W krainie Mordoru - czyli blog miłośnika gier komputerowych

Paradox nie robi DLC do DLC

i działać ma też w ten sposób nowy Unreal Tournament

Jak nie robi, wychodzi Art of War, ma wycięte modele, muzykę, pare eventów, które można kupić oddzielnie. Więc, jak nie robi Panie Sermaciej'u.

te modele i muzyka nie są wycięte, do tego działają bez AoW, żaden dodatek nie wymaga innego

i nie wiem o jakich eventach mówisz

Mordoku, , powiedział:

Jak nie robi, wychodzi Art of War, ma wycięte modele, muzykę, pare eventów, które można kupić oddzielnie. Więc, jak nie robi Panie Sermaciej'u.

te modele i muzyka nie są wycięte, do tego działają bez AoW, żaden dodatek nie wymaga innego

i nie wiem o jakich eventach mówisz

No tak ale według mnie jest to rzut na kasę. Cena wszystkich DLC przewyższa prawie 2 razy koszt samej gry. Po za tym napiszę przykład wycinania zawartości i wypuszczania w formie DLC: Wealth of Nations.

Co zostało wycięte z EU i dodane w WoN?

A zarzut o cenie jest absurdalny. To nie jest rzut na kasę. Przecież nie wypuszczaliby 3 lata po premierze (CK2) zawartości bez żadnej możliwości zarobku.

DLC a płatne mody to dwie różne sprawy, nie wiem czemu je przyrównujecie.

Co zostało wycięte z EU i dodane w WoN?

A zarzut o cenie jest absurdalny. To nie jest rzut na kasę. Przecież nie wypuszczaliby 3 lata po premierze (CK2) zawartości bez żadnej możliwości zarobku.

CAŁA EKONOMIA. Czemu nie mogli dać tego w grze lub popracować miesiąc dłużej i dać tego w podstawce. Nie, pieniądze muszą się zgadzać. Kiedyś by wydali w pudełku dodatek, który za cenę 20 euro zawierałby zawartość 4 dużych DLC. Czasy się zmieniają i firmy stają się skąpe. Nie mówiąc o cenie preordera nowego SW: Battlefronta...

DLC a płatne mody to dwie różne sprawy, nie wiem czemu je przyrównujecie.

Bo obie są rzeczami wymyślonymi na siłe i wciśniętymi nam. Kiedyś były dodatki, nagle firmom zachciało się podwoić, a nawet potroić zyski. Zaczęli więc kroić zawartość, jak się dało i wydawać oddzielnie. Teraz zaczynają dawać możliwość sprzedaży zawartości zrobionej nie za zgodą twórców gry (sama sprzedaż jest zatwierdzona przez Bethesda'ę ale same mody sprzedawane już nie muszą być). Przez to możemy dostać w cenie 5 euro parę brzydkich modeli z ładną grafiką w warsztacie. Totalne typowe idiotyzmy naszego, niestety złego świata i pożądania przez korporacje zielonych - patrz ile Steam sobie bierze od moda.

CAŁA EKONOMIA. Czemu nie mogli dać tego w grze lub popracować miesiąc dłużej [...]

Bo dopracowywać produkt można w nieskończoność, zawsze zostanie coś do doszlifowania, poprawienia, ulepszenia, zawsze jakąś frakcję można wzbogacić. Nie wiem jak to jest w przypadku CK2, ale w Payday 2 system DLC sprawdza się świetnie - gdyby nie zawartość płatna i darmowa dodawana regularnie do gry przez twórców, na pewno nie przegrałbym w ten tytuł tyle godzin. Podejrzewam że w CK2 jest podobnie i też nie trzeba kupować wszystkiego jak leci. Jeśli ktoś ma gdzieś daleki wschód, nie kupi tych dodatków, na multi przecież i tak można grać niezależnie od posiadanych DLC. "Opieka" nad grą po premierze to duży koszt dla studia a DLC pozwalają także robić dodatkową zawartość za free.

No i z moddingiem nie ma to nic wspólnego.

Bo obie są rzeczami wymyślonymi na siłe i wciśniętymi nam.

DLC są sygnowane nazwą firmy, muszą przejść testy jakościowe itd. To czy je kupujesz czy nie to twoja decyzja - mnie nikt DLC nie wciskał, ale z chęcią kupiłem DLC do Endless Space po roku wspierania gry przez twórców za darmo, podobnie z Paydayem którego kupiłem za ćwierć ceny. Mody z kolei to rzeczy tworzone przez fanów, które zwykle nie muszą spełniać takich wymogów, nie muszą wpasowywać się w klimat gry i prawdopodobnie popsują stabilność programu.

CAŁA EKONOMIA. Czemu nie mogli dać tego w grze lub popracować miesiąc dłużej i dać tego w podstawce. Nie, pieniądze muszą się zgadzać. Kiedyś by wydali w pudełku dodatek, który za cenę 20 euro zawierałby zawartość 4 dużych DLC. Czasy się zmieniają i firmy stają się skąpe.

