Skocz do zawartości

KruszynBlog

  • wpisy
    162
  • komentarzy
    544
  • wyświetleń
    169369

[+18] "Mistrzowie Horroru", sezon 1 - cz. 5 (odc. 10-11)


crouschynca

1253 wyświetleń

7119974.3.jpg

Odcinek 10

?Chora dziewczyna? (?Sick Girl?)

Lucky McKee, który zaproponował widzom ?Chorą dziewczynę?, to najmłodszy twórca w gronie ?Mistrzów Horroru?. Na jego reżyserski dorobek składa się jeszcze mniej pozycji niż w przypadku stojącego za ?Jasnowłosym dzieckiem? Williama Malone?a. Przed angażem do antologii grozy, nakręcił ledwie dwa tytuły ? ?All Cheerleaders Die? (2001) oraz ?May? (2002). Pierwszy z wymienionych obrazów to produkcja wyreżyserowana wspólnie z Chrisem Sivertsonem zaraz po ukończeniu studiów. Przy drugim McKee pracował już samodzielnie, lecz co najważniejsze, zrobił film, który w pewnych kręgach uważany jest za kultowy. Reputacja ?May? prawdopodobnie wystarczyła więc, by McKee zasilił ekipę tworzącą antologię grozy.

fveNpU3.jpg

W dziesiątym odcinku serialu poznajemy introwertyczną lesbijkę Idę Teeter, której wyraźnie doskwiera samotność. No, może nie do końca ? ma zaufanego przyjaciela Maxa Grubba, a wykonywana profesja daje kobiecie sporo satysfakcji. Bohaterka jest z zawodu entomologiem i tak bardzo kocha owady, że w mieszkaniu trzyma mnóstwo przeróżnych okazów. Do pełni szczęścia brakuje jej jednak drugiej połówki, w znalezieniu której przeszkadza nie tylko wrodzona nieśmiałość, lecz również upodobanie do robali. W końcu wydaje się, że wreszcie dojdzie do spełnienia marzeń o miłosnej idylli. Pani naukowiec zagaduje dziewczynę, którą codziennie mija w drodze do pracy. Misty Falls, bo tak nazywa się owa panna, chętnie przystaje na propozycję wspólnego wieczoru. Co więcej, uczucie pomiędzy kobietami szybko rozkwita, a nowa wybranka Idy nie ucieka na widok żywych owadów.

VrYhJaX.jpg

Niestety, w międzyczasie panna Teeter otrzymuje paczkę z żywym egzemplarzem nieznanego gatunku, który wydostaje się na wolność i kąsa jej ukochaną. Wskutek ugryzienia dziewczyna zaczyna zachowywać się bardzo dziwnie, co w dalszej części produkcji zaowocuje rysami na związku bohaterek. Oprócz tego, w organizmie Misty zachodzą poważne mutacje. Jak widać, reżyser i zarazem współautor scenariusza chciał połączyć historię lesbijskiej miłości z horrorem o niebezpiecznym robalu. Przyznam, że już sama ta idea nie podziałała na mnie zbyt zachęcająco. Nie mam na myśli wątku homoseksualnej pary, ale właśnie poczynania wstrętnego owada. Nie wierzyłam, że da się z tego wykroić wartościowy obraz. I nie myliłam się, bowiem obejrzenie całego epizodu utwierdziło mnie w takim przekonaniu.

G9jsP8q.jpg

Złego wrażenia nie zacierają wizualne triki w postaci kilku ujęć widzianych ślepiami insekta. Z kolei quasi-rysunkowa sekwencja snu Misty dodatkowo pogłębia niesmak zamiast w pozytywnym sensie urozmaicić obraz Lucky?ego McKee. Owa wizja przedstawia nagą pannę Falls oraz wielkiego owada kłującego młodą kobietę w brzuch, co miało chyba symbolizować gwałt lub stosunek za przyzwoleniem. W każdym razie wypadło to kiczowato, podobnie jak reszta odcinka, który w miarę rozwoju wydarzeń staje się coraz bardziej groteskowy. Finałowa scena z udziałem robala mogłaby zaś z powodzeniem startować w konkursie na najbardziej żenujący obrazek. Nawiązując do tytułu epizodu, tu nie jest chora jedynie dziewczyna, lecz cały film.

Ocena: 2,5/10

7119970.3.jpg

Odcinek 11

?Autostopowiczka? (?Pick me up?)

Nakręcenie jedenastego odcinka serialu przypadło Larry?emu Cohenowi, który w swojej karierze przyłożył rękę nie tylko do gatunku grozy. Warto też nadmienić, iż Amerykanin zajmuje się zarówno reżyserią (np. horror ?It?s Alive!? z 1974 roku oraz jego dwa sequele), jak i scenopisarstwem (m.in. seria ?It?s Alive?, trylogia ?Maniac Cop? czy thriller ?Telefon? Joela Schumachera z Colinem Farrellem w roli głównej). W przypadku ?Autostopowiczki? stanowisko scenarzysty piastuje jednak David J. Schow, który przetłumaczył na język filmu opowiadanie własnego autorstwa.

