Skocz do zawartości

Invisible Kid

  • wpisy
    2
  • komentarzy
    50
  • wyświetleń
    5133

Tygodniowy ranking - Top 3 Blogosfery


StealthBastard

2822 wyświetleń

communism%2B-%2Bit%2527s%2Ba%2Bparty.jpg

Miłościwie nam panująca klasa dyrekcyjna zaprzestała raczyć nas cyklicznie wydawanym spisem najciekawszej literatury publicystycznej mijającego tygodnia. Czas działać towarzysze! To w naszych rękach, naszym ogólnonarodowym interesie jest interesować się by forumowy sekretarz dopełniał swoich obowiązków. Zwycięski powstań, ludu ziemi! Dziś jest niczym, jutro wszystkim będziem my!

20120221506-Budujemy_nowa_kulture.jpg

TOP 3 NAJCIEKAWSZYCH TEKSTÓW

1#

Autor moim zdaniem w swoim krótkim wpisie oddał czystą esencję recenzji - krótko, zwięźle i na temat. Co ważniejsze prócz wrażeń, przeczytamy też sporo faktów, a i w nienachalny sposób autor poleca jak najszybciej się zapoznać z produktem o indyczym posmaku, z fermy Ubi. Przyplusował jeszcze brak oceny końcowe, co lubię. Zasłużony złoty medal!

2# Ex ?quo

Miałem spory problem - najpierw, którą recenzję wyróżnić w kwalifikacji, a teraz który artykuł pierwszy opisać. Oba pierwszorzędne, no ale kobietom się ustępuje - niestrudzona propagatorka przygodówek wśród blogoczytelników tym razem uraczyła nas swoją ocenoopinią a propos zeszłorocznego filmu akcji. Ogień korekty nie objął paru niepotrzebnych "przypomnień" o fabule obrazu (bystry czytelnik pamięta zdanie z poprzedniego akapitu oraz potrafi kojarzyć fakty ;) ), a i gify trochę nie pasują według mnie do odbioru tekstu, lecz wciąż wysoko i ciekawie.

Co więc nam zaserwował Wielki Cesarz Narodu Niemieckiego w tym tygodniu? Ano równie inwestujący kawał porządnych literek. Jak dla nie nieco mało o technikaliach - w końcu to pół-symulator, ale za to wszystko inne zostało dogłębnie opisane w tym struktura kariery (nieudolna...), czy audiowizua szczególnie uważnie.

And the winner... a, nie przepraszam pomyliłem kartki - toż to CzarnyKurhan! Nominacja nieco na powitanie "świeżego narybku", bowiem doceniam pracę nad dłuuugim opowiadaniem, acz parę prztyczków w nos bym dał za interpunkcję. Formatowanie w postaci ściany tekstu, też początkowo mnie odstraszyło ale się przemogłem. Warto było poczytać o adepcie magii - na przyszłość życzę sobie jednak parę grafik (poza "otwierającą") oraz plik PDF/MOBI dla wygody czytania na e-readerze. :thumbsup:

shanghai-propaganda-poster-art-centre-1467-large_slideshow.jpg

TOP 3 NAJSŁABSZYCH WPISÓW

Gdy widzę (po raz kolejny zresztą...) jak ktoś ocenia grę, za to czym nie jest - miast po prostu cieszyć się dobrą zabawą z tego, co twórcy udostępnili w finalnym produkcie, to coś we mnie pęka. Jeśli macie takie GuiltyPleasure, to możecie wejść w link i razem ze mną cicho ubolewać... Aha - Don't feed the troll!

Przykro się robi, gdy autor otwarcie przyznaje się do praktyki copy&paste na swoim blogu. Poza tym, mało merytoryki w tejże "twórczości". O ile się nie mylę strona gram.pl możliwość zamieszczania wyników w dziale "na ile starczy ci gra", ku uciesze użytkowników, którzy wiedzą jak wiele "wyciągną" z konkretnego tytułu.

Filmiki publikojo - głosem zaś nie szpanujo.

Raz, dwa, trzy - teraz ty!

Bo ja po prostu skrzeczeć chcę! Może nauczysz mnie jak mówi się? Bo ja po prostu pluje se! Kiedy już tworzę to tasiemce eee!

