Skocz do zawartości

Moje Fado

  • wpisy
    348
  • komentarzy
    1406
  • wyświetleń
    470608

Podążając za... Hayao Miyazakim - Kiedy świnie zaczną latać (Szkarłatny pilot)


bielik42

1958 wyświetleń

Podążając za... Hayao Miyazakim - Kiedy świnie zaczną latać (Szkarłatny pilot)

KRhOFzE.jpg?1

Szkarłatny Pilot/Kurenai no buta

Występują(głosy): Schuichiro Moriyama, Akio Otsuka, Akemi Okamura, Tokiko Kato, Sanshi Katsura

Na początku lat 90?tych, trzy lata po podniebnych przygodach kurierki Kiki, studio Ghilbi wypuściło na rynek kolejny film animowany syngowany nazwiskiem Miyazakiego. W Japonii reżyser ów miał już renomę wyrobioną lecz w Europie wciąż był swego rodzaju ciekawostką ? dlatego też ?Szkarłatny pilot? (którego ja wolę nazywać ?Karmazynowym prosiakiem?) również więcej niż ciekawostką nie został. Jednakże patrząc na późniejsze losy studia Ghilbi oraz liczbę języków, w których film ten był wydany, szybko staje się jasne, że Miyazaki zamierzał podbić nie tylko Europę, ale cały świat.

420272.jpg

Jednakże ?Szkarłatny Pilot? raczej silnym uderzeniem kinowym nie był ? film ten był niezwykle atrakcyjny przede wszystkim dla krajów dalekiego wschodu, bowiem osadzony jest w Europie, co jest przecież tam miłą odmianą. Kolejna bajka Miyazakiego przenosi nas więc do Włoszech lat 20?tych ubiegłego wieku, gdy ruch faszystowski kwitł w najlepsze, a pomiędzy wyspami byłego cesarstwa rzymskiego z gracją przemykały samoloty powietrznych piratów, czyhających na bezbronne statki pełne bogactw. Piraci nie boją się rządu ani policji ? ich jedyną obawą jest szkarłatny samolot, mknący prosto na ich maszyny.

pr26.jpg

Pilotem owego czerwonego łowcy jest postać dosyć nietuzinkowa ? jest to człowiek z głową świni, obciążony jakąś tajemniczą klątwą, z której jednak niewiele sobie robi, spędzając życie jako samozwańczy łowca piratów, walczący głównie dla nagród nań wyznaczonych. Pomiędzy emocjonującymi powietrznymi walkami Prosiak ów wypoczywa w swej kryjówce na jednej z wielu wysp, lub spędza wieczory w neutralnym klubie, gdzie śpiewa jego piękna przyjaciółka Gina, darząca go ukrytym uczuciem. Słodką rutynę przerywa zmowa odrębnych grup piratów, którzy razem składają się na zatrudnienie znanego pilota ze Stanów Zjednoczonych ? Curtisa ? by ten wyeliminował wnerwiające prosię z gry. Akcja często zakręca, szybko przechodząc od dynamicznych walk powietrznych do nieco spokojniejszych chwil w Mediolanie, gdzie poznajemy kolejną Typową Bohaterkę Miyazakiego, na ostatecznym pojedynku między Szkarłatnym a Jankesem kończąc. Dzieje się całkiem sporo, aczkolwiek nietrudno się w tym wszystkim połapać.

420271.jpg

O ile późniejsze filmy Miyazakiego stały się bardziej ?dorosłe?, to ?Szkarłatny pilot? wciąż należy do tego radosnego przedziału filmów Ghilbi, gdzie nie sposób poczuć większego zagrożenia czy napięcia. Piraci, z którymi nasz bohater walczy nie mogą być traktowani poważnie jako ?ci źli goście?, bo raz, że są niezwykle zabawni, a dwa ? posiadają kodeks honorowy. Nieco bardziej chaotyczne są stosunki między Szkarłatnym a Curtisem, bowiem ich pojedynki zawsze kończą się niespodziewanie i za każdym razem zaskakują nowymi zwrotami akcji. Pomimo dziwacznej głowy naszego bohatera bardzo łatwo go polubić ? to człowiek(?) kierujący się własnym kodeksem, sprytny, wygadany i pewny swego. Jego typowa zadziorność i niezwykłe zdolności pilotażu sprawiają, że z miejsca zdobywa naszą sympatię i aprobatę. Co ciekawe jego przeciwnicy są równie sympatyczni ? choćby pierwsza banda piratów postępuje dosyć zabawnie, zabierając na pokład całą klasę małych dziewczynek, z którymi później nie mogą sobie poradzić.

