Skocz do zawartości

Moje Fado

  • wpisy
    348
  • komentarzy
    1406
  • wyświetleń
    470592

Podążając za... Hayao Miyazakim - Myjąc plecy bogom (Spirited Away: W krainie bogów)


bielik42

2411 wyświetleń

Podążając za... Hayao Miyazakim - Myjąc plecy bogom (Spirited Away: W krainie bogów)

Spirited_Away_movie_poster_by_miemie_chan3.jpg

Spirited Away: W krainie bogów/Sen to Chihiro no kamikamushi

Występują(głosy): Bunta Sugawara, Takehiko Ono, Rumi Hiragi, Miyu Irino, Yo Oizumi

W karierze niemal każdego utalentowanego reżysera zdarza się taki film, który zwraca uwagę całego świata ? słynna przepustka do sławy. Miyazaki i studio Ghibli długo wspólnymi siłami starali się stworzyć taki właśnie tytuł, by ukazać drzemiący w Anime potencjał na kino porównywalne do tego od Akiry Kurosawy, czyli mówiąc prościej ? światowe. ?Nausicaa? przeszła bez echa, ?Totoro? zostało docenione za urokliwość i osobliwy klimat, ?Mononoke-hime? trafiło niemalże w dziesiątkę, lecz szybko zniknęło pod znakiem ?Akiry?. Co dalej?

haku+i+chi.jpg

Współpraca ? oto słowo klucz. Pod koniec lat 90-tych studio Ghibli weszło w dość bliskie stosunki z amerykańskim gigantem kina animowanego, znanym szerzej jako ?Disney?. Panowie z charakterystycznymi, mysimi uszami docenili talent japońskich twórców i zaproponowali pomoc w utworzeniu kolejnego dzieła. Szacunek ów był tak wielki, że pozwolono nawet na pominięcie znaczku Disneya na samym początku filmu, co zdarza się nad wyraz rzadko. Miyazaki dostał środki oraz najnowszą technologię komputerową, umożliwiającą znacznie usprawnić szybkość i jakość tworzenia animacji. Z góry rzec muszę, iż wraz z postępem i nowinkami ulotnił się też gdzieś ten typowy dla starszych anime klimat, niepodobny do niczego innego, lecz czy to dobrze, czy też źle ? dopiero się okaże.

spirited-away-studio-ghibli_487433.jpg

Główną bohaterką ?Spirited Away? jest (cóż za niespodzianka) dziewczynka o imieniu Chihiro. Poznajemy ją, gdy wraz z rodzicami jedzie do nowego domu, mając przed sobą kompletnie nowe miasteczko, szkołę i znajomych. Szczęśliwe dotarcie do celu przerywa jednak nieoczekiwana przeszkoda ? ojciec zgubił drogę i jadąc leśną drogą cała rodzina trafia przed dziwny, opuszczony tunel. Ciekawość rodziców przeważyła i Chihiro, opierając się, towarzyszy im w wycieczce do tajemniczego miejsca po drugiej stronie tunelu ? tam trafiają do opuszczonego miasteczka, gdzie jednak roznosi się zapach jedzenia. Wygłodniali dorośli zabierają się za wyżerkę, choć sprzedawcy czy kucharza ani śladu, a dziewczynka zaczęła bez większego zainteresowania zwiedzać miasteczko.

spirited-away-no-face-attack.jpg

Wycieczka ta, zaczęta w jakże sielankowym stylu, kończy się dosyć tragicznie dla naszej bohaterki ? opuszczone miasteczko zapaliło swe lampiony wraz z nadejściem zmierzchu, po czym jego ulice zapełniły się nieregularnymi, ciemnymi sylwetkami ? Chihiro trafiła do innego świata, gdzie po ulicach chodzą bożki, a między budynkami przekradają się Cienie. Co gorsza jej rodzice za swą łapczywość zostali zamienieni w tuczniki, a sama dziewczynka zaczęła powoli znikać. Z kłopotów ratuje ją jednak zielonowłosy chłopak o imieniu Haku, powstrzymując jej znikanie i wprowadzając do Łaźni Bogów, rządzonej przez wiedźmę Yubabę, tam też Chihiro musi się zatrudnić jako sprzątaczka, by znaleźć sposób na odczarowanie rodziców i ucieczkę. Kłopoty tylko się mnożą, wraz z pojawieniem się tajemniczego cienia z maską zamiast twarzy, koszmarnie cuchnącego boga, siostry bliźniaczki szefowej czy uczucia dziewczynki do Haku.

