Battlefield 4 z czytelnikami
Ależ to była sobota! Nasz redakcyjny serwer Battlefielda 4 nie spodziewał się chyba takiego oblężenia. Ale kto się dostał, miał okazję z nami pograć w jeden z najciekawszych tytułów wśród shooterów tego roku. Czy też raczej powinienem napisać: to my mieliśmy okazję pograć z wami, bo przyjemność była niewątpliwie po naszej stronie. Z początku szło trochę topornie, lagowało jak diabli, ale wkrótce sytuacja się unormowała i... było super!
Mieliśmy parę niesamowitych akcji, niekiedy udawało się wybornie współpracować, wypełniając rozkazy lub je wydając. Niektórzy nawet nie wierzyli, że Allor, który też brał udział w zabawie i ponoć przyjął na klatę trzy kule ze snajperki naszego czytelnika, tę kanonadę nie tylko wytrzymał, ale i pozbawił życia oponenta. Cuda, panie, cuda!
Tym, co zaskoczyło, było zachowanie grających - parę godzin spokojnej zabawy, bez większych zgrzytów. Nawet nie musiałem za bardzo korzystać z panelu administracyjnego. Dzięki wielkie!
Jeśli chcecie pograć, serwer CD-Action będzie stał do końca listopada. Zapraszam - moja ksywka w BF4 to KrigorePL.
6 komentarzy
Rekomendowane komentarze