Skocz do zawartości

Z rzadka pisane

  • wpisy
    12
  • komentarzy
    20
  • wyświetleń
    9739

Krzyczcie, a będzie wam dane


lupucupu

706 wyświetleń

Nadleciał Mi-8MTv2! Kto by pomyślał, że białoruskie studio, wyrosłe niczym Filip z konopi, nie wiadomo skąd, będzie w stanie w krótkim czasie dostarczyć dwa bardzo zaawansowane i chyba jedne z najlepszych na rynku dostępnym dla przeciętnego cywila symulatory śmigłowców. Wprawdzie oba znajdują się jeszcze w fazie beta, ale Hueyowi naprawdę niewiele brakuje do pełnoprawnej edycji, a Hip jak na tak wczesne stadium rozwojowe prezentuje się nad wyraz solidnie. A to wszystko na przestrzeni nieco ponad roku od pojawienia się informacji, że takie studio jak Belsimtek w ogóle istnieje. W porównaniu do butnych zapowiedzi innych developerów, pokazujących jedynie zrzuty ekranowe z różnych 3Ds Maksów wynik Białorusinów jest zaiste imponujący.

9902483755_1362183410_c.jpg

Trudno mi, biorąc pod uwagę fakt, że jest Mi-8 dopiero w fazie ?beta1? dostępnej publicznie, ferować wyroki na temat jakości samego modułu. Zwłaszcza, że jestem zwykłym zjadaczem chleba, nie mającym na co dzień do czynienia z jakimikolwiek statkami powietrznymi inaczej niż na komputerze. W obecnym miejscu wiele systemów nie zostało jeszcze ?uruchomionych?, sporo przycisków w kabinie nie działa, a instrukcja obsługi jest dostępna jedynie w języku naszych wschodnich sąsiadów, którego niestety nie miałem szansy bliżej poznać (trzeba to będzie zmienić). Zważając na to, twórcom należy się wdzięczność, że dorzucili chociaż interaktywny trening pokazujący jak uruchomić tę ślicznotę.

A muszę przyznać, że pierwsza wizyta w kabinie Mi-8* jest cokolwiek przytłaczająca. Nic dziwnego, że jest potrzebna trzyosobowa załoga.

9902627293_0a40c550c2_c.jpg

Deska rozdzielcza, okej tu jeszcze dajemy radę.

9902544364_3259088200_c.jpg

Z innej perspektywy.

9902541624_1c28285021_c.jpg

A mówią, że od przybytku głowa nie boli... panel sufitowy.

Oczywiście nie ma się co zrażać. Po bliższym zapoznaniu okazuje się, że sporo z tych przełączników to bezpieczniki, które włączamy raz przed uruchomieniem maszyny, i jeśli wszystko przebiega bez problemu, to zapominamy o nich na resztę zabawy. Kolejność klikania w pozostałe można od biedy zapamiętać, i po kilku próbach uruchomienie silników Hipa nie jest aż takim wyzwaniem. Niestety optymalizacja cokolwiek kuleje. Przy takich samych ustawieniach grafiki w UH-1 wszystko działa płynnie i bez zaciachów, a Mi-8 z widokiem z kabiny jest praktycznie niegrywalny. Trzeba wyłączać wygładzanie krawędzi, co dosyć istotnie wpływa na przyjemność wizualną podczas latania. Mam nadzieję, że wkrótce twórcy to poprawią.

9902631163_33a054d3fc_c.jpg

Tak brzydki, że aż ładny.

Lot tym cudem dzięki wbudowanemu kilkukanałowemu autopilotowi jest znacznie mniej absorbujący niż Hueyem, wystarczy jeden przycisk i ewentualne błędy pilota są niwelowane przez maszynę. Oczywiście ze względu na masę i wielkość helikoptera trzeba nieco inaczej zabierać się za wykonywanie pewnych kluczowych manewrów, jak podejście do lądowania czy nawroty. Należy je planować z większym wyprzedzeniem i przy wykonywaniu mieć na względzie znacznie większą bezwładność Mi-8. Ale i tak ?funu? jest mnóstwo. Kto by pomyślał, że bujanie się w ciężkiej transportowej maszynie może dać tyle radości. Przyzwyczajonym do Uh-1 muszę przypomnieć, że wirnik obraca się w przeciwnym kierunku, więc pewne odruchy trzeba wykonywać ?odwrotnie?. Mam tu na myśli głównie zwis, gdzie charakterystyczne ustawienie drążka sterowania okresowego i pedałów sterujących śmigłem ogonowym może doprowadzić do niekontrolowanego bączka zakończonego dziurą w ziemi, jeśli nie uwzględnimy tej ?małej? różnicy. Czuć to zwłaszcza podczas lotu z wyłączonym autopilotem.

