Rok 2015 zapowiada się ciekawie... no cóż, może i filmowo będzie przebijał go 2016, ale twórcy nie dają się nudzić swoim znerdziałym fanom już od pierwszych dni nowego roku. Za nami Już nowy WKK na sklepowych półka zaroiło się od nowych tytułów, a internet pęka w szwach od zapowiedzi. Ten rok zdecydowanie upłynie nam pod znakiem Avengers i eksperymentów Marvela nad Star Wars. Chciałbym pokazać wam 15 rzeczy na które liczę w 2015, kolejność jest losowa (no może poza paroma kwestiami), a moje przemyślenia tyczą się zarówno rzeczy oficjalnie zapowiedzianych, jak i takich,które zostaną w sferze pobożnych życzeń. Zanim zacznę wspomnę jeszcze czym był dla mnie miniony rok w kwestii komiksów...
No cóż, zacznę od tego, że moja kolekcja nieźle się rozrosła, poza kilkoma dostawami brakujących zeszytów Tm-Semic, na mojej półce zagościły kolejne tomy WKKM (wracam do ich regularnego kupowania), jak również Sin City. Przestałem po macoszemu traktować DC w efekcie czego, oczywiście zaczęły się u mnie pojawiać kolejne tomy Batmana, jak również Ligi Sprawiedliwości. Miłym Zaskoczeniem okazały się też All Stars Western, jak również Szpon Utrapienie Sów, a srodze się rozczarowałem na sposobie w jaki wydano Civil War i Secret Invasion (rozumiem, że cięcia były konieczne, ale aż tak). Jeśli chodzi o filmową stronę minionego roku, to Thor Dark World zrobił na mnie, duże wrażenie, a Kapitan Ameryka Zimowy Żołnierz okazał się zdziebko gorszy od komiku. Na kolana powalili mnie za to Strażnicy Galaktyki, a X-Men Day of the Future Past urzekło stylistyką. Moim prywatnym sukcesem było zajmowanie się lwią częścią bloku komiksowego, na jednym ze świętokrzyskich konwentów, ale chyba najbardziej dumny jestem z tego, że moja druga połowa sama zaczęła sięgać po komiksy . Tyle o moim 2014, a wy jak go wspominacie, już na chłodno w połowie stycznia, czy to był dobry rok dla komiksiarzy?
15. Szpon vol. 2 Upadek Sów (Egmont)
Pierwsza część historii o niedoszłym zabójcy, Trybunału Sów okazała się miłym zaskoczeniem. New52 nie wprowadziło zbyt wiele nowych postaci, a tu nie dość, że nasz bohater jest zupełnym świeżakiem w Gotham, to jeszcze pierwszy tom jego przygód stał na bardzo wysokim poziomie. Nie był to może komiks, ani wybitny, ani przełomowy, ale na pewno tchnął trochę świeżego ducha w zatęchłe uniwersum. Mam nadzieje, że DC nie zbagatelizuje Szpona i wykreuje go na pełnowartościowego bohatera. Pierwszy tom skończył się w naprawdę ciekawym miejscu, nie mogę się więc doczekać, aż Egmont wypuści drugi...
14. Biały Orzeł Vol.2 (Wizuale)
Białego Orła traktuje raczej jako ciekawostkę i próbę przeszczepienia superbohaterów na polski grunt, niż pełnoprawny komiks. Furory to on nie zrobi, tym bardziej że wydawanie kolejnych zeszytów przebiega w niemiłosiernie ślamazarnym tempie, ale cóż tląca się we mnie iskra patriotyzmu, każe mi kupić od czasu do czasu, któryś z zeszytów, gorąco liczę jednak na wydanie zbiorcze podobne do Pierwszego Lotu. Nie chce być czarnowidzem, ale nawet jeśli vol. 2 się pojawi, to na trzeci tom, nie ma co liczyć...
13. Green Arrow po polsku
W ramach New52 Egmont zasypuje nas kolejnymi Batmanami i Supermenami, choć trzeba im oddać sprawiedliwość, że i mniej znane serie pojawiają się na sklepowych pułkach. Pomimo ogromnej popularności serialu Arrow nie ma jednak w śród nich przygód Quinna i pytam dlaczego? Z chęcią poczytałbym w rodzimym języku jego przygody, a i przy odpowiednim marketingu, wydawca przyciągnął by sobie nieco nieświadomych fanów tasiemca.
12. Kanan the Last Padawan (Marvel Comics)
Kiedy dowiedziałem się, że Marvel przejmuje markę Star Wars od Dark Horse Comics, nie było mi do śmiechu, sytuacja bynajmniej nie poprawiły dotychczasowe, nowe komiksy SW. Jeśli coś ma mnie przekonać że Marvel nie ugrzeczni gwiezdnowojennej sagi i wykrzesa z niej coś nowego... to na pewno nie będzie to Kanan bohater Rebels. Mimo to daje temu komiksowi szansę, wszak może to i nie Quinlan Vos, ale zawsze czystka jedi...
11. Trailer/Teaser X-Men Age of Apocalypse
Zachodzę w głowę, jak twórcy tak złożoną i rozpisaną na wiele komiksów historię chcą przenieść na kinowe ekrany, ale nic to, już raz im się udało. A ja czekam na pierwsze zajawki z AoA, rozkładanie trailerów na czynniki pierwsze i jaranie się karzą sekundą. Który mutant wróci, jak będzie wyglądał design nowych X-Men, to na te wszystkie pytania, Fox będzie nam pewnie odpowiadał bardzo powoli...