U0d7Vlh.jpg

Kłopoty bohaterów tego epizodu zaczynają się od autobusu popsutego na mało uczęszczanej autostradzie. Burza mózgów pomiędzy pasażerami i kierowcą nie prowadzi do jednomyślnej decyzji ? część grupy woli czekać przy niesprawnym pojeździe, podczas gdy reszta chce jak najszybciej ruszyć w dalszą drogę. Niestety, mają wyjątkowo dużego pecha, ponieważ utknęli na terenie łowieckim aż dwóch psychopatów. Panowie działają samodzielnie i mają odmienne modus operandi, aczkolwiek popełniane przez nich morderstwa łączy w pewnym sensie możliwość podpięcia pod kategorię przestępstw drogowych. Wheeler to na pozór życzliwy starszy pan, który jeździ ciężarówką i chętnie oferuje napotkanym pieszym podwózkę. Walker jest zaś młodym autostopowiczem, wzbudzającym skojarzenia z postacią graną przez Rutgera Hauera w słynnym obrazie z 1986 roku.

ReyXpBV.jpg

Jako że brakuje zgody wśród osób, które podróżowały uszkodzonym środkiem transportu, każdy z seryjnych zabójców znajduje coś dla siebie. Jedni ochoczo wsiadają do wozu Wheelera, nieświadomi faktu, iż ?uczynny? kierowca nie zamierza ich grzecznie zawieźć do celu. Innych czeka natomiast równie wątpliwa frajda poznania Walkera, który wkrótce potem pojawia się w pobliżu popsuptego wozu. Zaistnieje jednak kwestia sporna w osobie niejakiej Stacii ? kobieta także jechała autobusem, ale odłączyła się od pozostałych pasażerów jeszcze przed przybyciem psychopatów. Bohaterka wybrała długą pieszą wyprawę do najbliższego motelu i to właśnie tam dojdzie do skrzyżowania dróg czarnych charakterów. A kiedy dowiedzą się, że Stacia była wcześniej w feralnym autobusie, tym bardziej nie zechcą jej odpuścić.

LDPXqzD.jpg

O ile w poprzednim odcinku (?Chora dziewczyna?), jaki miałam wątpliwą przyjemność obejrzeć, już sam pomysł na fabułę uznałam za poroniony, tak tutaj ogólny zarys scenariusza przedstawia się całkiem ciekawie. Myślę przede wszystkim o ubarwieniu historii w stylu ?Autostopowicza? z Hauerem obecnością dwóch morderców. Tego typu zabieg dawał nadzieję na emocjonujący pojedynek śmiertelnie niebezpiecznych drapieżników. Niemniej trzeba jeszcze przebyć trasę od interesującego konceptu do realizacji w taki sposób, aby ów efekt końcowy wyglądał co najmniej równie dobrze jak na etapie planowania. I tu twórcy chyba troszeczkę zbłądzili po drodze, ponieważ zabrakło mi większych emocji, atmosfery nieustannego napięcia i solidnego zastrzyku adrenaliny.

2lmmrs2.jpg

Średniak ? tak jednym słowem mogę podsumować moje wrażenia z ?Autostopowiczki?. Nie jest źle, lecz po prostu przeciętnie. Owszem, zdołałam obejrzeć z umiarkowanym zainteresowaniem i nie spałam w trakcie seansu. Szkoda tylko, że nie rozwinięto potencjału drzemiącego w historii dwóch drogowych psychopatów. W konsekwencji, wyreżyserowanej przez Larry?ego Cohena produkcji ani nie polecam, ani nie każę uciekać przed nią w popłochu. Za to gorąco zachęcam do obejrzenia niejednokrotnie przywołanego przeze mnie ?Autostopowicza? z Rutgerem Haurem, jeśli dotąd nie widzieliście tego filmu. Tam co prawda mamy zaledwie jednego mordercę, ale takiego, co samym spojrzeniem potrafi przyprawić o ciarki na plecach.

Ocena: 5/10

cdn.

1 komentarz


Rekomendowane komentarze

Nawiązując do tytułu epizodu, tu nie jest chora jedynie dziewczyna, lecz cały film.

I właśnie to jest jego siłą! "Sick Girl" to jeden z najlepszych odcinków serialu, już za samą rolę Angeli Bettis i uroczo odjechane pomysły reżysera należy mu się wysoka ocena. Lucky McKee jest świetnym reżyserem, a ten odcinek w pełni to udowadnia.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...