Skocz do zawartości

Moje Fado

  • wpisy
    348
  • komentarzy
    1406
  • wyświetleń
    470610

[+18]Podążając za... Romanem Polańskim - Wyrok w małym domku (Śmierć i dziewczyna) (101 odcinek! Nagrody!)


bielik42

1124 wyświetleń

[+18]Podążając za... Romanem Polańskim - Wyrok w małym domku (Śmierć i dziewczyna) (101 odcinek!)

gIpTxfJ.jpg?1

Death and the Maiden/Śmierć i dziewczyna

Rok: 1994

Występują: Sigourney Weaver, Ben Kingsley, Stuart Wilson

UWAGA! Jednym z głównych aspektów fabuły tego filmu jest (niepokazany) wielokrotny gwałt.

To już 101 odcinek serii ?Podążając za??. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że ten pomysł w ogóle się przyjmie, ale jak widać po liczbie wyświetleń poprzednich 100 odcinków ? wciąż was ten temat interesuje. Przed nami jeszcze wielu wspaniałych reżyserów i nie mniej wspaniałych filmów do omówienia, lecz wpierw skoncentrujmy się na aktualnym obiekcie ? Roman Polański w 1994 roku wypuścił do kin ekranizację spektaklu teatralnego, zaczynając tym samym kolejną serię ?trylogii apartamentowej? (dla przypomnienia: ?Wstręt?, ?Dziecko Rosemary?, ?Lokator?), tym razem koncentrując się jednak na nieco bardziej ?przyziemnych? problemach?

death-and-the-maiden1.jpg

Nastała kolejna ciepła noc w jednym z wielu tropikalnych państewek Ameryki Południowej ? Paulina Escobar (Sigourney Weaver) oczekuje męża, siedząc w przytulnym domku. Przeszłość Pauliny ? tak jak i historia nienazwanego państewka ? pełna jest burzliwych wydarzeń i całkiem świeżych blizn, powiązanych z niedawnym obaleniem dyktatury. Przewrót ów nie był łatwy i od wielu wymagał poświęcenia, ale to, co przydarzyło się Paulinie ciężko opisać słowami. Wielokrotnie gwałcona w rytm muzyki klasycznej, przez opętanego dziwacznymi żądzami doktora, teraz zaś nasza bohaterka stara się ukryć ową przeszłość przed nowym mężem. Musicie sobie wyobrazić jej przerażenie, gdy tej samej nocy jej mąż (Stuart Wilson) wraca z pracy wraz ze spotkanym po drodze nieznajomym, którym okazuje się być? wspomniany doktor (Ben Kinglsey)!

deathandthemaiden.jpg

Przynajmniej tak twierdzi sama Paulina ? ani jej mąż, ani widz nie ma żadnego powodu, by wierzyć w jej słowa. Ten zabieg sprawił, że film posiada pewne specyficzne napięcie pomiędzy trojgiem głównych bohaterów, co zaś znakomicie udziela się widowni. Oczywiście nie jest to pierwsze tego typu zagranie w historii kina (?Kto się boi Virginii Wolf??, ?Zdarzenie w Ox-Bow?), ale jak na środek doskonałych filmowo lat 90-tych było to w pewnym sensie kolejne zaskoczenie (zasłonięte wydanym w tym samym roku ?Pulp Fiction?). Fabuła bardzo ostrożnie ? jakby stąpając na brzegu krawędzi ? posuwa się do przodu, zachowując bardzo nietrwały balans pomiędzy domniemaną niewinnością Nieznajomego, a psychotyczną żądzą zemsty Pauliny. To na naszych oczach odbywa się szaleńczy osąd, pełen podejrzanych zbiegów okoliczności i wszechstronnego braku zaufania.

Death-And-The-Maiden-Chronological.jpg

Skąd właściwie wziął się pomysł na ?Śmierć i dziewczynę?? Po kolejnej porażce finansowej i komercyjnej Roman Polański coraz bardziej zagłębiał się w świat przodka kina ? teatru, który to wciąż dominował na Starym Kontynencie. Tam właśnie nasz reżyser ujrzał sztukę o tym samym tytule, napisaną przez Ariela Dorfmana i będąc pod jej wrażeniem postanowił ją zekranizować. O ile zazwyczaj adaptacje sztuk teatralnych są specjalnie przerabiane na potrzeby kina, tak Polański postanowił przerobić kino na potrzebę sztuki. Fabuła prawie nigdy nie opuszcza domku zamieszkanego przez Paulinę i jej męża, kamera nie rusza się zbyt wiele, muzyki ? poza grającym ważną rolę w fabule utworem ? jest jak na lekarstwo i cała akcja, dynamika i szaleństwo rozgrywają się na twarzach trzech aktorów. Wykonanie jest niemalże doskonałe, jedynie jakość kamery jest wciąż na kiepskim poziomie ?Gorzkich godów?, choć z drugiej strony pozytywnie wpływa to na naturalizm.

