Skocz do zawartości

Darkstar181Blog

  • wpisy
    20
  • komentarzy
    162
  • wyświetleń
    20791

Farming Giant - Recenzja


Darkstar181

921 wyświetleń

515728265.jpg

Zastanawialiście się kiedyś nad zostaniem rolnikiem ? Farming giant to jedna z nielicznych gier ekonomicznych która pozwala graczu na prowadzenie własnego gospodarstwa rolnego. Jako że pole te (dosłownie) nie jest w branży tak silnie eksploatowane jak np. gry akcji, autorzy produkcji mogli się wykazać sporą pomysłowością i kreatywnością. Czy udało im się ?

ss_023640e6652ba61ca11369fbc8af9d7c7ccf06ba.1920x1080.jpg?t=1383811657

Na pierwszy rzut oka Farming Giant przypomina popularną serię Sim City. Mamy mapkę świata na której rozlokowane są najsłynniejsze miasta Europy (sąsiadujący Paryż z Moskwą to raczej dość powszechny widok) oraz spore połacie niezagospodarowanego terenu na którym wznosimy nasze budynki gospodarcze wraz z polami uprawnymi. Jak w większości tego typu strategiach, na początek otrzymujemy niewielkie pieniądze, wystarczające jednak do zakupu gruntów oraz podstawowych budynków wraz z inwentarzem. Sedno gry sprowadza się do zarobienia jak największych pieniędzy, a możliwości aby osiągnąć ten cel, są naprawdę liczne. Możemy skupić się na uprawie warzyw, roślin, prowadzeniu winnicy, czy też produkcji mięsa zarzynając piękne i niczemu winne zwierzęta. Potrzebujemy do tego odpowiednich budynków i specjalistycznego sprzętu, dlatego też oprócz zwykłej obory musimy zaopatrzyć się w halę pojazdów z traktorami, pługami, wozami dostawczymi itp. Plony w końcu same się nie zbiorą i nie trafią do sklepów. Możliwości rozwoju są naprawdę spore, bowiem nic nie stoi na przeszkodzie by skupić się na hodowli bydła, i kompletnie pominąć np. uprawę kukurydzy.

Niestety, wszystko to brzmi ładnie jedynie w teorii. W praktyce bowiem gracz będzie borykał się z upierdliwym i nieprzemyślanym gameplayem. O co się rozchodzi?

Pierwsze zgrzyty które skutecznie uprzykrzają grę pojawiają się już na samym jej początku, stanowiąc jednocześnie preludium niezbyt dobrze przemyślanego mikrozarządzania. Otóż najpierw zakupujemy teren pod zabudowę, wyznaczając go za pomocą szeregu łączonych ze sobą punktów. Lepsze byłoby po prostu kliknięcie i przeciągnie linii nad obszar który nas interesuje, ale to jeszcze da się przeżyć. Niezrozumiała jest jednak konieczność wyznaczania na tym samym obszarze miejsce pod pola uprawne. Znacznie prostsze byłoby po prostu wyznaczenie terenu pod zabudowę i osobno na rośliny. W takim wypadku zakupując dany grunt, trzeba pamiętać zarówno o przestrzeni na budynki jak i nasze pole. Oczywiście przez to płacimy dwa razy za to samo.

Farming-Giant-Screen-6.jpg

Iście wkurzający jest przymus doprowadzenia drogi do absolutnie każdego budynku która łączy nas z głównymi ulicami. Nie wystarczy że poprowadzi się taką do naszych zabudowań, o nie, nie ma przebacz. Po paru godzinach zabawy wychodzi na to że sporo przestrzeni jest zmarnowane przez głupie ścieżki, które wiecznie trzeba poprawiać, bowiem najmniejsza przeszkoda nie pozwala na ich wyznaczenie.

Najbardziej irytujące w grze jest jednak niekończące się klikanie, w wielu czynnościach niepotrzebnie powtarzane. Żeby wysłać ciągnik na pole musimy najpierw kliknąć na nie, potem na skrót do przydzielenia pojazdu, następnie na hale, konkretny ciągnik, i znowu pole. Nie można było po prostu zrobić pasek z pojazdami do przeciągnięcia ich na uprawy !?

A skoro jesteśmy już przy naszych maszynach, trzeba wspomnieć, że czasem psują się i należy ręcznie wysyłać je do naprawy. Dlaczego nie mam możliwości zatrudnienia paru mechaników do mojej hali którzy automatycznie będą nadzorować sprzęt, i nie dopuszczać do jego awarii ?

Nie widzę też zbytniego sensu w zatrudnianiu pracowników w pierwszej kolejności do naszego budynku głównego ( takie centrum dowodzenia, wprowadzone na siłę) zamiast od razu do np. obory w której ich brakuje.ca0c3947417f6c973d352e.jpgPodobnie jest z wieloma innymi czynnościami. Na szczęście niektóre z nich można zautomatyzować, poprzez ustalenie stałego harmonogramu sprzedaży produktów i ich dostaw do miast. Ale i tak musimy się skupić na wielu innych niepotrzebnych pierdółkach. W dodatku bardzo szybko można się zorientować, iż wcale nie potrzeba dużego gospodarstwa do zgromadzenia zielonego szczęścia*. Wystarczy obora, kilkanaście sztuk bydełka, trochę kukurydzy, i po pewnym czasie mamy zapewniony stały dochód. Wcale nie musimy rozszerzać przedmiotu działalności. Krótko mówiąc, opcji mamy wiele, ale wystarczy jedna prosta sprawdzona strategia by zdobyć kasę. Po pewnym czasie nie ma już dla nas wyzwań, a pomysł drzewka rozwoju naszej postaci (otrzymujemy bonusy za konkretne osiągnięcia) wydaje się być niepotrzebny. Plus należy się za zmienne warunki pogodowe wpływające na nasze plony. Lepiej je zebrać przed ulewnym deszczem...

Farming Giant był dobrą próbą wypełnienia luki w ekonomicznych simach, ale niestety dość nieudaną. Po paru godzinach gra zaczyna nużyć, a konieczność ciągłego klikania spowodowana niezbyt dobrze przemyślanym zarządzaniem irytować już w pierwszych minutach wątpliwej zabawy. Szczerze mówiąc nie widzę sensu bym miał dla tej gry zrezygnować z bardzo udanej serii Sim City tudzież Tropico (a w tej drugiej akurat też mamy nieco zabawy z rolnictwem). Nie wspominam już o dość średniej grafice oraz ścieżce dźwiękowej która jest nieco zbyt dynamiczna jak na produkcję do której bardziej pasują spokojniejsze utwory, do podejmowania przemyślanych decyzji. Cóż, przynajmniej wiem że w roli rolnika bym się raczej nie odnalazł.

*pieniądze szczęścia nie dają, ale są jego dobrą imitacją, która dla mnie za wiele nie różni się od oryginału.

plusy:

+duże możliwość rozwoju gospodarstwa

+mnogość narzędzi i opcji oddanych graczu do dyspozycji

minusy:

-nieprzemyślane mikrozarządzanie

-w zasadzie nie ma potrzeby zajmowania się więcej niż jedną gałęzią działalności

-za dużo klikania

-niepotrzebne drzewko umiejętności

-bardzo średnia oprawa audio-wizualna

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...