Skocz do zawartości

Spaczona Przestrzeń

  • wpisy
    111
  • komentarzy
    806
  • wyświetleń
    65256

Płonie Rzym, płonie...


Holy.Death

1913 wyświetleń

rome-burning-nero.png

SEGA na wieść o wpływach z pre-orderów Rome II.

To się musiało stać.

Usiądźcie przy ogniu, ogrzejcie się...

Być może część z was zastanawiała się, dlaczego jestem tak przeciwny nieobiektywnym recenzjom i dlaczego nie lubię systemu punktów. Cóż, DLATEGO. Ponieważ ocena, która nie jest uczciwa - a nie jest uczciwa, ponieważ ktoś może nie chcieć psuć sobie stosunków z wydawcą/twórcą i "wygładza" swoje zdanie - to ocena zła. To jest zamach na prawo gracza do rzetelnej informacji o danym produkcie.

Zawsze można rzec, że jacyś haterzy dali grze niskie oceny. Owszem. Jednak trudno uwierzyć, że rzekomo profesjonalna prasa daje grze tak wysokie noty (z maksymalną włącznie). Kilka słów wyjaśnienia dla tych, którzy nie wiedzą o co chodzi. Nie byłoby problemu, gdyby gra nie miała tylu straszliwych bugów (po szczegóły odsyłam do

), była pod każdym względem lepsza od poprzedniczki, a nowości w ogóle działały. W tej sytuacji tak wysokie oceny każą się zastanowić, w co konkretni recenzenci właściwie grali.

Prowadzi to także do innego pytania. Pytania, z którego istnienia zdawałem sobie sprawę, że w pewnym momencie dojdzie, gdy zostanie przekroczona pewna granica: Po co nam, graczom, recenzenci, którzy nas okłamują? Nie jest nawet ważne, dlaczego to robią, ale w tej sytuacji nie widać powodu, dla którego należałoby kupować pisma recenzujące gry, skoro facet na YouTube może to zrobić atrakcyjniej, za darmo i bardziej rzetelnie. Co komu po ekskluzywnych materiałach, jeżeli w momencie premiery ludzie są wprowadzani w błąd odnośnie do stanu gry?

Ci, którzy w ten sposób chcą zarabiać na życie powinni mieć świadomość, że takowym postępowaniem podcinają gałąź, na której sami siedzą. Rozumiem, że sytuacja jest bardziej skomplikowana, ale z punktu widzenia gracza - który żywi zarówno recenzentów, jak i twórców oraz wydawców gier - równa się to oszustwu. Symbioza powoli zaczyna niebezpiecznie zbliżać się do pasożytnictwa, a to z kolei może doprowadzić do śmierci zarówno żywiciela, jak i pasożyta. Creative Assembly właśnie się przekonuje, jak to jest wydać nieukończony i sprzeczny z zapowiedziami produkt. Powiedziałbym, że to powinna być dobra nauczka dla nich, ale wydawcą jest SEGA. Ta sama firma, która stała za Aliens: Colonial Marines.

SEGA może się cieszyć z pieniędzy, które zdobyła na złupieniu łatwowiernych graczy za pomocą pre-orderów i naiwnej wiary graczy w to, że Creative Assembly wypuści na rynek dopracowany produkt. A Rzym? Rzym płonie przy chóralnym śpiewie recenzentów na jego cześć. Czy pożar da się ugasić? Czy będą ofiary tej katastrofy? Czy coś się w ogóle zmieni? To już, moi drodzy, zupełnie inna historia.

34 komentarzy


Rekomendowane komentarze



Zadziwiające, że nie wiesz o Patchu 2, który jest już dostępny od kilku dni jako Beta a jutro go wypuszczą oficjalnie.

Tak się składa, że wie i nawet grał na tym.

- Patch 1.5 (o ile dobrze pamiętam).

- Patch 2 (beta).

Nie liczę hotfixa i tej sztuczki, która pozwalała dociągnąć brakujące pliki ze Steama. Czy coś pominąłem?

Link do komentarza
Zadziwiające, że nie wiesz o Patchu 2, który jest już dostępny od kilku dni jako Beta a jutro go wypuszczą oficjalnie.

Laughable. Czytasz w ogóle to co napisałem, czy po prostu piszesz bez patrzenia? Co z tego, że wypuścili dwa patche, jak żaden nie rozwiązuje problemów o których wspominałem wcześniej? Chyba w ogóle nie grałeś w grę skoro nie zauważyłeś, że patch 2 nic nie zmienia w sprawie długości bitew.

Podejrzewam, że skupiają się na problemach optymalizacyjnych. Choć w temacie na swoim forum napisali, że będą się zajmować tymi kwestiami równocześnie.

Link do komentarza
Jak nie zmienia jak zmienia. U mnie bitwy teraz trwają około 10 minut bo armie poruszają się wolniej. Nadal mało ale idzie w dobrą stronę.

Jak się będą wolniej zabijać, to pogadamy. Samo starcie trwa poniżej kilku minut, bo żołnierze za szybko padają. Dotarcie na miejsce trwa dłużej niż walka.

Link do komentarza

Ja kupiłem Romka II w dzień premiery, chwile po 9 rano pobiegłem do empiku podjarany niezłymi ocenami w CDA (8.5) i na innych portalach (większość to była właśnie 8.5). Optymalizacja porażka, dyplomacja skopana, inteligencja dno ale nadal mam nadzieje, że to spatchują i za miesiąc powrócę do tej gry. W zasadzie Shogun 2 też w dniu premiery miał problemy z optymalizacją, SI też nie powalało (ale i tak było lepiej niż w R2) ale w miarę szybko wydali patch.

Link do komentarza

Fajne ma recenzje Rome 2 na metacriticu 3.8. Oczywiście ta strona nie jest dla mnie wyrocznią odkąd widziałem jak fanboje Dragon Age'a dają Wiedźminowi 0, ale już taka Europa Universalis 4 może się poszczycić średnią ocen od graczy 8.9. Noty nawet wyższe niż od pism branżowych, co nie zdarza się często.

  • Upvote 1
Link do komentarza

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...