Skocz do zawartości

Comics & Others :D

  • wpisy
    120
  • komentarzy
    618
  • wyświetleń
    126885

Highway to Hell - WKKM t.58 Ghost Rider Droga ku potępieniu


CorniC

925 wyświetleń

drroga.png

Na horyzoncie już kolejny tom WKKM, ale z racji awarii komputera, dopiero dziś podzielić się mogę z wami moimi wrażeniami z lektury Ghost Ridera, tak więc przechodzę do rzeczy, bo Quicksilver jest już na sklepowych półkach... Na wstępie powiem tylko, że jeśli chodzi o Piekielnego Jeźdźca, to zawsze był on w Polsce postrzegany jako postać drugoligowa i nie często mieliśmy okazje podziwiać jego wyczyny z polskimi znakami w dymkach. Ja sam po raz pierwszy zetknąłem się z nim oglądając kultową kreskówkę Foxa, mowa tu oczywiście o Spider-Man TAS, gdzie również poznałem takie sławy, jak Punisher, Blade, czy Kapitan Ameryka. Później obserwowałem go na kartach komiksów Tm-Semic, u boku X-men, Spider-Mana i wreszcie w solowym Rise of the Midnight Sons, jak również genialnym Ghost Rider 2099. Te nieliczne występy ugruntowały moją sympatię do płonącej czaszki do tego stopnia, że nawet Jony Blaze w wykonaniu Nicolasa Cagea mi nie przeszkadzał... Do czasu Spirit of Vengance...

skan2-640.jpg

Nie mam bladego pojęcia co stało się z Danem Ketchem, czyli drugim Ghost Riderem i w jaki sposób Johny Blaze ostatecznie wylądował w piekle, jedno jest pewne - grał na nosie siłą zła tak długo, że te pięknie mu się odwdzięczyły za jego walkę... Johnny co noc próbuje uciec z raju gnany przez najgorsze koszmary, ale każdego poranka i tak zostaje rozerwany na strzępy w okrutnych męczarniach. Umęczona dusza regeneruje się każdego poranka i gonitwa zaczyna się od nowa. Niespodziewanie Johny dostaje propozycje nie do odrzucenia od jednego z aniołów. Może wydostać się z piekła, ale ma ująć zbuntowanego demona i sprowadzić go na dół, a wtedy MOŻE uwolni się od piekielnych mąk. Ghost Rider nie zdaje sobie jednak sprawy, że poza niebem i piekłem w grze jest jeszcze trzecia strona. Ruszając w pościg za demonem, depta również po piętach dwójce łowców, socjopatycznej anielicy Ruth i obleśnemu demonowi Hossowi. Szarą eminencją całej intrygi jest biznesmen satanista, który stanie na drodze całej trójce. Trudno mówić, że ten komiks jest wesoły, ma jednak sporą dozę czarnego humoru i czyta się go naprawdę przyjemnie. Sytuacja Blaze'a jest beznadziejna, aczkolwiek nie przeszkadza mu to rzucać cyniczne uwagi, nie jest on też zwykłym popychadłem. Na uwagę zasługują też postacie drugoplanowe są mocno nakreślone i kierują się przede wszystkim własnym dobrem i mają gdzieś innych. Moją ulubienicą w tym tomie, była zwłaszcza okrutna Ruth, która wyglądała na wyraźnie poirytowaną i znudzoną.

ei_ghostriderA.jpg

Graficznie ten tom wygląda po prostu obłędnie. Clayton robi tu równie dobrą robotę jak w X-Force. Rysunki są naprawdę bardzo szczegółowe, ich kolorystyka i głębia zmieniają się w zależności od sytuacji, tak więc mamy zarówno plenery, jak i zbliżenia na twarze. Te są nakreślone z dbałością o detale, czasem piękne, czasem obleśne. Dynamika kadrów nie ujmuje im nic ze swego piękna, a sceny walki to istna poezja. Ogląda się to z uśmiechem na ustach, a każda strona jest warta tego by wytapetować nią ściany. Kreska jest tu ogromną zaletą tego komiksu, jest on chyba najładniejszym z dotychczas wydanych w ramach WKKM. Nie tylko detale stoją tu na wysokim poziomie, głębia obrazu, dynamika, kompozycja kadrów, ot takie małe arcydzieło graficzne.

skan3-640.jpg

Ghost Rider to bardzo dobra historia, która de facto stanowi zamknięty rozdział, trochę szkoda że nie wiemy co dalej z Blazem. Wyraziści bohaterowie, świetne rysunki i ciekawa intryga była dla Ghost Ridera dobrym odświeżeniem. Zawsze wysoka jakość wydania Hachette idzie tym razem w parze również z historią najwyższej klasy. Na uwagę zasługują też, dodatki, które w miarę wyczerpująco opowiadają origin Ghost Ridera, jak również przybliżają sylwetkę Claytona Craina, który odwalił tu kawał dobrej graficznej roboty. Droga ku Potępieniu to jeden z lepszych albumów, nie brak mu może wad, bo samej historii brak pobocznych wątków i nie tłumaczy wszystkiego, ale to naprawdę dobry album.

skan2-640.jpg

58 tom WKKM jest komiksem naprawdę godnym polecenia. Ma wszystko czego koneser może szukać, ciekawa intryga, łączy się z pokręconymi bohaterami i ślicznymi kadrami. Za cztery dyszki po raz kolejny już dostajemy produkt najwyższej klasy i jeśli zastanawiałeś się czy kupić Ghost Ridera, to dzwoń do Hachette, albo szukaj na allegro, bo to jeden z lepszych komiksów wydanych w tym roku.

Wielka Kolekcja Komiksów Marvela t. 58 Ghost Rider Droga ku Potępieniu

Scenariusz/Rysunki: Garth Ennis/Clayton Crain

Wydawnictwo: Hachette

Oprawa: Twarda

Cena: 39,99

Ocena (1-6): smile_prosty2.gifsmile_prosty2.gifsmile_prosty2.gifsmile_prosty2.gifsmile_prosty2.gif

5 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Ja sam po raz pierwszy zetknąłem się z nim oglądając kultową kreskówkę Foxa, mowa tu oczywiście o Spider-Man TAS, gdzie również poznałem takie sławy, jak Punisher, Blade, czy Kapitan Ameryka

Miałem tak samo! :D:)

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...