Bzdura. Jaki miesiąc dłużej, skoro to wyszło PRAWIE ROK PO PREMIERZE EU. A taki np. AoW zawiera więcej rzeczy niż pudełkowe dodatki do EU 3, nie wspominając o tym, że z każdym DLC jest darmowy patch dodający nowe rzeczy. Tego nie było za czasów pudełkowych dodatków, nawet patch był płatny, bo nie był osobno. I jeśli chciało się kupić np. trzeci dodatek, trzeba było posiadać wszystkie poprzednie. Obecnie tak nie jest.

Ale narzekanie na DLC takie modne, a skoro PI ich dużo wydaje...

Co zostało wycięte z EU i dodane w WoN?

A zarzut o cenie jest absurdalny. To nie jest rzut na kasę. Przecież nie wypuszczaliby 3 lata po premierze (CK2) zawartości bez żadnej możliwości zarobku.

W sumie Panie Sermacieju zakończmy tę wrzawę, gdyż nie chodzi tu o firmę Paradox tylko o problem płatnych modyfikacji do gier. Każdy z nas ma inną opinię na temat produktów wyżej wymienionej firmy i zachowajmy to dla siebie i dalej utrzymuję, że wydaje ona DLC do DLC.

i działać ma też w ten sposób nowy Unreal Tournament

Tyle, że Unreal będzie darmowy, a nie będzie kosztował 40 euro...

Tyle, że Unreal będzie darmowy, a nie będzie kosztował 40 euro...

Nie widzę związku między ceną gry, a sprzedażą modów. Przecież to nie twórcy gry je tworzą.

Mordoku, , powiedział:

CAŁA EKONOMIA. Czemu nie mogli dać tego w grze lub popracować miesiąc dłużej i dać tego w podstawce. Nie, pieniądze muszą się zgadzać. Kiedyś by wydali w pudełku dodatek, który za cenę 20 euro zawierałby zawartość 4 dużych DLC. Czasy się zmieniają i firmy stają się skąpe.

Bzdura. Jaki miesiąc dłużej, skoro to wyszło PRAWIE ROK PO PREMIERZE EU. A taki np. AoW zawiera więcej rzeczy niż pudełkowe dodatki do EU 3, nie wspominając o tym, że z każdym DLC jest darmowy patch dodający nowe rzeczy. Tego nie było za czasów pudełkowych dodatków, nawet patch był płatny, bo nie był osobno. I jeśli chciało się kupić np. trzeci dodatek, trzeba było posiadać wszystkie poprzednie. Obecnie tak nie jest.

Ale narzekanie na DLC takie modne, a skoro PI ich dużo wydaje...

NO WŁAŚNIE ZA DUŻO WYDAJE. Jak Pan ma stosik pieniędzy to niech Pan sobie żyje w tym utopijnym domostwie. Ja mówię, że jako klient czuje się poszkodowany kupując produkt niekompletny. Ja jako osoba kupująca mogę wymagać od danej korporacji najwyższej jakości, a nie takiego kuriozalnego chaosu.

Mordoku, , powiedział:

Tyle, że Unreal będzie darmowy, a nie będzie kosztował 40 euro...

Nie widzę związku między ceną gry, a sprzedażą modów. Przecież to nie twórcy gry je tworzą.

Chodzi mi o to, że taki Skyrim kosztuje może grosze teraz ale jednak coś. Przy Unrealu sami będziemy sobie dokupywali cegiełki, tworząc sami kreatywnie cenę gry - może to być 5 euro, a może nawet ponad 200.

@up

To poczekaj na edycję kompletną na Steam i miej spokój.

NO WŁAŚNIE ZA DUŻO WYDAJE. Jak Pan ma stosik pieniędzy to niech Pan sobie żyje w tym utopijnym domostwie. Ja mówię, że jako klient czuje się poszkodowany kupując produkt niekompletny. Ja jako osoba kupująca mogę wymagać od danej korporacji najwyższej jakości, a nie takiego kuriozalnego chaosu.

Za dużo? Niekompletny? Chaos? Przy założeniu, że DLC do CK2 przestaną wydawać w tym roku, znaczyłoby to, że chcąc mieć produkt "kompletny", gra musiałaby powstawać do tego roku. To kosztowałoby sporo, a zysków by nie było - bo ta gra sprzedawana byłaby za 30 czy 40 euro. A chaosu żadnego nie ma.

Mordoku, , powiedział:

NO WŁAŚNIE ZA DUŻO WYDAJE. Jak Pan ma stosik pieniędzy to niech Pan sobie żyje w tym utopijnym domostwie. Ja mówię, że jako klient czuje się poszkodowany kupując produkt niekompletny. Ja jako osoba kupująca mogę wymagać od danej korporacji najwyższej jakości, a nie takiego kuriozalnego chaosu.