sig4ay7ih.9307.jpg

Jak na razie opiewam wyłącznie zalety tego filmu, lecz przecież nie jest on tak znany, jak ?Pianista?, ?Nóż w wodzie? czy chociażby ?Rzeź?, która przecież opiera się na tym samym schemacie. Dlaczego? To już zależy od gustu widza, ale osobiście nie porwała mnie sama historia. Jej napięcie, budowa i wykonanie ? owszem, ale nie opowieść. Teoretycznie powinniśmy czuć współczucie do Pauliny i zasadniczo być zainteresowanymi faktem, iż dziewczę było wielokrotnie zbrukane ? przeszkadza nam jednak jej niewymowna siła, z którą wyrzuca z siebie oskarżenia pod adresem człowieka nad zwyczaj miłego i zdawałoby się nieszkodliwego. Rozumiem iż jest to jeden z zabiegów scenarzysty, by wywołać to napięcie i brak zaufania do Pauliny, ale przez to nie sposób poczuć dramatu. Innym problemem był dla mnie fakt, iż nie istniało żadne widoczne rozwiązanie tej pokrętnej sytuacji ? śmierć doktora/nieznajomego niczego nie zmieniała, tak samo jak i jego uwolnienie. Problem w tym, że to też pasuje do fabuły jako ?kaprys szaleńca? ? sam nie mogłem tego wziąć na poważnie.

death-and-the-maiden.jpg

?Śmierć i dziewczyna? to film dziwny w swej budowie ? nieustanne napięcie pozwala utrzymać zainteresowanie fabułą, ale (w moim przypadku) nie sposób było poczuć ciężkości tej historii, co bardzo mnie zadziwiło, gdyż wielokrotny gwałt przyprawiony technicznymi zboczeniami to dosyć ?ciężkawy? temat. Zdawałoby się, że widz powinien poczuć choćby niesmak, a tak? No ale możecie zrzucić to na karb tego, że recenzent to kawał zawistnego sukinkota bez uczuć, któremu łezka w oku nie staje nawet podczas śmierci Mufasy. Jeżeli podobały się wam takie filmy Polańskiego, jak ?Rzeź? i ?Wenus w futrze?, to ?Śmierć i dziewczynę? śmiało możecie obejrzeć. W innym wypadku ? lepiej obejrzeć dwa filmy wspomniane wcześniej.

Zwiastun:

Bonus ? 100 odcinków!

BladeRunnerRacheal.jpg

Zastanawiałem się nad jakąś nagrodą dla moich czytelników, skoro tak długo już odwiedzają te moje wypociny, ale nic odpowiedniego nie przyszło mi do głowy, dlatego postanowiłem połączyć ów jubileusz z inną moją aktywnością na Forum Actionum ? Konkursem Cyckowym.

Tak jest, kolejna edycja konkursu, która rozpocznie się 30 stycznia (btw ? akurat na moje urodziny) będzie opanowana motywem filmowym ? cosplaye, piękne aktorki, fanart i wszystkie inne prezentacja pięknych kobiet i mężczyzn będą uwzględnione. Spośród nadesłanych zgłoszeń wybiorę 4 zwycięzców (wedle własnego gustu), którzy otrzymają wybraną grę z najwyższej półki: Crysis 2: Maximum Edition, Dishonored, The Bureau: X-COM Declassified, Mafia II. Zapamiętajcie tę datę i koniecznie zajrzyjcie na temat z regulaminem konkursu! (TU)

Dzięki raz jeszcze za wsparcie, wszystkie komentarze i wyświetlenia. Tylko ta seria utrzymuje moją w miarę odpowiednią znajomość języka polskiego :)

3 komentarze


Rekomendowane komentarze

Widziałem ten film, mam na DVD. Uważam, że to jeden z lepszych Polańskiego. Dramat z tłem politycznym pomimo szerokiego z definicji wyrażania światopoglądu dzięki zamknięciu akcji praktycznie w jednym pomieszczeniu zyskał na głębi, stał się bardzo intymnym kinem. Takie na ogół zdają się wychodzić Polańskiemu najlepiej. Nie żebym był zboczuchem, ale nie zgadzam się z autorem - to jest dobre, nie tylko dlatego, że inne i nikt takich filmów nie kręci, ale głównie dlatego, że świetnie nakręcone, wyreżyserowane i zagrane. Warsztatowa produkcja można powiedzieć, tylko akcja można powiedzieć ciężka i nie dla każdego.

Link do komentarza

@Grimmash

Absolutnie się z tobą zgadzam - pod względem konstrukcji jest to prawdziwy majstersztyk. Sam możesz zauważyć, że wszystkie wady, które wytknąłem, mogą być jednocześnie zaletami. Problemem jest to, że Polański nakręcił bardzo podobne filmy i one podobały mi się dużo bardziej, dlatego też nie uważam go za doskonałość.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...