Skocz do zawartości
  • wpisy
    3
  • komentarzy
    8
  • wyświetleń
    2402

Wstępnie o blogu i grach


agnessailormoon

769 wyświetleń

Blog

Dawno nie pisałam żadnego bloga. Postanowiłam utworzyć ten blog z racji powrotu do grania offline w czasach, gdy spora liczba graczy gra online (mniejsza czy większość czy nie, ale taka moda panuje).

Będę pisać co mi przyjdzie do głowy i od serca, ale nieregularnie i o grach - do książek i filmów są inne portale np. Goodreads czy Filmweb. Z początku myślałam o pisaniu solucji jako pamiętników z podróży, ale solucje można łatwo znaleźć w sieci - chyba, że do danej gry jeszcze nie będzie. Filmiki - może kiedyś. Nieregularność, bo planuję pisać o grach, w które grałam dopiero po ich przejściu, a to trochę zajmie, bo gram na spokojnie, bez pośpiechu. Poza tym tego bloga traktuję jako po prostu zostawienie po sobie śladu w internecie i ćwiczenie w pisaniu, co jak widzę idzie mi, mimo, że nie pisałam żadnego bloga z kilka lat, a i nie jestem profesjonalistką i sprawdzam czy jeszcze pisać potrafię. A jak ktoś sobie przy okazji poczyta moje wpisy to będzie mi miło smile_prosty.gif

Ja i gry

Jak wielu graczy, zaczęłam grać w dzieciństwie. Pomijam fakt, że życie to też gra, jako dziecko grałam w proste planszówki jak Chińczyk tudzież w bierki i kapsle. Potem były "konsolki" "Nu pagadi ! (Wilk i jajka)" oraz 999 in 1. Kolejna konsola "Saturn" (chyba tak się nazywała) była piracką wersją albo Segi albo Pegasusa - była na kartridże i były na nich właśnie gry z dwóch powyższych platform m.in. słynny kartridż 999 in 1. Pamiętnymi grami dla mnie był kot Felix, Tom i Jerry i drużyna RR z Chipem i Dalem. Następny był Atari - z klawiaturą, magnetofonem i nietypowym zielono - czarnym monitorem, a pamiętnymi grami Kariera, Black Lamp i Equestrian. Pierwszy komputer PC dostaliśmy w 1999 r., a właściwie mój brat na I - szą komunię. Z tamtego komputera ostała się do dziś i nadal dobrze działa klawiatura Samsunga, na której właśnie piszę. W tamtych latach grałam z rodzeństwem kilka razy na PS 1 w Crash Bandicoot - w osiedlowym domu kultury i za chyba 3 zł za 1 godz. Pierwszą grę na PC opiszę w kolejnym wpisie. Poza tym na PC graliśmy również w gry na Game Boy.

Gry wg mnie

Gdy miesiąc temu pomyślałam o powrocie do grania w klasyczne gry PC, czyli offline, postanowiłam zrobić sobie m.in. test Bartle'a, który jest dostępny tutaj : http://www.gamerdna....hology?cobrand=

Tak jak przypuszczałam wyszło mi, żem eksploratorka, czyli odkrywca. To stąd właśnie bierze się moje postrzeganie gier jako nowych światów i historii do odkrycia czy też jako przygód (jak pierwsze hasło we wstępie gry "Książę i Tchórz" wypowiedziane przez Arivalda) i nie dziwne, że preferuję RPG, przygodówki i strategie. Co do przygód obejrzyjcie ten filmik, który tłumaczy dlaczego tak lubimy książki, filmy czy gry z pokazanym w filmiku schematem - można go przełożyć nawet na nasze życie :

Gry dla mnie są też rozrywką - dobrze, jeśli to na nich wyładowujemy swój gniew i agresję, a nie na otoczeniu - a poza tym gry pełnią rolę edukacyjną (oczywiście nie wszystkie, ale wiele z nich). Istnieją gry edukacyjne, które ponoć mają polepszać działanie naszego mózgu, ale wg badań naukowych lepiej jest grać w gry akcji : http://www.ted.com/t...age=pl#t-884429

Zatem grajcie i bawcie się dobrze wink_prosty.gif

4 komentarze


Rekomendowane komentarze

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...