Weekendowy Przegląd Blogów - Większy, lepszy, bardziej zróżnicowany
Weekendowy Przegląd Blogów - Większy, lepszy, bardziej zróżnicowany
-by Prometheus
Za nami już trzeci tydzień ponownego przeglądania twórczości blogowej i jak się dziś okazało - ten był z tych trzech największy. Bardzo zaskoczył mnie fakt, iż w weekend po publikacji poprzedniego odcinka zostało opublikowanych więcej wpisów niźli przez cały zeszły tydzień! Czyżby zwiastun nadchodzącego lata i związanej z nim częściowej nudy przed komputerem? To się dopiero okaże, a tymczasem zapraszam na przegląd.
Standardowo zaczynamy od gawęd na temat gier video - pierwszym tego typu wpisem jest 15 odcinek "INDIE TIME", autorstwa JollyRoger, w którym możemy zapoznać się z trzema darmowymi tytułami, wyróżniającymi się czymś szczególnym na tle całej reszty indyków (wpis TU). W kolejnym tekście od crouschyncy poczytamy o grze przygodowej/hidden object pt. "Zbłąkane Dusze: Skradzione wspomnienia" na PC (wpis TU), następnie warto zerknąć na tekst od dKc, zwłaszcza jeżeli jest się fanem gier typu Metroidvania, bowiem opisał on szczegółowo jeden z takich tytułów - "Dust: the Elysian Tale" (wpis TU).
Oczywiście im dalej w tydzień, tym ciekawiej się robi - w sobotę pojawiła się recenzja "Hotline Miami" mojego autorstwa (TU) oraz profesjonalna krytyka głośnej ostatnio strategii "Age of Wonders III" od Rankina (wreszcie jakaś gra nie na Amigę TU). Idąc dalej możemy znaleźć kolejny przegląd nowości ze świata Train Simulator od niezastąpionego nano360 (TU), by następnie zjechać z prostych torów prosto w ziejącą pustką otchłań Dark Souls II, gdzie widmowy b3rt zadaje siedem ciosów krytycznych/wyjawia grzechy tej produkcji (TU). W tym tygodniu głośnym tematem była śmierć artystycznego ojca filmowego Obcego - jak się okazuje ów artysta brał również udział w tworzeniu rozgrywki elektronicznej. "Dark Seed" - bo tak zwała się ta produkcja, została nam przybliżona przez LaserGhosta (TU). Ostatnim, lecz niezwykle wartościowym wpisem jest recenzja niedawno wydanego "Child of Light" autorstwa Sergiego - zerknijcie, by poznać prawdziwą stronę tego wysokobudżetowego indyka (TU). Temat gier się skończył, przechodzimy do filmów.
W tym tygodniu możemy poczytać/obejrzeć nieco więcej - zaczęło się od gdybania na temat filmów ze świata Marvela/DC. Sytuacja, w jakiej znalazły się oba wydawnictwa jest co najmniej dziwaczna, bo o ile Marvel wprost zalewa nas produkcjami iście kuriozalnymi, to DC bardziej stara się inwestować w jakość niż ilość (przynajmniej częściowo) - tekst autorstwa Grimmasha znajdziecie TU. Z superbohaterów przeskakujemy na greckich bogów - bartez13 recenzuje "Gniew Tytanów" (TU), który raczej nie zadowoli fanów Kratosa (nadal czekam na ekranizację). Ponieważ seria "Podążając za..." zmieniła chwilowo tory (o tym za chwilę) w tym tygodniu uraczyłem blogi jednym tekstem filmowym w ramach serii "Historia Kina", dotyczącym pierwszego serialu - francuskiego "Les Vampires" (TU), a Grimmash w swym drugim tekście rozwodzi się nad jakością filmów o Spider-Manie (TU). Ciekawostką filmową podzielił się z nami kaftann, wrzucając na swój blog amatorski filmik na podstawie znanego DayZ (TU).
Z filmów przeskakujemy do tego, co najbardziej jara psychofanów mongolskich porno-bajek interesuje wielbicieli Mangi i Anime - pierwszym zgodnym tematycznie wpisem będzie więc wpis "Magią i Kataną" od CorniCa, a dotyczy on gry karcianej, osadzonej w klimatach wschodu. Ciekawa sprawa (TU). Fani przygód wielkookich dziewcząt mogą poczytać o kondycji gry visual Novel pt. "Katawa Shoujo" autorstwa Fursika1 (TU). O dziwo do kategorii anime trafi też start najnowszego sezonu "Podążając za...", biorąca na celownik "Disneya Japonii", czyli Hayao Miyazakiego. Wpis o jego pierwszym filmie (Zamek Cagliostro) znajdziecie TU. Niestety w tym tygodniu wpisami nie uraczył nas ani Soaps ani Xerber, o Nerv0 nawet nie wspominając, a szkoda.
W zeszły weekend miała miejsce dosyć głośna impreza urodzinowa magazynu CD-Action, swe wrażenia opublikowało kilkoro blogowiczów: Majinyoda ograniczył się do złożenia życzeń (TU), a samą imprezę opisali Otton (TU) i Knockers (TU), a Qlinkjsz zrobił wideo-relację (TU).
Przechodzimy do tematów różnorakich - Banza96 wyraził swą wstępną opinię o bieganiu (TU), Wysokiandrzej wyraził ubolewanie nad poziomem Eurowizji i baby z brodą (TU), autor przeglądu umieścił spis wpisów zeszłomiesięcznych (TU), rethray powspominał czasy, gdy pracował za sklepową ladą (TU), Milven ujawnił swe przygody pomaturalne (TU), crouschynca w swej drugiej recenzji zabrała się za książkę pt. "Samotny mężczyzna" (TU), elandir przypomniał swą poezję (TU), rethray zabawił anegdotką o terroryzmie (TU), a muszonik rozpoczął działalność blogową (TU) - życzymy powodzenia.
W tym tygodniu więcej tekstów, mniej filmików - Rankin postawił na jednorodność i nagrał trzy części zapisu z rozgrywki w "Wizardy 8" (#3,#4,#5), Quetz podzielił się zabawą w "Jamestown" w dwóch odcinkach (#1, #2), KubiTheGamer ponownie uraczył nas aktualizacją powstającego "Pilars of Eternity" (TU), zaś Mariusz Saint powrócił do Final Fantasy VII, ujawniając też nieco ciekawostek (TU). Na ostatek zaś został nam kaftann i jego autorskie tłumaczenie trzeciego epizodu, drugiego sezonu gry "The Walking Dead" (TU).
Jak sami widzicie - rozmaitości. Co prawda wciąż niski odsetek autorek pojawia się na blogosferze, przez co tracimy nieco na zróżnicowaniu, ale i tak jest nieźle. Chyba nie muszę znów was zachęcać do pisania, czyż nie?
Do zobaczenia za tydzień, na tym samym blogu!
~bielik42 aka Bimbrownikus
- 14
9 komentarzy
Rekomendowane komentarze