Na marginesie

Kolega leworęczny?

Rozumiem cię doskonale - u mnie w domu nie ma za bardzo gdzie pograć jak się wszyscy kręcą, dlatego czasami, już późnym wieczorem biorę sobie klasyczną i siadam gdzieś w samotnym kącie, żeby poplumkać

fendery nie mają przypadkiem napisu Fender na główce?

Jest mocno prawdopodobne, że to tylko Fender z wyglądu. Podrób na rynku nie brakuje.

fendery nie mają przypadkiem napisu Fender na główce?

Mają, ale to jest robiona na zamówienie lutnicza kopia fendera stratocostera ze żłobionym gryfem;)nie ma drugiej takiej, a że nie "oryginalny" Fender to i nie ma napisu niestety;)

Kolega leworęczny?

Rozumiem cię doskonale - u mnie w domu nie ma za bardzo gdzie pograć jak się wszyscy kręcą, dlatego czasami, już późnym wieczorem biorę sobie klasyczną i siadam gdzieś w samotnym kącie, żeby poplumkać

NIee, prawo;)choć przez moment zastanawiałem się, czy nie przełożyć strun, bo na początku miałem problem z chwytami mniej sprawnymi palcami lewej ręki;) Teraz mam trochę więcej czasu, więc uczę się kilku kawałków:)