Skocz do zawartości

Hobbicia Stopa

  • wpisy
    286
  • komentarzy
    1809
  • wyświetleń
    445577

Pure Pool - recenzja


otton

1193 wyświetleń

pure-pool-745x286.jpg

Pure Pool to produkcja z gatunku tych, na które nie wydałbym w ciemno ani grosza, a kupuję przecież dość regularnie gry wielkich koncernów, w teorii mniej ryzykowne. Gdyby nie okazja, by pograć w niego za darmo, pewnie w ogóle bym po ten świetny symulator bilardu nie sięgnął. Czasami jednak nie warto być malkontentem?

Pure Pool reklamowany jest jako jeden z najbardziej zaawansowanych symulatorów tej dyscypliny sportu i rzeczywiście, po spędzonych z nim kilku godzinach nie mam w zasadzie żadnych konkretnych uwag do samej mechaniki gry. Hasło reklamowe swoją drogą, trudno bowiem nie zauważyć, że to gatunek bardzo niszowy. Każdy grał przecież w bilard przy okazji San Andreasa czy w Internecie, na stronach oferujących proste gierki flaszowe, niewielu jednak porwałoby się, by wydać pieniądze na tytuł skupiający się wyłącznie na tym, sprowadzanym częstokroć do roli mini gierki module. Dlaczego warto zatem Pure Poola kupić?

pure-pool-1024x577.jpg

Niemiecka skuteczność AI

Po paru godzinach zabawy nie mam w zasadzie żadnych zastrzeżeń do zaimplementowanej w grze fizyki. Bile odbijają się od siebie w bardzo realistyczny sposób, możliwe jest nawet, jak w prawdziwym życiu, wybicie ich z obszaru stołu, czego jednak nie opłaca się za często robić. Podobnie zresztą jak celować białą prosto do łuzy, czy też uderzać kijem na tyle słabo, by żadna bila nie odbiła się od ściany. AI nawet na poziomie amator może wydawać się nieludzko skuteczne, zwłaszcza gdy akurat przeciwnik wygra sam partię, nie pozwalając nam dojść do głosu. Często też w bezlitosny sposób punktuje nasze błędy.

W pierwszej chwili poziom trudności sprawia zresztą wrażenie nieludzko wyśrubowanego, wystarczy jednak pograć chwilę dłużej, by odkryć, że te wszystkie ?farciarskie? odbicia, którymi przeciwnik nas raczy, da się wykonać własnoręcznie. Spotkałem się z opiniami, iż sztuczna inteligencja, nawet na poziomie amatorskim nie popełnia błędów, jest to jednak bujda na resorach. Wpadki komputerowych przeciwników są jednak bardzo naturalne i nie polegają na wyczynianiu rzucających się w oczy głupich rzeczy, są o wiele bardziej subtelne. Wielkie brawa dla twórców, takie podejście dość szybko uczy drugiego, ważnego prawidła bilardu. Trzeba, owszem, wbijać kulki do łuz, ale przy tym planować wszystko tak, by biała piłeczka ustawiła się w pozycji sprzyjającej kolejnym krokom.

Screenshot%209_vf1.jpg

Samotnie i w towarzystwie

W trybie single Pure Pool oferuje serię turniejów o rosnącym stopniu trudności, pozwalających zmierzyć się w pojedynku z AI. Z żywym przeciwnikiem naturalnie gra się o wiele ciekawiej, choćby z tego względu, że pojedynki stają się bardziej nieprzewidywalne, jednak w ramach nauki taka nieskomplikowana struktura kariery w zupełności wystarcza. Zwłaszcza, że obok standardowych starć z wirtualnymi zawodnikami, czeka nas także parę różnorodnych wyzwań. W zależności od tego, które wybierzemy, będziemy czyścić z bil cały stół w wyznaczonym czasie czy też posyłać kule do łuz aż do czasu pierwszej skuchy. Moim faworytem jest natomiast zdecydowanie tryb Killer, który polega na naprzemiennych uderzeniach wykonywanych przez graczy. W przypadku pomyłki tracimy życie, tych mamy na starcie trzy. Serduszko możemy odzyskać poprzez ustrzelenie czarnej bili, lub też podwójne trafienie w jednym strzale. Przegrywa ten gracz, który jako pierwszy zmarnuje swoje życia.

W sieci do tego wszystkiego dochodzi także system leveli, wymagane do ich odblokowania punkty doświadczenia możemy jednak zdobywać także w singlu. Wraz z awansem na kolejne stopnie odblokujemy nowe tekstury stołów czy też alternatywne kije. Zabawa z innymi wymaga jednak wprawy ze względu na to, że podczas zabawy wieloosobowej znikają linie, podpowiadające nam, jakie skutki przyniesie nasz strzał. Imponująca, zwłaszcza ze względu na niecałe 700 mb wymaganego na twardym dysku miejsca, jest wreszcie oprawa graficzna, potrafiąca zrobić użytek z wydajniejszych kart graficznych. Odbijające się w kuleczkach refleksy, pieczołowicie oddana kolizja czy też obecny podczas ustrzelenia czarnej bili efekt slow motion ? wszystko to może się podobać, podobnie z resztą jak przygrywająca w tle muzyka.

Pure-Pool-Screenshot2_26-06-14.jpg

Garść wad

Czy Pure Pool ma jakieś wady? Z całą pewnością, nie są to jednak rzeczy zbyt poważne. O ile optymalizacja jest znakomita, o tyle AI zdarza się czasami zamyślić na dłuższą chwilę, co jednak można w obliczu braku ekranów ładowania wybaczyć. Pecetowych graczy odstraszy też początkowo sterowanie przy pomocy myszki, mające w założeniu symulować ruch kija. Gra czasami nieco wariuje podczas odwracania kamery, nie jest to nic specjalnie odczuwalnego, jeżeli jednak macie możliwość gry na padzie, będzie to mimo wszystko lepszy pomysł. Ze dwa razy podczas spędzonego wspólnie czasu Pure Pool odwiedził też pulpit, tego typu rzeczy zdarzają się jednak najlepszym. Gorąco polecam samemu zagrać.

Tym razem bez oceny końcowej, chociaż gra jeszcze dość nowa. Uzasadnienie: zbyt niszowy gatunek, żebym mógł wymyślić skalę porównawczą.

3 komentarze


Rekomendowane komentarze

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...