opowiadania, ale w nich postacie, często te same, nie wbijały do swoich wypowiedzi tak wielu obcojęzycznych wtrętów. Wiem, że dla autora to żadne wytłumaczenie, wszak według niego jak się czegoś nie rozumie, to trzeba się nauczyć i częściowo się z nim zgadzam. Tylko czy naprawdę muszę to zrobić, żeby przeczytać książkę fantasy? Sapkowski tym zabiegiem nie koniecznie ożywia dialogi, co daje upust swojej elokwencji. Wyobrażałem go sobie siedzącego przed komputerem, uśmiechającego się pod wąsem, powtarzającego ?kto mi zabroni??. W rzeczy samej, nikt nie zabroni.

No i kwestia, że wiele pozornie różnych charterów, z powodu tej maniery, mówi niemal tak samo, tracąc swą wyrazistość.

W poprzednim tekście o Sezonie Burz napisałem, że ta książka ma sporo z opowiadań i tak jest, ale te kilka wątków zdaje się być niewolnikiem formy jaką jest powieść. Geralt skacze tam i z powrotem w celu plątania słabo ze sobą połączonych wątków, przez co brakuje tego głównego. Nie ma tu konkretnego celu, a jedynie przygody na boku nie zmierzające do żadnej puenty. Wszystko się fajnie rozwija, jednak im dalej w las, nawet przy ostatnich stronach, nie czuje się aby coś się skończyło, a całość zdaje się być tylko zlepkiem niewykorzystanych pomysłów, splecionych ze sobą, ponieważ, wybaczcie powtórzenie, to jest powieść, długa forma, która powinna się trzymać kupy.

Aby było wszystko jasne. Sezon Burz nie jest złą książką. Ale wystarczy spojrzeć na opowiadania, nawet na pięcioksiąg, by zauważyć jak wielka jest różnica klas, w dziełach, które były od początku do końca przemyślane, a czymś napisanym po latach w celu oczywistym, wręcz perfidnym.

To był pierwszy tekst od dawna, który wyplułem na twardy dysk mojego komputera. Kiedy będzie i czy będzie w ogóle kolejny? Tego, moi drodzy nie wiem.

PS. Nie kupiłem i nie zamierzam kupić nowego CDA. Ale wie ktoś jaką dostał ocenę Wiedźmin 3?

2 komentarze


Rekomendowane komentarze

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...