Rozmyślania z hamaku

Jeśli się nie podoba to pisać dlaczego.

POWÓD PIERWSZY

Człowiek odznaczający się charyzmą skrajnie niewyspanego,znudzonego faceta, komentującego o 4 rano mecz szachowy, nie wygląda mi na kogoś kto przyciągnie tłumy swoim wizerunkiem.

POWÓD DRUGI

Coś nowego trza robić, a nie kopiować. A jeśli już kopiować lub zapożyczać to w sposób taki by ludziom szczeny opadały z wrażenia, kisiel w majtach powstawał, a przynajmniej tak by tłumy to chociaż oglądały i się pozytywnie wyrażały. Zobaczymy co napiszą moi następcy...

POWÓD TRZECI

Napadła mnie ostatnio chęć nagrania czegoś i pierwsze o czym pomyślałem to był film "killer", a dokładnie fragment gdzie szuka on swojego wizerunku inspirując się znanymi twardzielami.

Parafrazując polskie przysłowie; co wychodzi dobremu aktorowi to nie tobie smrodzie. Znajdź siebie lepiej. I to w czymś innym niż kopiowanie innych.

POWÓD CZWARTY

Nuda, panie, nuda się z ekranu wylewa. Aż mi telefon zalał ten kataklizm. Czy chcesz kogoś jeszcze na to narażać? Wszak nie każdy powodzianin z radością wita kamery TVN wpychające mu się przed nos.

To byłem ja; Dante Dyżurny Oracz

na poprawę nastroju

Najlepszym momentem tego filmu, był ten, w którym pojawił się ekran na którym leciały jakieś filmy z YT. Sorry, ale jak już, to wolę pooglądać je bez twojego komentarza.

Rzal i bul, ten koleś wyżej ma rację; go original or go home

Będę okrutny.

Jesteś zwycięzcą.

Panowie!

Słowo daję, że jestem świadom przeciętnego poziomu mego video. Ale też nie robiłem z powodu jakiś wyższych aspiracji tylko żeby sprawdzić czy w ogóle jestem w stanie nagrać coś sensownego.

Nad treścią i własnym pomysłem muszę popracować lecz jestem przecież młody i muszę się jeszcze wiele nauczyć.

Potraktujcie ten film jako middle middle class

Pozdrawiam!

Ja to w pełni rozumiem i akceptuję. Musisz jednak pamiętać o jednej rzeczy, która wielu "młodym" twórcom umyka: internauci są bezwzględni. Drobne złośliwości na CDA są niczym w porównaniu do tego co może się stać z Twoimi materiałami i przede wszystkim godnością, kiedy słaby filmik wypłynie na szerszą wodę. Dlatego radzę 10 razy się zastanowić przed opublikowaniem czegokolwiek. Kiedy, nawet nieświadomie, się wygłupimy przed kamerą, możemy bez względu na swoją wolę stać się kolejnym internetowym memem.

Internetewym memem... brrr... weź nie strasz. Jestem za brzydki na internetowego mema....

O szersze wody się nie boję bo na takie raczej nie mam szans... na razie. Wszak jestem młody i muszę się jeszcze wiele nauczyć.

Pozdrawiam!

weź nie strasz. Jestem za brzydki na internetowego mema....

To nie jest middle middle class, to jest po prostu bardzo słabe.

Pozdrawiam!

To nie jest middle middle class, to jest po prostu bardzo słabe.

Pozdrawiam!

Czyli middle lower class czy lower lower class? Więc kochaj lub rzuć?

Dull class raczej. Filmy polecam robić, gdy jest się właścicielką świetnego biustu/właścicielem przynajmniej 20 lat na karku. Prócz tego to Daemonicus dobrze wymienił o co chodzi.