Skocz do zawartości

Moje Fado

  • wpisy
    348
  • komentarzy
    1406
  • wyświetleń
    470608

Podążając za... Davidem Lynchem - Olbrzym i Wspomnienia (Out Yonder - The Neighbor Boy, Eraserhead Stories)


bielik42

482 wyświetleń

Podążając za... Davidem Lynchem - Olbrzym i Wspomnienia (Out Yonder - The Neighbor Boy, Eraserhead Stories)

Po nieco przydługiej przerwie wielkanocnej pora wrócić na stare śmieci i ponownie zagłębić się w twórczości szczególnego reżysera ? mamy nadchodzący koniec XX wieku, a w nim Davida Lyncha, szykującego się do wydania niemal ostatniego pełnometrażowego dzieła, lecz nim to nastąpiło, na ekranach pojawiły się jeszcze dwa mniejsze twory, jeden sentymentalny, a drugi? w sumie także.

?Out Yonder ? The Neighbor Boy?

0000214401.jpg

Występują: David Lynch, Austin Jack Lynch

Nawet taki reżyser jak David Lynch nie jest w stanie odciąć się od swych korzeni, którymi są produkcje krótkometrażowe ? poskutkowało to m. in. późniejszym odwrotem Lyncha wyłącznie do tej dziedziny filmografii, lecz objawiało się to już w trakcie tych ponad dwudziestu lat tworzenia filmów pełnometrażowych, czy to przez lekkie odskocznie w stylu ?Kowboja i Francuza?, czy zejście na tematykę telewizyjną (?Miasteczko Twin Peaks?). 5-minutowy film z 1999 roku również należy do raczej nieznanych ogólnie tworów Lyncha, lecz zawiera kilka ciekawych akcentów.

Pierwszym z nich jest chociażby obsada ? w roli głównej występuje sam reżyser, a towarzyszy mu jego zaledwie 17-letni wówczas syn Austin Jack. Widz obserwuje dosyć dziwaczną, niemal pozbawioną sensu rozmowę chłopca z ojcem, ze zniekształconym głosem, czarno-białym ekranem i widocznymi uszkodzeniami obrazu, kojarzącymi się z wielokrotnie przegrywaną kasetą VHS. W pewnym momencie na ekranie pojawia się tytułowy chłopak sąsiadów ? ogromny cień olbrzyma, wyrysowany na taśmie filmowej w tak znanym nam stylu polskiego reżysera Antonisza (?Jak działa jamniczek?). Ów nadmiernych rozmiarów chłopak domaga się mleka, co rodzi pewien poważny problem?

Jak dla mnie ?Out Yonder[?]? jest dosyć słabym i nudnym filmikiem, z którego nie wynika nic, poza możliwością ujrzenia syna reżysera i zasmakowaniu w nieczęstej technice filmowania (wydrapywanie na taśmie), lecz czy te rzeczy czynią z niego dzieło ciekawe? Raczej wyłącznie dla wyposzczonych fanów reżysera, ja zaś puszczam te pięć minut w niepamięć

?Eraserhead stories?

DavidLynch.jpg

Występują: David Lynch, Catherine E. Coulson (głos), Jack Nance

Kolejny mały przystanek pomiędzy ?Prostą historią?, a ?Mulholland Drive? ? z tą różnicą, że podyktowany został raczej smutnymi okolicznościami. Zapewne wielu z was zauważyło w filmach Davida Lyncha udział pewnego specyficznego aktora, który wpierw straszył fryzurą, by potem z zadowoleniem hodować wąsa pod nosem ? mowa oczywiście o Jacku Nancym. Aktor ten był wybitnie bliski reżyserowi, bowiem nie opuścił go ani na krok podczas pięcioletniego tworzenia jego pełnometrażowego debiutu, czyli ?Głowy do wycierania?. Otóż aktor ów nie pojawił się w ?Prostej historii?. Dlaczego? Ponieważ zginął rok przed wydaniem ?Zagubionej Autostrady?, w której przecież brał udział jako wąsaty mechanik Phil ? w 1996 roku wdał się w bójkę w sklepie cukierniczym, podczas której został uderzony w głowę, co poskutkowało natychmiastowym zgonem genialnego aktora.

jack-nance-eraserhead11.jpg

David Lynch postanowił po trzech latach od śmierci przyjaciela przypomnieć światu jego najlepszą rolę ? Harry?ego Spencera. ?Eraserhead stories? dotyczy właśnie 5-letniego okresu tworzenia ?Eraserhead?, a historia ta płynie głównie z ust samego Lyncha, postawionego przed mikrofonem i ćmiącego papierosa. Nieco plączący się reżyser opowiada nam o swoich początkach, pierwszych krokach w specjalistycznej szkole filmowej, nieoczekiwanych zwrotach akcji i zaskoczeniach. Czasem do rozmowy włączy się jego przyjaciółka Catherine, również pracująca z Lynchem od samych jego początków. Z ponad półtoragodzinnej gawędy można dowiedzieć się wielu interesujących szczegółów z planu, jak chociażby fakt, iż plan był nawiedzony, większość zdjęć była kręcona w nocy, a ekipa bardzo często podróżowała. Warunki kręcenia często były spartańskie, a sam reżyser wielokrotnie zmieniał scenariusz, choćby pod wpływem? własnych snów (geneza śpiewaczki z kaloryfera).

220px-Jack_Nance.jpg

Z jednej strony cieszy ogromna ilość ciekawostek na temat tak zacnej produkcji, jaką jest ?Eraserhead?, podobnie jak i bardzo szczere słowa reżysera. Z drugiej zaś strony smucie fakt, że znaczna część twórców tego filmu już w 1999 roku nie żyła, podobnie jak i część mentorów Lyncha, co wzbudza pewne uczucie melancholii, które nie opuszcza nas aż do samego końca dokumentu. Dziwne i zawiłe są dzieje jednego z najsłynniejszych filmów surrealistycznych, a ten dokument pomaga choć trochę je naświetlić, co każdy zagorzały fan oryginału powinien przyjąć z radością.

http://www.youtube.com/watch?v=w60YUPw31Gc

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...