Skocz do zawartości

Screen Saver

  • wpisy
    91
  • komentarzy
    512
  • wyświetleń
    93733

Niezapomniane seanse (01) - Narzeczona dla księcia


Grimmash

1266 wyświetleń

PrincessBride_zpsetozw71h.jpg

Witam w nowej serii na moim blogu, nie wiem z jaką częstotliwością będę pisać (pewnie, gdy najdzie mnie uczucie nostalgii wobec któregoś z dzieł kina), ale mogę zagwarantować, że kolejne wpisy się pojawią. Filmów ponadczasowych przez lata uzbierało się ?kilka?, jednym z nich z całą pewnością jest ?Narzeczona dla księcia?. W tym jednym obrazie znalazło się sporo scen i dialogów, które po dziś dzień są pamiętane na całym świecie m. in. pojedynek między Montoyą a Westleyem (uważany za jeden z lepszych w historii), kwestie takie jak ?As you wish?, ?Inconceivable? ?Hello my name is Inigo Montoya you...? i wiele, wiele więcej.

Tę klasyczną produkcję rozpoczyna scena bardziej współczesna, w której dziadek czyta książkę początkowo nie przekonanemu do książek wnuczkowi. Co czyta zaczyna pojawiać się na ekranie. Historia pokazuje miłość ubogiego, ale odważnego młodzieńca i pięknej dziewczyny. Sądząc, że ukochany nie żyje dziewczyna zostaje narzeczoną księcia. Pewnego dnia przyszłą księżniczkę porywa szajka łotrów, na jej ratunek przybywa tajemniczy mężczyzna w czerni, nim będzie mógł jej pomóc będzie musiał się zmierzyć z mistrzem szpady Montoyą, który poszukuje człowieka o sześciu palcach u jednej ręki. Pragnie pomścić zabitego ojca. A to jest dopiero początek...

pb2.jpg

W roku 1987 o tym filmie nie wiele można było powiedzieć, no może poza tym, że obraz powstał. Studio nie wiedziało jak zareklamować to dzieło widzom, więc zaraz po pojawieniu się w kinach narzeczona zniknęła z srebrnego ekranu. Komedia, baśń, film dla dzieci, dla dorosłych. W tamtych czasach ciągle silne było kino gatunkowe. Obrazy, których przynależność gatunkowa była klarowna dominowały w branży. Na szczęście na rynku była dostępna nowinka techniczna zwana VHS. Film szybko zaczął się rozprzestrzeniać w domowych zaciszach, ludzie pożyczali go sobie, kupowali kasety jako prezenty dla najbliższych. Wkrótce potem można było usłyszeć jak ktoś cytuje dialogi z filmu, po latach również w Polsce. To był jeden z tych magicznych seansów z dzieciństwa, obok ?Gwiezdnych Wojen?, ?Rocky?ego?, ?Indiany Jonesa?, ?Powrotu do przeszłości?, czy ?Przygody barona Munchausena?, zapadających w pamięć.

Dlaczego 28 lat od premiery ciągle się mówi o tym filmie? Jak powiedział Billy Crystal (Max): klasyk... wspaniały scenariusz, doskonała obsada i doskonały reżyser. Nie mógł mieć większej racji. Cary Elwes jako Westley/mężczyzna w czerni, Mandy Patinkin jako Inigo Montoya, Robin Wright jako Buttercup, Chris Sarandon jako książę oraz Wallace Shawn i André The Giant w rolach Vizziniego i Fezzika. Ostatni z wymienionych członków obsady zmarł przedwcześnie w 1993 roku. André był znanym zapaśnikiem, olbrzymem o olbrzymim sercu. O jego gołębim serduchu świadczą aktorzy w wywiadach, zainteresowani znajdą też kilka zabawnych historii z planu. Poza właściwymi ludźmi we właściwych rolach produkcja porusza uniwersalne motywy. Pokazuje jak dziadek i wnuk pokonują różnicę pokoleniową i zbliżają się do siebie, pokazuje historię syna chcącego pomścić śmierć ojca, pokazuje siłę prawdziwej miłości i robi to bez popadania w przesadyzm lub kicz.

