Wyprawa do antycznej Hellady
Wyprawa do antycznej Hellady
Miałem ostatnio przyjemność przeczytać dwie książki Gene'a Wolfe'a, "Żołnierza z mgły" i "Żołnierza Arete". Jest jeszcze trzecia część o tytule "Soldier of Sidon", jednak jest jeszcze nieprzetłumaczona, a nie udało mi się zdobyć anglojęzycznego egzemplarza. Cykl opowiada o Latro, żołnierzu, który został przeklęty przez boginię, przez co każdego dnia zapomina. Jego celem jest odnalezienie ojczyzny.
Bardzo podobała mi się w tych książkach narracja. Stylizowana jest na dziennik głównego bohatera, który wszystko zapisuje, bo inaczej nie wiedziałby, co spotkało go wcześniej. Jest to zabieg bardzo ciekawy, gdyż Latro często robi przerwy w pisaniu, przez co pewnych fragmentów jego historii czytelnik musi domyślić się sam, i czytaniu, więc czasem nie wie gdzie jest i kim są jego towarzysze.
Dobre wrażenie zrobiło też na mnie to, że Wolfe nie jest stronniczy w ocenie antycznych cywilizacji, co zdarza się często w szkołach, w których uczymy się, że Grecy byli dobrzy, a Persowie źli. Każda ze stron ma swoje wady i zalety. Osobiście bardzo ucieszyło mnie raczej negeatywne przedstawienie Sparty, której osobiście poprostu nie cierpię.
Szczerze polecam książki Wolfe'a. Są bardzo przyjemnie napisane, można się z nich dowiedzieć ciekawych rzeczy i przedstawiają Helladę znaczniej ciekawiej niż Parandowski.
2 komentarze
Rekomendowane komentarze