Tygodniowy ranking - Top 3 Blogosfery
Miłościwie nam panująca klasa dyrekcyjna zaprzestała raczyć nas cyklicznie wydawanym spisem najciekawszej literatury publicystycznej mijającego tygodnia. Czas działać towarzysze! To w naszych rękach, naszym ogólnonarodowym interesie jest interesować się by forumowy sekretarz dopełniał swoich obowiązków. Zwycięski powstań, ludu ziemi! Dziś jest niczym, jutro wszystkim będziem my!
TOP 3 NAJCIEKAWSZYCH TEKSTÓW
1#
Autor moim zdaniem w swoim krótkim wpisie oddał czystą esencję recenzji - krótko, zwięźle i na temat. Co ważniejsze prócz wrażeń, przeczytamy też sporo faktów, a i w nienachalny sposób autor poleca jak najszybciej się zapoznać z produktem o indyczym posmaku, z fermy Ubi. Przyplusował jeszcze brak oceny końcowe, co lubię. Zasłużony złoty medal!
2# Ex ?quo
Miałem spory problem - najpierw, którą recenzję wyróżnić w kwalifikacji, a teraz który artykuł pierwszy opisać. Oba pierwszorzędne, no ale kobietom się ustępuje - niestrudzona propagatorka przygodówek wśród blogoczytelników tym razem uraczyła nas swoją ocenoopinią a propos zeszłorocznego filmu akcji. Ogień korekty nie objął paru niepotrzebnych "przypomnień" o fabule obrazu (bystry czytelnik pamięta zdanie z poprzedniego akapitu oraz potrafi kojarzyć fakty ), a i gify trochę nie pasują według mnie do odbioru tekstu, lecz wciąż wysoko i ciekawie.
Co więc nam zaserwował Wielki Cesarz Narodu Niemieckiego w tym tygodniu? Ano równie inwestujący kawał porządnych literek. Jak dla nie nieco mało o technikaliach - w końcu to pół-symulator, ale za to wszystko inne zostało dogłębnie opisane w tym struktura kariery (nieudolna...), czy audiowizua szczególnie uważnie.
And the winner... a, nie przepraszam pomyliłem kartki - toż to CzarnyKurhan! Nominacja nieco na powitanie "świeżego narybku", bowiem doceniam pracę nad dłuuugim opowiadaniem, acz parę prztyczków w nos bym dał za interpunkcję. Formatowanie w postaci ściany tekstu, też początkowo mnie odstraszyło ale się przemogłem. Warto było poczytać o adepcie magii - na przyszłość życzę sobie jednak parę grafik (poza "otwierającą") oraz plik PDF/MOBI dla wygody czytania na e-readerze.
TOP 3 NAJSŁABSZYCH WPISÓW
Gdy widzę (po raz kolejny zresztą...) jak ktoś ocenia grę, za to czym nie jest - miast po prostu cieszyć się dobrą zabawą z tego, co twórcy udostępnili w finalnym produkcie, to coś we mnie pęka. Jeśli macie takie GuiltyPleasure, to możecie wejść w link i razem ze mną cicho ubolewać... Aha - Don't feed the troll!
Przykro się robi, gdy autor otwarcie przyznaje się do praktyki copy&paste na swoim blogu. Poza tym, mało merytoryki w tejże "twórczości". O ile się nie mylę strona gram.pl możliwość zamieszczania wyników w dziale "na ile starczy ci gra", ku uciesze użytkowników, którzy wiedzą jak wiele "wyciągną" z konkretnego tytułu.
Bo ja po prostu skrzeczeć chcę! Może nauczysz mnie jak mówi się? Bo ja po prostu pluje se! Kiedy już tworzę to tasiemce eee!
Miałem wenę to stworzyłem. Że co? Nie nadaje nadaje się na premierę w blogosferze? Co tam - wydam, to może chociaż z łaski ktoś obejrzy.
No dobra przesadziłem, lecz po prostu słyszę kolejną "wielką gwiazdę Tuby" ze skrzecącym i/lub przesterowanym mikrofonem to żałość ogarnia mę duszę. Lubię pooglądać czasem trochę undergroundowych twórców (Śmierć Kliniczna), ale kurka wodna - postarajcie się "nieco" bardziej chłopaki i dziewczyny, jak już wrzucacie coś na YT. Chyba że celujecie w widownię klocucha... Pis joł - pozdro 600 dla ziomali z dzielni.
PS
Wybaczcie, że tak późno zarzucam wpisem, lecz musiałem krowy wydoić, kury nakarmić i psy wyprowadzić. Po prostu jo żem biedny przedstawiciel polskiego proletariatu kompani moi. Ciągle piątek - późny, bo późny ale zdążyłem!
BTW - proszę o wyrozumiałość, odcięli mi prąd w domu przez awarię i kończyłem pisać na telefonie... Brr! Nie polecam na dłuższą metę.
39 komentarzy
Rekomendowane komentarze