Oreo i Pączek po angielsku - czy jakoś tak
Dzisiejszy wpis będzie krótki, bo też ile można to maglować.
"My słowianie" to fajny kawałek. Na początku. Ale jak zaczął być puszczany co 10 minut w niemal każdej stacji radiowej...
No cóż..
A wczoraj jeszcze Oreo i Pączek (bardziej znani jako Cleo i Donatan) wypluli wersję angielskojęzyczną, jak to brzmi - przemilczę.
Fajnie. Tylko po co to komu?
Teraz czekamy na wersję rosyjskojęzyczną - z okazji igrzysk w Soczi i chińskojęzyczną, bo przecież do Chin za pracą wyjechało tyle Polaków, więc na pewno przy pomocy ich głosów wygramy z tym kawałkiem Eurowizję.
Amen.
8 komentarzy
Rekomendowane komentarze