Miałem wenę to stworzyłem. Że co? Nie nadaje nadaje się na premierę w blogosferze? Co tam - wydam, to może chociaż z łaski ktoś obejrzy.

No dobra przesadziłem, lecz po prostu słyszę kolejną "wielką gwiazdę Tuby" ze skrzecącym i/lub przesterowanym mikrofonem to żałość ogarnia mę duszę. Lubię pooglądać czasem trochę undergroundowych twórców (Śmierć Kliniczna), ale kurka wodna - postarajcie się "nieco" bardziej chłopaki i dziewczyny, jak już wrzucacie coś na YT. Chyba że celujecie w widownię klocucha... Pis joł - pozdro 600 dla ziomali z dzielni.

realizacja-planu.jpg

PS

Wybaczcie, że tak późno zarzucam wpisem, lecz musiałem krowy wydoić, kury nakarmić i psy wyprowadzić. Po prostu jo żem biedny przedstawiciel polskiego proletariatu kompani moi. Ciągle piątek - późny, bo późny ale zdążyłem!

BTW - proszę o wyrozumiałość, odcięli mi prąd w domu przez awarię i kończyłem pisać na telefonie... Brr! Nie polecam na dłuższą metę.

39 komentarzy


Rekomendowane komentarze



A by czyjakolwiek opinia mogła zostać uznana za wartościową, użytkownik musi już mieć te konto z parę lat i co najmniej pół tysiąca postów na forum.

W codziennym życiu też tak robisz, że jak kogoś poznajesz to wyśmiewasz się z niego i ustalasz ranking rzeczy, które lubisz?

A potem dziwisz się, że nie zapraszają Cię na imprezy?

wy jako ogół forumowiczów wyraziliście się w sposób skrajnie nieprzychylny tylko dlatego, że podjąłem próbę zdziałania "czegoś nowego".

a) nie, nie dlatego.

b) nic nowego nie robisz...

Czy w końcu - nie chcielibyście, by zaszły jakiekolwiek zmiany mające na celu poszerzenie zakresu Blogosfery, chociażby na obecnie niemal niezwiązane z nią Forum?

Mówisz, że jesteś lurkerem, ale chyba trochę nieuważnym. Ileż to już razy były próby "rozszerzenia" blogosfery? I to robione przez ludzi, którzy w ogóle mieli coś do powiedzenia?

Pominę milczeniem skutki.

Nie neguję niczyjej działalności - po prostu zachęcam do zapoznania się z moją krytyką i kalkulacją czy mam rację

Ale... to nie jest krytyka. To są, jak zgrabnie

ujął to Rane: "szyderapy". Więc analiza tego nie ma sensu.

komentarze stoją otworem i mogą służyć do tego, bym w dalszej pracy wziął je pod uwagę przy tworzeniu rankingu.

Proszę, nie.

  • Upvote 3
Link do komentarza

Ledwie wyciągane 200 Wyświetleń, wobec średniej blogowej 500 jednak daje do myślenia.

Średnia 500 może i była w czasach przed Rewolucją Regulaminową, teraz zdobycie powyżej 200 to osiągnięcie. Popatrz na główną blogów, większość wpisów ma mniej niż 100 wyświetleń.

PS. Twoje wpisy, a już szczególnie ten, bardzo przypominają mi takiego jednego co go zbanowali za pierwsze udzielenie się w FoSie. Plus jesteś tu od miesiąca, a jesteś już mocno obeznany w forum...

nic nie sugeruję xd

  • Upvote 1
Link do komentarza

@norlaf

Do tego, że Ty możesz oceniać innych, ale jak chodzi o Ciebie to robisz wielkie halo.

Ergh - któryś raz z kolei widzę muszę zwracać uwagę, iż NIE MIAŁEM ZAMIARU DOKONYWAĆ NICZYJEJ OCENY. Wciąż zastanawiam się jak tak prosta fraza może do kogoś docierać. Nie neguję nigdzie niczyjej osobowości - po prostu zamieszczenie w "czarnym" Top3 miało dać do zrozumienia nie tyle, że ktoś źle robi tworząc kolejne wpisy, lecz po prostu by nieco bardziej przykładał się do tego co robi, a i rzucanie w blogowicza trzema i więcej wpisami w tygodniu, nie tyle przysparza popularności, co powoduje znudzeni i tzw. "zmęczenie materiału".

