Skocz do zawartości

Teczka warciactw Abyssa

  • wpisy
    59
  • komentarzy
    882
  • wyświetleń
    93381

Cofnęliśmy się w rozwoju


Abyss

1743 wyświetleń

Już za dwa dni miejsce będzie miała premiera ostatniego sezonu House of Cards. Cały sezon zostanie udostępniony wszystkim subskrybentom Netflixa i będą mogli go oni obejrzeć jednego dnia albo rozłożyć sobie na tyle czasu ile uznają za słuszne. Wczoraj premierą swoją miał Resident Evil Revelations 2, który został podzielony na cztery epizody, z których każdy będzie ukazywał się co tydzień...

I nie jest to wcale nic nowego, ani - co dziwniejsze - niezwykłego. Gracze jakimś dziwnym trafem przyzwyczajeni ostatnio głównie przez Telltale games do gier dzielonych na epizody przestali się dziwić, że oto ktoś postanawia im dawkować rozrywkę w porcjach. Tyle, że ostatnio trend ten ze średniej jakości przygodówek przeniósł się też na zdawałoby się tak pełnoprawne produkcje jak kolejny Resident Evil albo Dreamfall Chapters czy nawet dodatki DLC, czego głośnymi przykładami były Bioshock Infinite albo ostatnio Dark Souls 2. Jakie są powody stosowania tak archaicznej już nawet dla telewizji epizodyczności? Kasa oczywiście.

Season Passy

Niemal każdy kto ostatnio zamierzał ostatnio kupić jakiś season pass powinien poczuć się oszukany w mniejszym lub większym stopniu. Absurdalne ceny albo świadomość kupowania kota w worku podobna do tej jakiej są gry early access powinny być już poważnym ostrzeżeniem, ale nie dość wyraźnym przy instynkcie tak pierwotnym jak chęć posiadania i świadomość ''dobrego" interesu. Jeśli człowiek ma okazje kupić wszystkie popierdółki do gry po nawet minimalnie niższej cenie możecie być absolutnie pewni, że zrobi to. Działa to dokładnie tak samo w przypadku epizodycznych gier i DLC, bo jeśli dostanie jeden fajny dodatek albo zostanie złapany na cliffhanger w pierwszym epizodzie nie będzie się zastanawiał co jest dalej i jakiej to będzie jakości. Kupi pozostałe choćby były najgorszymi śmieciami wyprodukowanymi w ostatnich latach, bo w naszej branży ciekawość zwycięża nad rozsądkiem właściwie każdego dnia.

Dowód? Wystarczy posłużyć się tutaj prostym przykładem. Wspomniane we wstępie REvelations 2 jest podzielone na 4 epizody, z czego koszt jednego to 6 euro, a więc koszt 4 epizodów to cena pełnej gry - 24 euro, ale cena season passu zawierającego dodatkowo kilka dodatków DLC jest minimalnie wyższa, a zawiera w sobie dodatki. Kot w worku się po prostu bardziej opłaca:

MFWygBc.jpg

Cliffhangery

Sztuka stara jak wszystko co podzielone na odcinki, aby następny epizod odniósł jeszcze większy sukces niż poprzedni musi zostać zbudowane napięcie. Nikt nie będzie czekał na kolejny losowy epizod Jill łażącej po mieście, chyba że ten poprzedni zakończy się jakimś wielkim szokiem, wymuszonym cliffhangerem i gracz będzie koniecznie chciał się dowiedzieć co stanie się dalej. Teraz albo sprawdzi to na youtube (czego większość chyba jednak nie robi) albo kupi następny epizod, a najlepiej całą paczkę.

Grałem w pierwszy sezon The Walking Dead dopiero wtedy gdy ukazał się on w całości, bo nie lubię kiedy twórca chce koniecznie być mądrzejszy ode mnie i decydować w jakich ilościach powinienem sobie dawkować jego dzieło i wyżej wymieniona zasada sprawdziła się w stu procentach - każdy epizod kończył się niespodziewanym zwrotem akcji albo jakimś wielce emocjonalnym momentem mającym wciągnąć mnie jeszcze bardziej, czekać na konsekwencje moich decyzji i tego co stanie się dalej z Klementynką.

the-walking-dead-episode-4-screenshots-100007971-large.jpg

Długość

Ostatnio afera z The Order 1886 udowodniła, że długość w gruncie rzeczy jednak ma znacznie, a dobrym sposobem takie sztucznego wydłużenia gry jest podzielenie na epizody. Często po obejrzeniu serialu, którego odcinki są oddalone od siebie w czasie człowiek ma wrażenie, że spędził przy nim więcej czasu niż spędził w rzeczywistości. Serial, który moglibyście obejrzeć w formie maratonu przez jedną noc nagle zajął wam kilka tygodni, a wasz mózg podpowiada wam, że łącznie spędziliście na nim więcej czasu niż w rzeczywistości. Przy okazji niektóre wady produkcji bledną, bo nie obserwujecie ich zbyt długo. Nie znudzi was więc wykonywanie tych samych nudnych czynności w grach Telltale, bo macie między nimi odpowiedni odstęp czasowy i wszystko jawi się w jakby jaśniejszych barwach.

I specjalnie wyróżnienie!

Co prawda już teraz z recenzji wyłania się obraz gry jako technicznie niedorobionej, ale jako bonus zamierzam dodać, że wyróżnione w tym wpisie Resident Evil Revelations 2 nie zamierza zatrzymać się i korzystać wyłącznie z jednej wspaniałej zdobyczy nowoczesnej polityki sprzedawania gier. Tym razem do Raid Mode będziemy mieli możliwość wykupienia sobie dodatkowego życia za całkiem realne pieniądze. W Residentach już od jakiegoś czasu panuje przekonanie, że należy wrzucać jak najwięcej gatunków do jednej gry, a najlepiej jak się do tego dorzuci jeszcze więcej głupich wymysłów ostatnich lat.

wZO6W8C.jpg

Zakup obowiązkowy

Brawo Capcom! Dochodzimy do momentu w którym remake z roku 1996 jest lepszy niż to co prezentujecie obecnie, bo chociaż nie jest poszatkowany na odcinki i nie daliście rady wcisnąć tam płatnej amunicji. Pisałem tutaj o głupocie ludzi z Capcomu czy EA już wiele razy, ale jakimś cudem nigdy nie przestają mnie zaskakiwać. Wy też możecie być zaskoczeni kiedy następna gra jaką kupicie będzie wam dawkowana jak marny serial z lat 90-tych.

30 komentarzy


Rekomendowane komentarze



W sumie Revelations 2 jest raczej słabo promowane, więc pewnie z patchami też będą się opierdzielać. Capcomowi raczej nie zależy na niczym co nie jest główną serią, taki netcode w SFxT dalej jest skopany.

  • Upvote 1
Link do komentarza

Netcode jest najmniejszym problemem X Tekken. A Revelations 2 nie jest pushowane, bo Monster Hunter 4 wyszedł z miesiąc temu, więc Capcom przeżyje kolejny rok.

Link do komentarza

Hehehe.Gra podzielona na 4 epizody sprzedawane odzielnie rzecz jasna.Do każdego po 6-8 DLC które na początku są płatne.Potem darmocha kiedy już wyjdzie że to chłam w 3/4.....I już wiadomo jaki i kto ma z tego zysk.Napewno nie gracz.A jeśli ktoś kupuje coś takiego to niepowinien się chwalić że daje się dymać.Odrobina godności :-)

Link do komentarza

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...