10. Dodruk Sin City
Z tym Sin City to dziwna kwestia, niby każdy zna, każdy czyta a jak się tylko pojawi to znika niemal od ręki. Damulka Warta Grzechu i Girlsy, Gorzała i Giwery do dzisiaj zalegają półki, ale o ile trudno znaleźć Tego Żółtego Drania, czy Krwawą jatkę to dorwanie Trudnych pożegnań i Więzi rodzinnych graniczy z cudem. Tych dwóch ostatnich tomów niestety nie posiadam i w związku z tym dodruk bardzo by mi się przydał. Komiks jest na tyle dobry, że na pewno znalazłby kolejnych nabywców, poza tym z tego co wiem nie tylko ja mam problem, żeby skompletować Nancy z grzbietów okładek.
9. 47 Roninów (Egmont)
Uwielbiam zagadnienia dotyczące historii Japonii, nic więc dziwnego, że na 47 Roninów, czekam z utęsknieniem. Pomimo, że nie jestem do końca przekonany co do samych rysunków, klasyczna historia z XVII w przyciąga mnie w każdej formie. Polecam spróbować, każdemu kto mieni się fanem kultury japońskiej, tego się po prostu nie da zepsuć!
8. Justice League vol. 4 Grid (Egmont)
Do Ligi Sprawiedliwości mam ogromny sentyment, bo ich przygody śledziłem mają lat nie kilka naście, a kilka czytając czasopismo Mix Komix. Pierwsze trzy tomy były nie najgorsze, a sporą ich część rysował Jim Lee co dodatkowo podnosi ich atrakcyjność w moich oczach. Do tej pory Liga prezentowała solidny poziom, może Gird będzie przełomem i zamiast historii dobrych, zaczną się pojawiać te bardzo dobre.
7. All Star Western vol.2 Lordowie kontra Sowy (Egmont)
Pierwsza część, czyli Spluwy w Gotham była zbiorem nie najgorszych westernowych historii, oraz pokazywało miasto Batmana w zupełnie innym kontekście. Opowieści o Jonatanie Hexie od początku jego egzystencji w New52 nawiązywały do Trybunału Sów co dodatkowo podkręca atmosferę, obok poważniejszych długich historii zapewne znajdą się tu też lżejsze one shoty, ale jedno jest pewne, warto przeczytać All Star bo po prostu nie ma alternatywy dla westernowych historii.
6. Trailer/Teser Gambita
Jestem jedną z niewielu osób, które po Wolverine's Orgin nie skreśliły Gambita. To mój ulubiony członek X-Men i szkoda, że zawsze był traktowany nieco po macoszemu. Skoro więc ma powstać filmy, to oby Cajun był zadziorny i pełen witalności tak jak w komiksach. Pierwsza zajawka jaką zafundują nam twórcy filmu, musi mieć siłę przebicia i przyciągnąć innych, oby Gambit okazał się sukcesem.
5. Tunderbolts Wiara w Potwory
Już niedługo bo 28 stycznia WKKM zaserwuje nam preludium do przejęcia władzy przez Normana Osborna. Oto Thunderbolts grupa nawróconych (niemal) złoczyńców, którym Civil War otworzył drogę do służby dla kraju. Z niecierpliwością, czekam więc na Marvela z perspektywy drugiej strony barykady, a to raczej rzadki eksperyment, zobaczymy więc co przyniesie koniec stycznia.
4. Lobo po polsku
Lobo zawsze budził kontrowersję, a ostatnio okazało się jeszcze, że nie wiadomo który Lobo jest tym właściwym. Z chęcią przyjrzałbym się tej historii i postawił komiksy z Lobo w jednej linii z innymi komiksami wydanymi przez Egmont. Każdy lubi tego skurczybyka, tak więc podejrzewam, że chyba każdy fan DC, jak również komiksowych badassów z chęcią poczyta cały ten galimatias, zwłaszcza, że zamieszana w niego jest Supergirl.
3. Deadpool i Punisher w WKKM
Petycja fanów dobitnie pokazała, że chcą Deadpoola a i Punishera mogło by być więcej. Obu panów nie spotykamy zbyt często Wayde nie pojawił się wcale, a Punisher miał jedną dwuczęściową historię. Nieco psują oni wizerunek ,,grzecznych" i pełnych moralnej wartości historii, a my mimo to chcemy więcej strzelania!
2. Mortal Kombat vol.1 (DC)
Mamy już za sobą dwa zeszyty serii Mortal Kombat X, nie jest to komiks wybitny, ba jest infantylny i przesadnie brutalny. Mimo to któż by nie chciał mieć na półce zbiorcze wydanie ze Scorpionem i Sub Zero w środku. Szału nie ma i komiks d nie urywa, aczkolwiek dla fanów pozycja obowiązkowa i podejrzewam, że nie tylko ja czekam na pierwszy zbiorczy tom.
1. Avengers 2 Age of Ultron
Czy tu potrzeba jakiegoś komentarza? Każdy kto czyta komiksy czeka na ten film, nie ma o nim co pisać i póki co można by powtarzać tylko, że Ultron, że Quicksilver, że Scarlet Witch... a przecież każdy zainteresowany wie co skwapliwie przekazuje Disney.
To będzie ciekawy rok, który być może znów czymś zaskoczy, oby wasze kolekcje również się rozrastały, bez dużego obciążenia dla waszych portfeli. Niezłe filmy, czekanie na zapowiedzi kolejnych, pewnie osłodzą nam codzienne użeranie się z pracą i szkołą. Dzięki wszystkim którzy czytali mój blog w 2014, będę się starał pisać dla was więcej i regularniej w 2015.
P.S.
Panie i panowie, to mój 100 wpis! Jestem z siebie dumy, ale dziękuję ludziom którzy to czytają bez nich nie było by tej setki
10 komentarzy
Rekomendowane komentarze