@Quetz

W codziennym życiu też tak robisz, że jak kogoś poznajesz to wyśmiewasz się z niego i ustalasz ranking rzeczy, które lubisz?

Któryś raz z kolei zaznaczyłem, że nikogo nie oceniam - ironiczny przytyczek w stronę nagrywających miał być jedynie żartobliwym (w założeniach, widzę jednak że się nie przyjęło tak jak chciałem) wtrąceniem na koniec wpisu. To wszystko - głupio mi to po raz kolejny zaznaczać - ale gdzie poza fragmentem o mikrofonie kogokolwiek neguję, tudzież oceniam?

a) nie, nie dlatego.

b) nic nowego nie robisz...

Przypominam, że stosowanie cudzysłowu nie jest bez powodu. Co zaś do pierwszej części - czym więc zawiniłem? Tym, że skrytykowałem czyjąś pracę? Nie ja pierwszy i nie ja ostatni - żyjemy w takim świecie, gdzie niemal z każdej strony można spodziewać się krytyki, tudzież "hejtu". Nie było moim zamiarem wywołanie takiego ukierunkowanego ShitStormu.

Ileż to już razy były próby "rozszerzenia" blogosfery? I to robione przez ludzi, którzy w ogóle mieli coś do powiedzenia?

No chyba mi nie powiesz, iż wychwalanie pod niebiosa TitanFalla i przypięcie "Polecanek" pomimo protestów przyniosło wiadomy skutek. Inna rzecz, że gdyby reakcja blogowiczów była "z deczka" inna - z drugiej strony też można by było oczekiwać czegoś więcej niż ciągłego meh-traktowania.

To są, jak zgrabnie

ujął to Rane: "szyderapy". Więc analiza tego nie ma sensu.

Co prawda, to prawda - specjalnie kurtuazyjny w swym tekście nie byłem. W zamierzeniu miał on być w całości napisany w pół żartobliwy sposób. Jak widać nie udało się to - nie celowałem w bycie aroganckim, a jedynie odrobinę cynicznym. Poza tym - co to za blogosfera, gdy wszyscy węszą trolla i by zyskać pozytywne komentarze trzeba być konserwatywnym w każdym calu. Miałem zamiar wywołać erystyczną dysputę, a nie konieczność ciągłego tłumaczenia się, dlaczego robię tak i tak, jak to wolno komukolwiek w wyrachowany sposób zwrócić uwagę o kreację swoich fabrykacji.

Proszę, nie.

:( Początki bywają trudne...

Link do komentarza
No chyba mi nie powiesz, iż wychwalanie pod niebiosa TitanFalla i przypięcie "Polecanek" pomimo protestów przyniosło wiadomy skutek.

Nie przyniosło. Ale Quetz też nie o tym myślał.

Jeśli taki z ciebie lurker to na pewno wiesz czym były plany reformacji blogsfery, która od tamtej pory miała stać się miejscem mlekiem i miodem płynącym.

...

...

...

kek

czym więc zawiniłem? Tym, że skrytykowałem czyjąś pracę?

Zawiniłeś dwoma rzeczami. Po pierwsze wjechałeś tu kompletnie znikąd, nikomu nie znany i ni z gruchy ni z pietruchy wyjechałeś z jakimś elo rankingiem wpisów od starych wyjadaczy. To tak jakbym z ulicy wlazł ci do domu, kazał twojej matce przygotować obiad, a ojcu skoczyć po piwko, bo zgrzałem się w tym słońcu.

Po drugie. Ta żartobliwość słabo ci wyszła. Szumu zapewne w ogóle by nie było jakbyś rzeczywiście napisał to w jakiś zabawny sposób. Ale nie napisałeś. Jak sam wspominasz starałeś się być lekko cyniczny. Na coś takiego wobec innych możesz sobie pozwolić jak już trochę okrzepniesz i poznasz się z ludźmi. Gdybyś po prostu napisał to wszystko w sposób zabawny to pewnie nawet zebrałbyś kilka plusów i miły komentarz. Ale chciałeś zakozaczyć i nie wyszło.