9902536514_9a59060911_c.jpg

Udźwiękowienie stoi na bardzo wysokim poziomie. Zresztą? najlepiej posłuchajcie sami. :]

Youtube Video -> Oryginalne wideo

Jak to u Eagle Dynamics cena modułu niska nie jest. Pięćdziesiąt dolców to kupa forsy, ale trzeba przyznać, że jeśli weźmiemy pod uwagę szczegółowość symulacji i jej jakość ? kwota jest do przełknięcia. Żeby było ciekawiej twórcy z okazji udostępnienia swoich produktów na Steam, a także na okoliczność rozpoczynającej się jesieni zrobili dwie promocje. W każdej z nich znacząco obniżyli ceny swoich produktów, w tym dwa tygodnie wcześniej wydanego Mi-8. Nagle ludzie którzy wydali nie małą kasę w dniu premiery poczuli się ?nieco? oszukani. W dodatku jest to beta? Zresztą Huey jest już po trzech takich promocjach. Wychodzi więc na to, że doczekaliśmy się obniżki cen produktów, które oficjalnie nawet nie zostały wydane. Dziwna polityka marketingowa?

Oczywiście na forum ED z tej okazji użytkownicy podnieśli raban i po kilku dniach pojawił się wpis jednego z przedstawicieli wydawcy, że nabywcy Hipa, którzy kupili go w pełnej cenie dostaną rabat na jeden z przyszłych (dowolny wybrany) modułów DCS. Ufff? Bo już czułem się cokolwiek niezręcznie. Myślę, że wybrnęli z sytuacji z twarzą.

*)albo Mi-17, będącego w istocie eksportową wersją ósemki i używaną między innymi przez nasze siły zbrojne ? wyjeżdżające z fabryki egzemplarze w zależności od klienta, do którego mają trafić otrzymują stosowne oznaczenie, więc jest całkiem prawdopodobne, że taki układ przyrządów możemy znaleźć w maszynach używanych w naszym wojsku

Dodatek A

Ruszył i osiągnął podstawowy cel Kickstarter na DCS World War II: Europe 1944! Przyznam, że się tego nie spodziewałem. Co ciekawe jego twórcy to ludzie odpowiedzialni po części za klapę Cliffs of Dover więc teraz obiecują prawie tyle co nasi politycy przed wyborami. O dziwo znaleźli się chętni by ich wspomóc. A trzeba przyznać, że cele mają ambitne. Do tego model biznesowy zostanie przejęty z standardowego DCSa, czyli darmowa podstawka i płatne samoloty tudzież mapy w przyszłości. Żeby było jeszcze ciekawiej, to RRG Studios (twórcy w/w tytułu) obiecuje, że owa podstawowa, darmowa, wersja będzie miała 3 (słownie: trzy) latalne samoloty odwzorowane na poziomie Mustanga z DCS: World. Będą to, uwaga, uwaga: P-47D-28, Spitfire Mk IX, Bf-109K-4. Naturalnie będzie możliwość zaimportowania posiadanej licencji na Mustanga i w przyszłości Fw-190 jak już się ukaże w wersji do DSC: World.

Latać będziemy nad Normandią i południową Anglią podczas inwazji Aliantów. D-Day i takie tam. Oczekujemy więc eskortowania B-17 nad terytorium Niemiec, ataków na cele naziemne z P-47 czy też dramatycznych potyczek z Me-262.

Jestem cokolwiek zszokowany, ale niech tam. Trzymam wszystkie kciuki. Tytuł ma się ukazać pod koniec przyszłego roku i będzie hulać na aktualnie opracowywanym silniku EDGE. Docelowo zresztą wszystkie tytuły Eagle Dynamics mają się o tenże opierać, więc należy oczekiwać aktualizacji w przyszłości (niedalekiej?).

Dodatek B

Kilka fotek z tegorocznego Radomia. Niestety nie starczyło mi sił na całe dwa dni. Ba nawet całego pierwszego nie przestałem. Ale trochę materiału udało się zgromadzić. Zaś za numer z wodą, której nie można było wnosić na lotnisko, a jedyna jaką można było kupić kosztowała 5 zeta za butelkę organizatorami powinny się jakieś trzyliterowe służby zainteresować.

Ale i tak było fajnie biggrin_prosty.gif

9607236517_c2179a5db5_b.jpg

9610466758_21229ec602_b.jpg

9655066747_b486e94607_b.jpg

9737522614_9dbf61e02a_b.jpg

9737372556_877c78b1c0_b.jpg

9624887358_11dd74ea8b_b.jpg

9587127508_812a7d5887_b.jpg

A tymczasem miłego wieczoru!

2 komentarze


Rekomendowane komentarze

Pamiętam jak kiedyś w TV pokazywali symulator Mi-17 rosyjskiej armii, pierwsze co pomyślałem to, że chciałbym mieć taki na własność, a tu proszę marzenia się spełniają. :D

Jak tylko usłyszałem o Mi-8 w wersji DCS to często zastanawiałem się jak to wyjdzie, ale jak widzę jest całkiem dobrze, z zakupem poczekam sobie do jakiejś promocji, akurat będzie już zaktualizowana wersja.

DCS WW II wygląda ciekawie, obok nowego Ił2 będzie kolejnym porządnym drugowojennym symulatorem, których niestety nie ma wiele. 3 samoloty w standardzie DCS to i tak wystarczająca zawartość na kilkadziesiąt godzin, ogólnie ciekawie się zapowiada.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...