Skocz do zawartości

Moje Fado

  • wpisy
    348
  • komentarzy
    1406
  • wyświetleń
    470621

Podążając za... Hayao Miyazakim - Brytyjskie anime (Ruchomy zamek Hauru)


bielik42

2456 wyświetleń

Podążając za... Hayao Miyazakim - Brytyjskie anime (Ruchomy zamek Hauru)

7525784.3.jpg

Ruchomy Zamek Hauru/Hauru no ugoku shiro

Występują(głosy): Cheiko Baisho, Takuya Kimura, Akihiro Miwa, Tatsuya Gashuin, Ryusonuke Kamiki

Hayao Miyazakiego powinniśmy cenić za niespotykaną w reżyserskim światku systematyczność ? często jego dzieła dzieli identyczna, trzyletnia przerwa, w czasie której on wymyśla, a Ghibli rysuje. Po ogromnym sukcesie ?Spirited Away? w 2001 roku zdawałoby się, że od tego momentu zakurzony już nieco rynek animacji odetchnie świeżym wiatrem z zachodu, lecz stało się inaczej ? na popularności zyskały przede wszystkim seriale anime, a razem z nimi mangi, produkcje pełnometrażowe zaś wciąż uważane były (i są) za ciekawostkę w kinach Europy. Czy Miyazaki stale starał się to zmienić?

kinopoiskru-hauru-no-ugoku-shiro-222736.jpg

Najwidoczniej i owszem, bowiem jego kolejna produkcja, datowana na rok 2004, jest ekranizacją popularnej w Europie serii książek fantasy autorstwa Diany Wynne Jones. Osobiście z książkami tej pani się nie poznałem, aczkolwiek są one na tyle dobre, że wziął je pod uwagę reżyser z dalekiej Japonii. Wynikiem owego zainteresowania jest film pt. ?Ruchomy Zamek Hauru?, który stał się ofiarą jakże częstej krytyki, opierającej się na stwierdzeniu: ?poprzednie filmy były lepsze?. Szukając informacji o tym filmie częstokroć natykałem się na skrajnie negatywne opinie i przeświadczenie, że to ?najgorszy film w dorobku Miyazakiego?. Sam do niedawna również raczej nie doceniałem zbytnio tego dzieła, albowiem choć widziałem go nie tak dawno temu (3-4 lata), to wówczas wciąż nie wiedziałem o anime nic. Dziś zaś, po dziewięciu filmach od Ghibli i kilku innych produkcjach mogę spojrzeć na ten film z nieco lepszej pozycji.

fi_3844_0_7.jpg

Czym więc jest ten ruchomy zamek? Zanim dostaniemy na to odpowiedź, przyjedzie nam zwiedzić przez moment typowo europejskie miasteczko, z kolorowymi kamieniczkami, pagórkowatym terenem i wojskową defiladą. Bohaterka (bo jakżeby inaczej) tej opowieści ma na imię Sofi i nie jest specjalnie ładna, ale za to robi porządne kapelusze i jest po prostu poczciwą dziewczyną, choć nieco zamkniętą w sobie. Podczas zwyczajnego spaceru spotyka tytułowego czarnoksiężnika Hauru i razem z nim ucieka przed typowo miyazakowatym paskudztwem typu ?trzęsąca się czarna maź?. Dziewczę chwilę sobie polatało i popatrzyło na magika, jaki to on piękny i doskonały, lecz nic dobrego z tego nie wynikło ? nocą do jej rodzinnego sklepu zawitała dość obmierzła, tłusta postać ? sama Wiedźma z Pustkowi. Nietypowy ów gość wiedział doskonale o tajemniczym spotkaniu z Hauru i w nagrodę obdarował Sofi klątwą ? od teraz młoda dziewczyna została zgarbioną staruszką i na dodatek nie mogła o tym nikomu powiedzieć. Jako że niedaleko miasteczka zauważono tytułowy Ruchomy Zamek ? siedzibę Hauru ? Sofi wyruszyła w podróż, by do tego zamku się dostać i poprosić czarnoksiężnika o pomoc w zdjęciu klątwy, w sprawę zaś mieszają się demony, wojna i jeszcze inne klątwy.

147169_fn5ty3xu7iesvwzg2cr8o1bd6mk4phaql9j0.gif

Pamiętam, że gdy pierwszy raz widziałem ów film, to zarówno w trakcie, jak i już po obejrzeniu tworzył on w mojej głowie chaos. Nie był to jednak chaos spowodowany obcą kulturą, tak jak to miało miejsce w ?Spirited Away? czy ?Mononoke-hime?, lecz za mętlik odpowiadała rzecz dużo zwyczajniejsza ? scenariusz. Po zaledwie połowie godziny oglądania poznajemy taki nawał tajemniczych postaci, dziwnych zdarzeń, magicznych wykrętów i wykluczających się cech charakteru w jednej osobie, że podświadomie w widzu budzi się chęć ?uporządkowania? tego mistycznego bajzlu. Najprostszym przykładem jest tytułowy zamek ? napędzany przez demona kolos, który po przekręceniu jednej gałki teleportuje wnętrze do kompletnie innego miejsca, dzięki czemu Hauru jest znany pod kilkoma nazwiskami w dwóch różnych krajach. Inna sprawa to postacie ? Sofi jest jeszcze całkiem zrozumiała, podobnie jak mały pomocnik Hauru czy demon Kalcyfer, ale już cała reszta wprawia w osłupienie swoimi osobowościami. Hauru to młody, pewny siebie czarnoksiężnik, który jednak jednocześnie jest tchórzliwy i przewrażliwiony na punkcie swojego wyglądu, do tego czasami zmienia się w jakieś opierzone paskudztwo i wylatuje w dziwne miejsce, o którym nie wiemy nawet czy jest osadzone w przyszłości, czy na drugim końcu świata.

