Mała paczuszka, a tyle zabawy... Space Wolves Pack
Wpis opublikowany przez CorniC
948 wyświetleń
Stało się, wreszcie udało mi się dorwać do komputera, mając nieco wolnego czasu, praca nie sprzyja prowadzeniu blogów... Mniejsza o to, tym razem waszą uwagę chce zwrócić na pewną niepozorną paczkę, z niezłą grafiką na wierzchu i masą najdroższego plastiku świata w środku... Panie i panowie oto Space Wolves Pack od Games Workshop, zawierający dziesięciu członków zakonu Kosmicznych Wilków z uniwersum Warhammera 40 000. Ci ,,Gwiezdni Wikingowie" to zakon typowych tanków, równie zabójczych na dystans (zarówno dla innych jak i dla siebie), jak też w walce wręcz. Postanowiłem zbierać dwie armie Space Marines, z czego jedna to właśnie Wilki, które jednak maluje w biało czerwone barwy, a druga Dark Angels. Zapraszam do przeczytania tego swoistego unboxingu, by dowiedzieć się co tak na prawdę otrzymujemy kupując Warhammerowe oddziały.
Powyższy widok ukaże się nam po otwarciu pudełka. Wygląda niepozornie, masa bezwładnego plastiku z której możemy złożyć dziesięciu space marines. Ogromną zaletą boxa, jest to że bitsów (części) mamy tyle, że z paka możemy sobie zrobić zarówno jednostki podstawowe (Długie Kły, Krwawe Szpony) jak i nieco bardziej elitarne (Wilcza Straż, Szarzy Łowcy, czy nawet lordowie). Cztery wypraski dają nam na prawdę ogromne możliwości, a przy tym nie ma opcji by nie zostało nam części. Ja skleiłem sobie dziesięciu Grey Hunterów, a z części wystarczyło jeszcze na dwóch (musiałem dorzucić tylko plecaki i nogi...). Mamy więc spore pole do popisu jeśli chodzi o kreatywność, tym bardziej, że nic nie stoi na przeszkodzie by stworzyć sobie swój własny zakon (jak moje Białe Wilki) na kodeksie Space Wolves i we własnych barwach. Jakość figurek jest naprawdę świetna, wszystkie wykonano bardzo starannie, poza nadlewkami przy łączeniach z wypraską nie ma śladów nadmiaru plastiku. Na uwagę zalogują też przeróżne ,,wilcze" motywy. Łby wilkó, ich futra, czy broń zdobiona wizerunkami ich łbów. Po sklejeniu z paczuszki wychodzi odział świetnie wyglądających gości w wilczych skórach z bolterami i morderczą bronią do walki wręcz. Nawet jeśli nie gracie w Warhammera, to dla samej przyjemności klejenia i malowania warto wybulić ponad setkę na ten zestaw, tym bardziej, że na allegro możecie go znaleźć w niższej cenie.
Jeśli chodzi o wartość bojową boxa, to wszystko zależy od tego jak skleimy panów w gustownych zbrojach. Możemy wystawić ich nawet jako zwykłych szeregowców, ale to się trochę nie opłaca, dużo lepiej sklejać ich na elitę, co z resztą wyjdzie dosyć tanio w porównaniu do innych zakonów, co istotne jeśli chcemy odzyskać część kasy, zawsze można sprzedać pozostałe bitysy, a są one na tyle dopracowane, że chętnych raczej nie braknie. Na tle innych zakonów, Wilki są mega indywidualistami, a na polu bitwy czasem trudno połapać się jaką formacją jest dany oddział, ich historia świetnie tłumaczy czemu tak jest. To w większości potomkowie mroźnej planety Fenris, a ich styl to mieszanka kultury wikingów i indian, co znajduje swoje odzwierciedlenie w ich wilczych fascynacjach i irokezowatych fryzurach.
Znów zachęcam was do grania, może właśnie Space Wolves? Fakt, że trzeba będzie poczekać na ich nowy kodeks, ale są zakonem ze świetną historia, nieźle wyglądają i sprawdzają się w walce. Bekserkowie z Fenrisa za 113 zł, to dobra inwestycja, czy do grania, czy tylko do postawienia ich na półce, mają charakter, mają design, mają... to coś. Nie dość że to świetne stronnictwo, to stosunkowo za niewielkie pieniądze szybko można zebrać armię (trzy takie pudła, plus terminatorzy i mamy kozacki skład). Gorąco zachęcam was do bawienia się figsami, zwłaszcza fanów Down of War, czy szeroko rozumianego fantasy/s-f, własnymi figurkami wyrazicie siebie, a grając z innymi zapaleńcami zapomnicie o problemach dnia codziennego.
A tu opis zawartości pudełka od Games Workshop
news://www.games-workshop.com/gws/catalog/productDetail.jsp?catId=cat440281a&prodId=prod260003a
9 komentarzy
Rekomendowane komentarze