Skocz do zawartości

Nierealki

  • wpisy
    26
  • komentarzy
    75
  • wyświetleń
    12634

Wpis kryminalny.


Dziadparyski

691 wyświetleń

Przez wpółotwarte drzwi, wslizgnęła się do izby Wiesława G. Przeszurała po podłodze jak wąż do pokoju gdzie warczał telewizor, pod fotelem leżały papcie i czyjaś noga. Nogę ową Wiesława chętnie ugryzła. A gdy skowyczący właściciel nogi tylko wyrwał ją z paszczy solidnym szarpnięciem, to czym prędzej łapnęła w zęby kapucie i pośpiesznie szurnęła się na zad. Zaskoczony Kołodziej S. jedną ręka łapiac się za łydkę drugą siegnął po leżące na desce do prasowania żelazko. Z całej siły rzucił nim w znikającą za drzwiami Wiesławę.

Z poparzeniami piątego stopnia szurnęła Wiesława w dół po schodach, zabierając ze sobą wycieraczkę Kołodzieja.

-Bo dzis miało być wszystko inaczej- szepnął stół z powyłamywanymi nogami do swego oprawcy.

7 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Przeczytałem, pośmiałem się. Ale po zastanowieniu się muszę powiedzieć, że na przełomie XIX i XX wieku taki tekst mógłby być cenionym arcydziełem.

Czekam na więcej. Tylko pamiętaj: zabijanie szkodzi dziąsłom!

  • Upvote 1
Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...