Za dużo? Niekompletny? Chaos? Przy założeniu, że DLC do CK2 przestaną wydawać w tym roku, znaczyłoby to, że chcąc mieć produkt "kompletny", gra musiałaby powstawać do tego roku. To kosztowałoby sporo, a zysków by nie było - bo ta gra sprzedawana byłaby za 30 czy 40 euro. A chaosu żadnego nie ma.

Oj weź Pan w końcu poszanuj moje słowa. Ja tak twierdzę i przekonać mnie nie przekonasz. I oprócz tego niezły śmietnik się tu zrobił niestety. W dodatku nie na temat.

ciesz się, to chyba jeden z najczęściej komentowanych wpisów tego roku

Dorzucę swoej 3 grosze

Ludzie tworzący mody do gier zasługują na to zeby zarabiać dajmy przykład człowieka który za kase robi mody do cities skylines Co w tym złego ze twórcy dają zielone światło do zarabiania pieniędzy. Jak wiele modów nigdy nie skończono bo osoby tworzące nie mogły ich skończyć - praca brak czasu itd.

Zastanawiając się czy może to dla nas przynieść jakiekolwiek korzyści? Oczywiście - moderzy mogą poświęcić więcej czasu na tworzenie modów przez co robić je lepsze pod wieloma względami sami szlifując swoje możliwości i ewentualnie wspierać branżę. Wg mnie to szczytne, często patrząc na wygląd modów myślałem o tym jak człowiek wykonał świetną robotę i jak wiele czasu musiał na to poświęcić czy nie należałoby się coś w zamian? Wiem ze w naszym kraju troche góruje opinia sprzedawania się, do czego nawet nie chce się odnosić.

Mimo szczytnych ideii nie jest to zrobione w dobry sposób:

-steam pobiera 70% z każdego zakupionego moda! - dla mnie to złodziejstwo, rozumiem promocja na steam, ale valve za samo dogadanie się z twórcami i udostępnienie takiej możlwości chce zdecydowanie za dużo. Niestety volvo zaczyna uskuteczniać praktyki monopolistyczne.

- zwrot kasy obejmuje jedynie 24h - niby ok. problem ze w momencie gdy gra(oczywiście nie dotyczy raczej skyrima) dostanie aktualizację część dodatków może być niekompatybilna albo dodatki z czy bez aktualizacji wejdą w sobie w konflikt co wtedy? V samo pisze - uprzejmie powiadom o tym twórce moda aha.

- Chciwość ale już nie valve a samych ludzi - już są mody na steam pobrane z nexusa i wrzucone jako własne. Twórcy steam nie mają chyba jeszcze pojęcia co z tym zrobić. Na polaczka cebulaczka polecam założyć konto steam i kupić skyrim za grosze(na steam jest za 3,5 oro w tym momencie, dokupienie jeszcze czegoś do pełnej 5) wystawić z nexusa tyle modów ile się da. jeżeli akcja sie przyjmie można liczyć niezłe zyski

- Przegięcia cenowe samych twórców - euro czy dwa za dodatkowy miecz czy zbroję. kumam dla autora idzie raptem 0,30 ale cena dla odbiorcy końcowego boli. Już są chyba mody przekraczające ceną legendarkę...

Kończąc: Czy skyrim jednak stanie się kolejnym krokiem milowym podobnym do obliviona?

Kto wie, podobnie jak z dlc- duże dlc za którym idzie konkretny kontent a które nie zostały wycięte z gry są ok, Całość zależy od ceny. Nawet jeżeli dlc podważa sensowność zakupu gry przed goty. Tak samo jestem za płatnym dlc jeżeli pójdą za tym sensowne regulacje, jeżeli będzie to dalej wyglądać w takiej formie uważam to krzywdzące dla wszystkich, także dla twórców modów.

Oj weź Pan w końcu poszanuj moje słowa. Ja tak twierdzę i przekonać mnie nie przekonasz. I oprócz tego niezły śmietnik się tu zrobił niestety. W dodatku nie na temat.

Z tym, że Maciek ma tu rację. Nie ma czegoś takiego jak w pełni kompletna gra, bo w przeciwieństwie do takiej książki, czy filmu, zawsze można w niej coś poprawić, albo dodać z czasem. Czy to za sprawą patchy, płatnych dodatków, DLC, czy kombinacji tych wszystkich rzeczy. I to jest rzecz bardzo dobra. Czasem dyskusyjne mogą być metody jakie stosują niektórzy wydawcy, ale to jest tylko i wyłącznie ich wina.

I nie mów do ludzi w internetach per "Pan" bo jest śmieszne.

Trzeba odróżniać zawartość dodaną od zawartości wyciętej i sprzedawanej jako dodatkowa. Dobre DLC powinno się traktować w sposób podobny do dawnych rozszerzeń wydawanych w wersji pudełkowej do wersji podstawowych.

Gabe Newell zrobił się chciwy.Wcześniej był tylko pazerny.Co to z czlowieka robią pieniądze