The-Princess-Bride-the-princess-bride-4546832-1280-720.jpg

Historia rezonuje ciągle w młodszych widzach, bo nawet tak mroczny wątek, jak ten Inigo okazuje się nauczką, że pałanie rządzą zemsty nie popłaca. Motyw, może dla niektórych zbyt ckliwy, Westley?a i Buttercup pokazuje siłę uczucia dwojga ludzi, miłości absolutnej, pokonującej wszystko. Te wszystkie podstawowe nauki dla najmłodszych uzupełniają gesty w stronę starszych widzów. Pojedynki na szable, gagi i komedia sytuacyjna igrają z motywami bajek. Dla przykładu, choćby czyniąc z niezwykłych rozmiarów gryzoni najstraszliwsze potwory na wzór demonów, smoków i innych mitycznych stworzeń dybiących na życie bohatera. Bohatera, którego gra Elwes u szczytu swojej aktorskiej kariery. Cary nie tylko po mistrzowsku odegrał pamiętną scenę pojedynku ze złamanym palcem u nogi, ale i stworzył kreacje tak wyrazistą, charyzmatyczną i komiczną, że poniekąd dzięki niej znalazł pracę u Mela Brooksa, głównie dlatego, iż rola była bardzo podobna - romantyczny i odważny bohater ratuje niewiastę, dokonując kilku wspaniałych czynów po drodze i rozbawiając przy okazji widownię na całym świecie (na koniec może wreszcie odejść szczęśliwy za linię zachodzącego słońca). Poza tym miło zobaczyć blondyna w kostiumie przypominającym Zorro, bez ani jednej kwestii dialogowej na ten temat. Inną ciekawostką jest książę Humperdinck, wydaje się być protoplastą jednej z postaci ze ?Shreka? (pewnego Lorda), obrazu, który równie dobrze bawi się konwencją baśni i fantazji. Kreacja Patinkina zbudowana została dwoma scenami, no właściwie jedną, która ma dwa elementy wykorzystywane potem w trakcie trwania filmu, po pierwsze wspomnianej sceny pojedynku i po drugie kwestii, którą wówczas po raz pierwszy wypowiada. Aktor zagrał ją tak dobrze, że skończyła ona na tysiącach memów, gifów oraz innych formach fanowskiej twórczości, przebijając moim zdaniem kwestię Elwesa. Mandy zagrał ją bardzo dobrze warsztatowo, ale i od serca, bowiem głęboko utożsamiał się ze swoją postacią ? jego ojciec też zmarł przedwcześnie, dzięki temu mógł przekonująco powiedzieć ?I want my father back you son of a b**ch?.

626Z4Bu.gif

Scenografia wygląda jak scenografia filmowa, ale nie przeszkadza to w oglądaniu. Przerośnięte szczury może nie wyglądają tak realistycznie, jak kiedyś, ale poza tym produkcja trzyma się nad wyraz dobrze. Być może regułą ponadczasowości pewnych obrazów jest ich zamknięcie w określonym lub bliżej nieokreślonym czasie, bo wówczas wszystko jest na swoim miejscu jak w Matriksie - symulacji rzeczywistości 1999 roku (z wykorzystaniem odpowiednich technik w tworzeniu efektów specjalnych). Wzruszająca, urocza muzyka Marka Knopflera pomaga w osiągnięciu ostatecznego efektu ? historii opowiadanej dzieciom na dobranoc, historii, której bohaterami dorośli chcieliby być. Jest tu odrobina dla każdego gustu, coś dla facetów (akcja, piękna kobieta), coś dla pań (przystojny bohater, prawdziwa miłość), coś dla dzieci (szczęśliwe zakończenie, dobro zwycięża itp.). Według mnie filmowcy nieświadomie poszli drogą, która w przeszłości i w przyszłości okazała się być najlepszą drogą do sukcesu ? dobre, zrównoważone prowadzenie opowieści (tempo), poruszanie się między gatunkami oraz empatyczne, wyraziste postacie i sceny, które zachodzą w pamięć dzięki temu, że są dobrze rozłożone w czasie, nie krótkie, nie długie ? zwyczajnie satysfakcjonujące.

The-Princess-Bride-the-princess-bride-4545148-1280-720.jpg

Oto film, który pokonał bariery pokoleniowe i po dziś dzień pozostaje obrazem bliskim serc widzów na świecie. Wiele scen stało się scenami kultowymi, wiele dialogów jest cytowanych aż do teraz. Dzieło wzbudza nostalgię, przywołuje wspomnienia jak największe filmowe hity, no właśnie... narzeczona jednocześnie do takich hitów nie należy, to film bardzo popularny, ale ciągle gdzieś w tle, za kulisami wielkiego Hollywoodu. Fani filmu spotykają się na konwentach, tych mniej popularnych, gdzie obustronne uwielbienia fanów i twórców pokazuje prawdziwą wartość tego dzieła. Kolejne pokolenia mają właściwe popularne wzorce póki produkcje takie jak ta pozostają w świadomości i pamięci kinomaniaków na całym świecie. Doświadczenie jakiego nie da się powtórzyć po pierwszym razie, ale za każdym razem chce się spróbować (za każdym razem jest blisko).

Montoya: I admit you?re better than I am.

Man in black: Then why you?re smiling?

Montoya: Because I know something you don?t know.

Man in black: And what is that?

Montoya: I am not left handed.

Princess%2BBride%2B10.gif

2 komentarze


Rekomendowane komentarze

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...