Więcej wyczucia na przyszłość.

  • Upvote 8
Link do komentarza

W końcu miód na moje serce, orzechy dla mego. żoładka i Espumisan na deser dla wszystkich. :ok:

Cieszę się, że już nie muszę się dalej tłumaczyć z tego kim jestem i dlaczego myślę, jak myślę.

Pierwsze porównanie jednak trochę z czapy - myślałem, że tak jak to robiłem wcześniej w internecie wszyscy są równi, a na straży "wolności" stoi moderacja. Zdziebko więc przesadziłem - przepraszam. Na małe usprawiedliwienie pewiem, iż przy tworzeniu tych zdań powyżej komentarzy przyświecały mi rozmyślenia zawarte w dwóch tutejszych artykułach - "Blogerze daj czytelnikowi w mordę" oraz "Pięć grzechów głównych blogosfery CD-Action".

PS

Przez rezolucję na blogach rozumiesz wprowadzenie na jesieni nowego regulaminu, czy weekendy publicystyczne, nim się Berlin obraził na Hakkena?

Link do komentarza
Przez rezolucję na blogach rozumiesz wprowadzenie na jesieni nowego regulaminu, czy weekendy publicystyczne, nim się Berlin obraził na Hakkena?

To się ze sobą bardzo ściśle wiąże.

A teraz powiedz prawdę - czyim jesteś multikontem? :]

  • Upvote 3
Link do komentarza
iż NIE MIAŁEM ZAMIARU DOKONYWAĆ NICZYJEJ OCENY.
TOP 3 NAJSŁABSZYCH WPISÓW
To jak niby to nazwiesz?
Bo ja po prostu skrzeczeć chcę! Może nauczysz mnie jak mówi się? Bo ja po prostu pluje se!
A to? Nawet nie mam słów, żeby to skomentować.
  • Upvote 1
Link do komentarza

>czym więc zawiniłem?

1. ideą "Przeglądów" jest nie wyróżnienie wąskiej grupy wpisów, a danie każdemu wartościowemu bloggerowi równej szansy na zdobycie widowni.

2. robiąc subiektywną toplistę tygodnia mając ledwo miesiąc i kilka dni stażu na forum (niezbyt produktywnego swoją drogą) zasługujesz tylko i wyłącznie na pogardę.

3. top 3 najsłabszych wpisów to pomysł tak poroniony, że nawet nie wiem gdzie zacząć.

4. nie potrafisz liczyć powyżej trzech.

5. za zrównanie Raneya do poziomu "kolejnej wielkiej gwiazdy Tuby".

>nie celowałem w bycie aroganckim, a jedynie odrobinę cynicznym

Ten tekst zasługuje na specjalne miejsce na mojej Liście Wiecznej Pogardy.

This is too much for me to deal with.gif

And stay out!

  • Upvote 7
Link do komentarza

nie celowałem w bycie aroganckim, a jedynie odrobinę cynicznym

Na marginesie:

Czemu nagle ludziom pomylił się cynizm z chamstwem/arogancją, a samo bycie wrednym (najczęściej nieudolne i ograniczone do inwektyw) zaczęło być uważane za oznakę inteligencji i fajności?

Zasmarkana era internetu. W tak wielkim szumie informacyjnym przebijają się tylko chamy i ortodoksi wszelkiej maści.

  • Upvote 11
Link do komentarza

Nie sądzę, żeby była to kwestia pomylenia cynizmu z chamstwem i arogancją. Raczej wydźwięk tekstu był taki, że ludzie wzięli to za chamstwo. Mam zresztą podobne odczucia, bo tekst wcale nie wypadł żartobliwie. Raczej złośliwie, szyderczo. Nawet jeżeli nie to było intencją autora.

Zgadzam się jednak co do tego, że niektórzy ludzie w internecie zachowują się jak chamy, czego normalnie [w życiu] nie robią. Najgorsze jest nie, gdy robią to nieświadomie - jak autor wpisu - tylko to, że robią to z pełną świadomością tego, co robią. Tacy ludzie są znacznie gorsi.

  • Upvote 3
Link do komentarza

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...