Grając dużo w MMO i rozmawiając z ludźmi jedynie poprzez czat, czy głosowo, nie widząc żywej osoby na oczy, zastanawiam się czasem, co kierowało u nich wyborem postaci. Czasem zwinna elfka odzywa się w słuchawkach męskim głosem, innym razem spotykasz na żywo przesympatycznego, pomocnego i wielkiego kumpla, który uwielbia grać kościstym nekromantą, czy warlockiem w najeżonej czaszkami zbroi. Czasem podobieństwa nie są zauważalne na pierwszy rzut oka, ale wystarczy wniknąć w zainteresowania) danej osoby (w przypadku kościstych warlocków np. muzyczne , by wiedzieć, czemu dany charakter jej odpowiada.
Osobiście jestem typem gracza uwielbiającego grzebać w opcjach powiększania oczu, rozciągania blizn i dobierania rogów, uszu, kopyt, skrzydeł własnym postaciom. Sama mało kiedy wybieram bohatera, który jest w pełni ludzki. Człowiekiem budzę się codziennie, więc dla mnie to nudne, jakbym miała grać swoją kopią. Zwykle w moim przypadku są to jakieś odzwierzęce formy, czy rasy związane z naturą. Taki paradoks ? siedzę przed kompem, pielęgnując kwiaty i drzewa jako druid. (Ba, gram nawet w Plants vs Zombies).
Chyba zawsze największy procent podobieństwa widać przy wyborze pierwszej postaci, a czasem, jak w przypadku mojego komiksowego trolla, nawet wizualnie. Chociaż jeśli się chce, w trakcie gry każdy może zupełnie inaczej, na swój sposób przedstawić konkretny charakter, skupiając się na innych jego cechach. Dając wirtualnym pikselom/modelom odrobinkę własnej duszy. Druid w zwierzęcej formie, udający czyjegoś peta, by nabrać nowych graczy? Warlock z obsesją na punkcie małych petów? Czemu nie?
A Wy w jaki sposób wybieracie swoje postacie?
12 komentarzy
Rekomendowane komentarze