tumblr_mgr47o7pK01rwgj3ko4_500.gif

Sprawa brzmi skomplikowanie, lecz na szczęście film wcale zbyt skomplikowany nie jest ? bez trudu da się we wszystkich fabularnych niuansach połapać, czego jednak rzec nie można o otoczce towarzyszącej temu filmowi ? to zwielokrotniony powrót do kultury japońskiej, przy którym ten z ?Mojego sąsiada Totoro? wydaje się co najwyżej wspominką. Już wcześniejsza ?Mononoke-hime? urzekała (a czasami i przerażała) odrębnością wierzeń dalekiego wschodu, ale to, co wyprawia się w ?Spirited Away? to po prostu surrealizm. Zacznijmy od tego, że Chihiro jest niemal jedyną ludzką postacią w całej łaźni ? oprócz niej podobną formę ma Haku oraz starsza koleżanka, której asystentką zostaje dziewczynka ? cała reszta personelu to dziwaczne żaboludy, albo same żaby. Yubaba też zbyt ludzka nie jest ? przeraża swoją nieproporcjonalnie wielką głową, a poza nią w łaźni szwendają się duchy z pismem na twarzach albo gigantyczne kaczuchy z kapeluszami z liści, co upodabnia je nieco do Totoro. Wspominałem, że w palacz w piwnicy ma formę człowieka-pająka, a za robotników służą mu duszki kurzu, również znane z ?Totoro?? W grę wchodzą też smoki, i zielone głowy, i ptaki z ludzką głową, i gigantyczne dziecko, i wielkie, zamaskowane bydle, pożerające wszystko wokół!

giphy.gif

Jeżeli koniec poprzedniego akapitu zabrzmiał nieco niepokojąco, to już się usprawiedliwiam ? miał tak zabrzmieć. Pomimo faktu iż ?Spirited Away? nie opiera się na zabijaniu, tak jak poprzednie ?Mononoke-hime?, to i tak coś z tej przerażającej atmosfery dzikiej boskości zachował. Film ten zresztą również widziałem niewiele później niż ?Mononoke-hime? (miałem bodajże 12 lat) i to dzieło również porządnie mnie przeraziło ? zapewne głównym powodem strachu była dosyć kuriozalna sytuacja, w jaką Chihiro się wplątała ? miała uratować rodziców poprzez pracę dla wiedźmy w kompletnie nieznanym miejscu, pełnym przedziwnych potworów. Na całe szczęście dziewczę to przecież Miyazaczka pełną gębą, choć nieco bardziej nieśmiała i płaczliwa niż bojownicze poprzedniczki, mimo tego da się ją polubić, podobnie zresztą jak większość postaci w filmie (poza ?pożeraczem?, on jest koszmarny, no i Yubabą, bo przecież jest ?tą złą?).

b2Dn7.gif

O kresce nie mam się co wypowiadać, bo wiadomą rzeczą jest, iż wciąż była i pozostała doskonała, podobnie rzecz się ma z muzyką. Widać co prawda nieco natrętne usprawnienia komputerowe, lecz ferie barw i charakterów za bardzo przykuwają nasz wzrok, by myśleć o czymkolwiek innym, niż zdziwieniu. Ten film działa na wyobraźnię i to bardzo potężnie ? wypełnia nasze biedne głowy wierzeniami wprost z Japonii, co jest bardzo egzotycznym przeżyciem dla typowego Europejczyka, przyzwyczajonego do ukrytych w lesie trolli czy koboldów, a nie gigantycznych kaczek czy cieni z białymi oczami. Jedynym problemem, jaki miałem z tym filmem, to fakt iż nie zdołał mnie porządnie poruszyć ? owszem, czułem narastające napięcie, a podczas ostatniej próby gorączkowałem się jak podczas ostatniego pojedynku w ?Grze o tron?, ale by się zastanowić, uronić łezkę czy coś ? niestety nie.

tumblr_m3kk676ntC1qlsoyyo2_500.gif

2001 był rokiem Anime i Miyazakiego ? współpraca z Disneyem okazała się być doskonałym pomysłem, ?Spirited Away? pobił rekordy popularności i otrzymał Oscara. O filmie było tak głośno, że sam pamiętam, jak o nim wspominali w niedzielnym ?teleranku?, co nie zdarzało się zbyt często, jeśli chodzi o Anime. Teraz jednak mam dylemat ? w tym samym roku pojawiło się inne anime, opisywane przeze mnie niemal rok temu ?Metropolis?. Który z tych filmów byłby dla mnie lepszy, gdybym miał oceniać wtedy, 13 lat temu? Z całym szacunkiem dla Miyazakiego, ale lepszy jest ?Metropolis?, bo nie tylko doskonale interpretuje legendę europejskiego kina, ale też wzrusza z niesamowitą mocą, czego niestety brakuje w ?Spirited Away?. Niemniej warto to anime znać, można je polecić komuś, kto nigdy anime nie widział (argumentując, że ?dostało Oscara?), no i jest to najwyższa półka w tej kategorii. Oniryczne cudo i niezapomniana podróż wewnątrz kultury kompletnie obcej nacji ? oto czym ?Spirited Away? było i wciąż jest.

Zwiastun

3 komentarze


Rekomendowane komentarze

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...