Skocz do zawartości

Krwawa Mary opowiada....

  • wpisy
    55
  • komentarzy
    307
  • wyświetleń
    57725

Pixel Heaven Dzień pierwszy


KrwawaMary

594 wyświetleń

Youtube Video -> Oryginalne wideo

Byłam na Pixel Heaven nieco spóźnionym gościem, ponieważ całe wydarzenie zaczynało się o 10.00, ja zaś przybyłam nieco po 13.00. Jakie atrakcje na mnie czekały?To możecie obczaić na tej stronie: http://pixelheaven.pl/timetable/

Przede wszystkim zainteresowały mnie strefy Indie basement i DVLUP! Meetup.

Pierwsza ze względu na możliwość zagrania w tytuły Indie nominowane do Pixel Heaven Awards.

Jeśli miałabym typować mojego faworyta to CatDammit! studia Fir&Flames.

Dlaczego akurat ta gra? Już odpowiadam.

Catdammit! wyróżnia się formą i pomysłem. To niegrzeczna, szybka arcade`ówka , w której gracz ma możliwość wcielenia w kota, ale nie byle jakiego....Cóż chcieć więcej niż kot-menel radośnie rozwalający wszystko na swojej drodze ? A wszystko to zapakowane w formie kreskówki dla dorosłych.

Druga strefa, która mnie zaciekawiła to DVLUP! Meetup.

Pierwszy obejrzanym panelem był Panel na temat estetyki w grach prowadzony przez ludzi z Grakademii: panią Dominikę Staszenko oraz pewnego pana, którego nazwiska niestety nie spamiętałam.

Druga prezentacja dotyczyła audiogier. Prowadzącymi byli Sonia Fizak i Jarosław Beksa.

Trzecia prezentacja dotyczyła gry Superhot i szczegółów jej dotyczących. Prowadzący :Łukasz Spierewka.

Poniżej znajdziecie skany chaotycznych notatek z tych paneli:

blogentry-124713-0-30602900-1401573236_t

blogentry-124713-0-65713600-1401573251_t

blogentry-124713-0-43177500-1401573302_t

blogentry-124713-0-76391600-1401573368_t

blogentry-124713-0-30565500-1401573418_t

blogentry-124713-0-65685100-1401573439_t

blogentry-124713-0-42023800-1401573457_t

Na sam koniec warto wspomnieć o prezentacji gry "The Vanishing of Ethan Carter" studia The Astronauts, o której wolno mi powiedzieć, że...była i ciekawie się zapowiada.

Moim zdaniem impreza, jak do tej pory, trzyma poziom i nie można narzekać na nudę. Lokal klubu 1500 m2 w Warszawie przy ulicy Solec18 pomieścił wszystkich i ścisku nie było, aczkolwiek muszę się czepnąć stanu toalet

, który pozostawiał wiele do życzenia, chociaż obecność mydła zaliczam na plus.

A czy wy byliście na Pixel Heaven? Jeśli tak, to jakie są wasze opinie i wrażenia? Piszcie proszę w komentarzach.Do napisania!

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...