Skocz do zawartości

Dreamshop

  • wpisy
    29
  • komentarzy
    140
  • wyświetleń
    12224

Co słychać w kurniku - Czerwona planeta


rethray

744 wyświetleń

Pustynia?

W dzisiejszych czasach tworzenie gier komputerowych to poważny biznes. Największe produkcje typu triple A (mainstream, ogromne budżety) są finansowane milionami dolarów. Nadal filmy przeważają, lecz super - produkcje pokroju GTA V swoim budżetem przyćmiewają niejeden obraz made in Hollywood. W natłoku growych potentatów łatwo przegapić perełkę. Owszem ostatnimi czasy mierzymy się z boomem na tzw. indyki (gry niezależne) na PC, jednak to tylko potęguje chaos. Wśród wspomnianych twórców "podziemnych" mamy wszak liczne gwiazdy, o których media branżowe piszą niemal codziennie. Piwniczny mainstream, niezależni potentaci. Czasem więc pojawia się produkcja, o której nie mówi się prawie wcale. Brzydkie kaczątko, nieznane w świecie AAA, skulone pod ziemią, przykurzone, zapomniane już na starcie. Nie znajdziemy średniej ocen na Metacriticu, budżet całości i skład osobowy ekipy są równie niskie, co szanse na odniesienie rynkowego sukcesu. A jednak czasem warto się schylić i zanurzyć w wirtualną rzeczywistość oferowaną przez niepozorną produkcję. Jedną z takich gier jest Mars: War Logs.

Budżetowy erpeg w stylu Mass Effect (kamera, sf, momentami - dekoracje, podobny system "znajdziek") z walką przypominającą Wiedźmina drugiego? Do tego niezła fabuła, lokalne problemy jednostki, raczej nie uratujemy świata - tylko własny tyłek. Niezła, klimatyczna grafika, akcja rozgrywająca się na Marsie, kompetentne uniwersum SF. Mało? Wyrazisty, interesujący i dwuznaczny bohater, wybory moralne, niezłe lokacje, w miarę zróżnicowane questy, atmosfera zaszczucia, parszywe więzienie, ucieczka. Podwójna narracja, niezłe dialogi... I ten wspaniały klimat. Post - apokaliptyczny, tyle, że bez udziału wyświechtanej wojny jądrowej. Mutanci, zamordyzm, dobry, satysfakcjonujący system craftingu, immersyjna walka, tony grywalności. Klarowny, ciekawy rozwój postaci, niska cena. Czy to naprawdę możliwe? Czyżby brzydkie kaczątko okazało się po wnikliwszej inspekcji urodziwym łabędziem? Moim zdaniem a jakże. Wady? Jasne, szereg drobiazgów, jednak jeśli erpeg wciąga i ma niegłupią fabułę oraz interesujące postaci - wchodzę w ciemno. Mam gdzieś techniczne mankamenty, specyficzną pracę kamery podczas walki, mało szczegółowe modele postaci... kogo obchodzą podobne drobiazgi? Dobrej książki nie oceniamy po jakości druku i okładce. Warto? Zdecydowanie polecam.

12 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Cóż, w Google znajdziesz wszystko, ale dotrzeć do informacji o tej grze nie jest łatwo. Sprawdź chociażby na Cdaction.pl ;). Chciałem ino zachęcić. I podtrzymuję zdanie o perełce :D.

Link do komentarza

E tam meta. Akurat Spiders robią całkiem kompetentne gry. Tracą na elementach, na które po prostu nie mają środków (VA, oprawa, prezentacja, technikalia wszelakie), ale są to w pełni grywalne i przyjemne produkcje.

Link do komentarza
Przejedź sobie po grupie, mniej więcej co drugi miesza grę z błotem.

Czytałem. Opinie negatywne to w większości "gra jest gupia." czy debilizmy pokroju "zły voice acting" (kończąc kolejną sesję kwadrans temu mogę powiedzieć, że to wierutna bzdura) i podobne inteligentne dyskursy. Najbardziej popularne negatywne recenzje przyznają, że gra ma potencjał, tylko brakuje szlifu. To samo przyznają pozytywne recenzje, ze wskazaniem ciekawego, oryginalnego settingu i fajnej walki. Masz tu na forum, w tym wpisie opinię dwóch graczy, którym War Logs się podoba, myślisz, że podpieranie się opinią randomów internetowych to zmieni? W końcu to TY gry nie znasz!

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...