howls7eustass1_large.gif

No dobrze, przecież czarnoksiężnik musi mieć swoje tajemnice, czyż nie? Szkoda tylko, że ta zasada dotyczy niemal wszystkich, którzy władają magią w tej krainie ? Wiedźma z pustkowi budzi niechęć i odrazę, ale po pewnym wydarzeniu całkowicie zmienia swoje postępowanie i nawet nie wiemy, czy jest otępiała, czy tylko udaje. Podobnie ma się sprawa z postacią ?złą? ? tu takiej jakby nie ma, bo nikomu nie możemy przypiąć tej metki. Być może intencja scenarzysty było ukazanie Wojny jako złej siły, bo tak tu jest poprowadzona historia, by przepychanki między dwoma państwami budziły w nas grozę i przerażenie. Z drugiej jednak strony ? ciężko się przekonać do takiego rozwiązania, bo i ludzie w tej opowieści nie dzielą się na tych ?za wojną? i ?przeciw wojnie?. Sofi jest przeciwko, ale ona niczego nie rozumie, podobnie zresztą jak my sami, a każda kolejna minuta coraz bardziej sprawę komplikuje. Być może wszystko byłoby w porządku, gdybyśmy dostali właściwe odpowiedzi pod koniec filmu, lecz tak się nie dzieje ? zakończenie jest szybkie, nieco naiwne i skomponowane na modłę ?deus ex machina?, czego jakoś nie mogę reżyserowi wybaczyć, ale mierzył się ze sporym materiałem, to i cięcia najwidoczniej były konieczne ? musiałbym porównać ów film z książką.

tumblr_m8ezwkKmrK1r6i84qo1_500.gif

Jedyne, na co narzekać nigdy nie mogę w przypadku filmów Miyazakiego, to oprawa graficzno-dźwiękowa ? wychwalałem ją już wiele razy i tym razem również nie jest inaczej. Malownicze tereny fantastycznej Europy urzekają jak nigdy, a dzięki znacznie większym przestrzeniom niż w przypadku ?Spirited Away? Miyazaki miał szansę zaskoczyć nas znacznie podrasowanymi umiejętnościami ukazywania demolki, śmierci i płomieni. Wracają też statki i walki powietrzne. Nie mogę ukryć, że znaczna część recenzji ma nieco negatywny wydźwięk ? taki po prostu jest scenariusz ? należy jednak pamiętać, że ?Ruchomy zamek Hauru? pomimo wszystkich swoich fabularnych dziur i niedorzeczności warty jest obejrzenia choćby dla fantastycznej wizji twórczej rysowników ze studia Ghibli. Ładny, choć niezapadający w pamięć ? a szkoda.

Ale muzyka przepiękna.

Zwiastun

http://www.youtube.com/watch?v=bxrTXU8n72g

5 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Zgadzam się co do pokrętnego scenariusza - rzeczywiście może być ciężko ogarnąć i zrozumieć wszystko, co dzieje się na ekranie. Zgadzam się też z oceną oprawy wizualno-dźwiękowej - muzyka jest naprawdę przepiękna, a graficznie też jest super (poza tym wyjątkowo odpowiada mi ten rodzaj kreski). Myślę, że warto jeszcze dodać, że całkiem nieźle wypadła polska wersja językowa. Śmiało można obejrzeć film z polskim dubbingiem.

I o ile zgadzam się, że poszczególnymi częściami oceny, to w ogólnym odczuciu już się różnimy. "Hauru" jest jednym z moich ulubionych pełnometrażowych anime. Mimo tego całego chaosu, jest w tym filmie coś magicznego ;)

  • Upvote 1
Link do komentarza

Zgadzam się w całej rozciągłości z recenzją. Film nieco słabszy od poprzednich dwóch, ale nadal imponuje oprawą. Nie wiem, jak to jest z zakończeniem w książce, ale w filmie nie wygląda to niestety najlepiej.

Link do komentarza

"Ruchomy zamek Hauru" to nie tylko jedno z moich ulubionych anime, lecz również jeden z najbardziej ukochanych filmów w ogóle. Dla mnie ma w sobie to coś, dzięki któremu go nie zapomnę. Szybko wsiąknęłam w fabułę i atmosferę, oprawione w przepiękną warstwę audio-wizualną. :)

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...