tumblr_l9a2asshmG1qb95qbo1_500.gif

Nieważne jak dobrze zarysowani byliby męscy bohaterowie ? musimy pamiętać, iż jest to film Miyazakiego, co niemal zawsze oznacza silne i dominujące postacie kobiece. W tym filmie mamy aż dwie: pierwszą z nich jest wspomniana Gina, umiejętnie owijająca sobie wokół palca całe środowisko pilotów, będąc przy okazji typowo włoską divą, natomiast druga to już Miyazaczka (określenie własne) pełna gębą ? gadatliwa i zapalczywa Fio, wnuczka mechanika Piccolo, wytrawna konstruktorka i mechanik samolotowy. Całą swą pasją i odwagą wdziera się na samolot naszego bohatera, by skraść nie tylko przód jego samolotu, ale i uwagę całego filmu, gdzieś mniej więcej w połowie. Nagle wszystko zaczyna się kręcić wokół niej, a nawet punkt kulminacyjny filmu w głównej mierze opiera się na jej postaci. Nie sposób rudej Fio odmówić uroku, lecz osobiście wolałbym jednak Prosiaka na pierwszym planie.

tumblr_lxnm5qaegw1qas5xlo1_500.gif

Oprawa jest typowa dla studia Ghilbi ? zachwyca i zapada w pamięć. Rysownicy znakomicie oddali śródziemnomorski klimat Włoch i urok tamtejszych wysp. Walki w powietrzu robią niesamowite wrażenie, obfitując w wiele szczegółów i dowodząc, że Miyazaki solidnie przygotował się do roli znawców samolotów z okresu dwudziestolecia międzywojennego. Problem miałem właściwie jeden ? zarówno muzyka (wciąż świetna, tym razem z odpowiednio włoskim smaczkiem), jak i oprawa graficzna nie mają nic wspólnego ze sztuką wschodu poza kreską postaci. Gdyby zmienić styl rysowania bohaterów, to byśmy nawet nie mogli odgadnąć, że za ten film odpowiada Ghilbi, a nie Disney. Co prawda nie jest to zbyt wielki kłopot, bo przecież jak konkurować, to z najlepszymi, ale po prawdzie wolałbym coś silnie japońskiego (doczekałem się). Ostatecznie ?Karmazynowy Prosiak? nie jest jakimś przełomem, ale posiada oryginalny klimat, ciekawą historię i świetne efekty. Trudno się przy tym filmie nie uśmiechać, podobnie jak w przypadku Totoro, a na dodatek zapewnia nam masę urokliwej zabawy. Do zobaczenia w przestworzach!

Zwiastun

7 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Oh, gimmie a break. Wiem że to oczywiste i Ni No Kuni jest tych nawiązań pełne, ale wole używać takich "chyba" zanim ktoś mi wleci z tym, że tak naprawdę Level 5 nie ma wiele wspólnego z Ghibli, a samo Ghibli robiło do tej gry tylko kilka animacji bla bla bla

Wiesz o co mi chodzi.

Link do komentarza

Mój ulubiony film Ghibli. Najmniej w nim czuć uwielbienie Miyazakiego do silnych kobiet*, główny bohater to człowiekświnia ewidentnie po przejściach i z całą gamą swoich doświadczeń, a film cały czas daje kopa do przodu z akcją.

porco rosso best bro

Link do komentarza

Dla mnie też jeden z najlepszych, bo - co może źle o mnie świadczy jako o fanie Ghibli - tak różny od tych dziewczynek z proekologicznym przesłaniem. Humor, dynamika, nietuzinkowy bohater.

@Ni No Kuni - Welp, Ghibli jest wymieniane w jednym rzędzie z Level 5 przy developingu tej gry, więc wiecie, rozumiecie :)

Link do komentarza

Z opisu na pudełeczku wynikało że to jedyny tytuł studia obok Szopów w natarciu (jeśli dobrze pamiętam tytuł) którego nie kupię, ale może jednak się skuszę.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...