Skocz do zawartości

Moje Fado

  • wpisy
    348
  • komentarzy
    1406
  • wyświetleń
    470620

Podążając za... Hayao Miyazakim - Magiczny kurier we Francji (?Podniebna poczta Kiki?)


bielik42

1456 wyświetleń

Podążając za... Hayao Miyazakim - Magiczny kurier we Francji (?Podniebna poczta Kiki?)

Kiki.jpg

Podniebna poczta Kiki/ Majo no Takkyuubin

Występują(głosy): Minami Takayama, Mieko Nobusawa, Kappei Yamaguchi, Rei Sakuma

W Polsce wiedźma kojarzy się z poczciwą Babą Jagą, mieszkającą w domku na kurzej łapie, w Niemczech to przede wszystkim amatorka pieczeni z dzieci, we Francji wiedźmami zwykło się nazywać głupiutkie nastolatki z mocami żywiołów, w Stanach Zjednoczonych jest cała masa różnorakich wyobrażeń, natomiast w Japonii wiedźmy robiły za? kurierki. Przynajmniej według Miyazakiego.

kikis-delivery-service_592x299.jpg

Kiki jest wiedźmą, co prawda początkującą, ale wiedźmą. Potrafi latać na miotle i gadać ze swoim kotem, podobnie jak jej matka. Zgodnie z panującą tradycją nastoletnia Kiki musi opuścić dom w poszukiwaniu miasteczka, gdzie będzie mogła odbyć coś w rodzaju terminu, czyli po prostu stać się miejscową wiedźmą ? kimś, do kogo będzie przychodził prosty lud po wróżby, eliksiry, poradę i może małe klątwy albo coś w ten deseń. Niestety Kiki nie posiada talentu w żadnej z tych czynności, jedynie na miotle latać umie i to raczej ledwo ledwo ? co to jednak za problem dla Typowej Bohaterki Miyazakiego (to jest silnej, niezależnej, sprytnej i zaradnej)! Mała Kiki z czerwoną kokardą we włosach, małym radiem i kotem Jiji wyrusza w podróż, by znaleźć wreszcie własne miejsce.

Kiki2.jpg

Mieścina, do której trafia nasza wiedźma od razu utwardza nas w przekonaniu, że Miyazaki darzy równie wielkim afektem kulturę europejską co japońską, właściwie tworząc filmy przesiąknięte wybranym przez niego klimatem któregoś z państw. Tym razem wybór reżysera padł na południową Francję, co możemy poznać po budowie miasta (pagórkowaty teren, ciasne uliczki pełne kamienic, bliskość morza) i niezwykle nastrojowej ścieżce dźwiękowej, w której co chwilę odzywa się ten przepiękny akordeon, tak wspaniale brzmiący choćby w ?Amelii? (moja miłość filmowa, jakby ktoś nie wiedział). Dziewczę wywołuje przez chwilę sensację, bo choć w świecie filmu wiedźmy unoszące się w powietrzu na miotłach są powszechnie znane, to jednak wraz z postępem cywilizacyjnym zostały one wyparte z większych miast, gdzie o nich z czasem zapomniano. Kiki nie jest pewna, czy wybrała dobre miasto, lecz przypadek sprawił, iż mogła pomóc pewnej piekarce w dostarczeniu zguby, co ta wesoła kobieta nagrodziła pokojem i zatrudnieniem w sklepie. Nie posiadając żadnego konkretnego talentu z zakresu magii, Kiki stwierdziła, iż wykorzysta swoja miotłę i będzie prowadzić firmę latającą kurierską, oczywiście gdzieś tam kręci się młody chłopak Tombo, pojawia się problem utraty mocy, a na koniec ma miejsce groźna sytuacja, z którą Kiki będzie musiała sobie poradzić ? bajkowy standard.

Kiki-s-Delivery-Service-hayao-miyazaki-25514041-1280-720.jpg

?Podniebna poczta Kiki? ma właśnie ten problem, że jak na twórczość Miyazakiego i ogólnie studia Ghilbi wydaje się być zwyczajna. Jedyną niezwykłą mocą Kiki jest latanie, co przy powietrznych akrobacjach Nausicii, słowach zagłady Sheety, wyczynach Lupina III czy nawet pociesznej radości Satsuki i Mei wygląda? blado. Co prawda film zachowuje coś z tego uroku, który tak przykuwał do ekranu w przypadku ?Mojego sąsiada Totoro?, ale z czasem zaczyna dominować przekonanie: ?przecież nic się tu nie dzieje?. Kiki dostarcza paczkę, atakują ją wrony, albo pomaga piec potrawę rybną, lub wychodzi pojeździć na dziwnej maszynie Tombo ? taka sielanka bez żadnego napięcia. Uśmiechnąć się można, pomyśleć też trochę, ale nie ma tu nic, co byłoby w stanie zapaść nam w pamięć. Być może odpowiedź na taką, a nie inną sytuację możemy znaleźć w samym filmie ? w pewnym momencie Kiki traci swe umiejętności, co poznana wcześniej malarka porównuje do utraty weny, czy raczej naturalnie ?skaczących? poziomów tejże ? raz wena jest, raz jej nie ma. Możliwe, iż przez usta drugoplanowej bohaterki reżyser stara nam się powiedzieć ?nie miałem weny na coś lepszego, ale film trzeba było zrobić?. Pamiętajmy, że to głównie Miyazaki był odpowiedzialny za całość fabularną tych filmów ? większość z nich miała scenariusz pisany wyłącznie przez niego.

tumblr_m0r7aiKV1r1rryh4ao1_500.gif

Czy powinniśmy więc nazwać ?Podniebną pocztę Kiki? chwilą słabości reżysera? W pewnym sensie owszem, lecz równie dobrze możemy uznać ten film za chwilę oddechu ? nikt nie ginie, prawie nic nie wybucha, śmierć niemal się nie pojawia na ekranie, a nasza bohaterka jest pogodna i urocza. Kilka razy trafiają się dłużyzny, lecz nie traciłem skupienia, szukając wciąż tego pięknego, francuskiego klimatu, który tak lubię w kinie. W sumie właśnie dla niego i ścieżki dźwiękowej warto po ten film sięgnąć, bo największe arcydzieła od studia Ghilbi dopiero miały nadejść?

Zwiastun

http://www.youtube.com/watch?v=7p_wxIleNkI

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...