Allegro - Nie daj się nabrać!
Wpis opublikowany przez Kagex
410 wyświetleń
Od początku wakacji rozglądam się po allegro w celu wyłapania okazji. Gry, konsole, akcesoria - wszystko co dotyczy konsol. Przeglądając kolejne aukcje z tzw. "okazjami!!!" łapię się za głowę, walę głową w biurko czy po prostu śmieję się przez dobre pół godziny. Chcę rozjaśnić kilka rzeczy, aby ktoś nie wtopił kupując "nowe", "nowe - ledwie odpakowane żeby zobaczyć czy działa", "nowe - odpakowane, żeby sprawdzić czy w zestawie znajduje się komplet", czy z innej beczki "tanie" i "świetne zestawy - tanio!" oraz (moje ulubione - "nie znam stanu sprzedawanego przedmiotu, powinien działać ale nie chce negatywa". Przy okazji dowiecie się, jak wysoko sięga niewiedza sprzedawców oraz (tak, właśnie tak!) kupujących. Myślicie, że wiecie wszystko? Neva.
Na wstępie zacznę od PSP z racji tego, że jest to jedna z konsolek która jest najczęściej oblegana.
"Hit! Przerobione PSP 3000!" i cena w górę o ~100 zł. Wow, coś czego zrobić się "nie da", prawda? Bullshit. Wszystko się da, i to tak łatwo, że aż mi skarpetki spadają jak widzę ludzi którzy się na to rzucają. Czy to aż taki problem wrzucić dwa pliki na kartę pamięci, potem je odpalić i się cieszyć możliwością odpalanie homebrew? Dla mnie nie, ale dla korzystających "na ślepo" z instrukcji tez nie powinno!
"Nowe PSP Fat! Nie ryzykuj, kup u mnie!" - Powiem tak, jeżeli jakiś spryciarz przeleci PSP pastą polerską, ładnie wyczyści, trochę pokombinuje z kartą gwarancyjną, czy jeszcze coś innego, to niby to ma oznaczać, że jest nowe? No ja was proszę. Nigdzie w Polsce nie widziałem nowych PSP Fat w sklepach, ale możecie je znaleźć gdzieś głęboko w sklepach w USA, Anglii czy Japonii. Nie w Polsce. Owcoz, mogą mieć takie jeszcze sklepy internetowe, ale też nie dajmy się zwieść.
"Super zestaw! Zajrzyj!". Zaglądam do środka i widzę 4-o letnie PSP z trzema grami (starymi) i kartą pamięci za 860 zł. Nosz kurna, PSP 3k (obecnie najnowsze) po tyle jest u skąpców, a i oni dorzucają do zestawu karty pamięci o pojemności 8 GB. Na te zestawy też nie dajcie się nabrać, bo nowe PSP 3000 kosztuje koło 550 zł, a oni proponują wam dodatkowo kartę pamięci za 200 zł (przesada o kilkadziesiąt zł).
Prawie pomijam PS2, bo ktoś na forum ostatnio wystawił do sprzedania za 580 (jakoś tak w każdym razie) "Prawie nowa, nieużywana!" Oczywiście, że nie. Ale to, że już była używana dyskwalifikuje ją jako nowość, więc z kwiatkami na drzewo. Wow, dorzuca 7-dem gier. I tutaj pojawia się haczyk. Te gry to w większości dosyć stare gry. Gdyby to chociaż były hity... Niestety, poza jedną, dwoma grami to nic ma tam nic ciekawego.
Wróćmy na allegro. Biją po oczach aukcje "Nowe PS2 + 2 pady", "Nowe PS2 + 2 Nowe gry!". Czyste PS2 kosztuje ok. 350 zł, mini zestawy niewiele więcej - ehh...
Hit - Młot Na Czarownice - GC (Nintendo Gamecube). Powiem krótko - mój Boże. Epickie aukcje, epickie opisy w akcjach, niskie ceny. Owcoz, cwaniactwo dalej sprzedaje modchipy i poszerzane obudowy co by płyty DVD się mieściły - full fun. Mając "farta" można natrafić na takie aukcje w których można wydać w błoto ~400zł, zamiast 150, ale jak i co kto lubi.
Jeżeli znasz się na konsolkach (chociażby middle-genach) to zajrzyj na te akcje, chociaż byś niczego nie chciał kupić - pośmiejesz się. Takie kwiatki jak "Konsola przewyższa wydajnością PS2!!!", "Konsola wyszła równocześnie z playstation2", "gra (to określenie na konsolki! - przyp. Kag) działa bardzo zręcznie", etc. FTW!
Ogólnie można by jeszcze porzucać błotem, ale mi się nie chce. Wystarczy mi już śmiechu na dzisiejszy dzień.
Co w takim razie robić? Wejdź na forum, załóż temat w którym opiszesz co dokładnie ci jest potrzebne, poproś kogoś o pomoc w wyborze, ktoś z dobrym serduszkiem (np. ja, jakbym tylko miał akurat czas) znajdzie dla ciebie coś odpowiedniego w bardzo dobrej cenie. Warto też przejrzeć oferty na forach internetowych poświęconych danej konsole, czasem tam są największe okazje. Dla przykładu, ja kupiłem PSP 3000 w stanie idealnym z dwoma grami i kartą pamięci 4 gb za 450 zł. Da się? Da! 
7 komentarzy
Rekomendowane komentarze