Skocz do zawartości

po prostu Blog

  • wpisy
    5
  • komentarzy
    11
  • wyświetleń
    3177

Pukając do nieba bram...


Adrianek14

805 wyświetleń

bcb484f38377af3342fcdc9af5aecfd2bac3802d.jpg

Równo po 17 latach Liga Mistrzów ponownie uchyliła swoje bramy polskiemu klubowi. Właśnie 17 lat temu prawo gry w fazie grupowej Champions League wywalczył Widzew Łódź, który jest ostatnim klubem znad Wisły reprezentujący Polskę w tych elitarnych rozgrywkach. 21 sierpnia 2013 roku odżyła nadzieja, że po prawie dwóch dekadach ponownie zagościmy na piłkarskich salonach.

Osobiście jestem optymistycznie nastawiony do rewanżowego meczu klubu ze stolicy. Ale zanim o rewanżu to trochę o meczu w Bukareszcie. Legioniści już nas przyzwyczaili, że w wyjazdowych meczach pierwsze połowy są beznadziejne w ich wykonaniu. W przeciwieństwie do drugich części spotkania, które są o niebo lepsze. Czym jest to spowodowane? Ekspert jednej ze stacji telewizyjnych, która transmitowała mecz, stwierdził że powodem tego może być źle przeprowadzana rozgrzewka. Powód na dobrą sprawę kuriozalny, no bo przecież po Mistrzach Polski mało kto by się tego spodziewał. Jednak po głębszym zastanowieniu może to mieć jakiś sens. Chociaż Radović, zapytany o słabość w pierwszej połowie meczu stwierdził, że odczuwali respekt do Steauy. Jaki jest prawdziwy powód tak słabej gry w pierwszej połowie? Tego się raczej nie dowiemy...

legia_steaua.png

Za to wiemy, że Legia ma bramkarza na miarę Champions League. Jeżeli Legia awansuje do fazy grupowej tych elitarnych rozgrywek, Kuciak będzie miał przy tym największy udział. Jego interwencje z TNS, Molde i Steaua to klasa światowa. Jeżeli po dwumeczu z Molde Dusan zasługiwał na same pochwały, to po ewentualnym awansie powinni mu postawić pomnik. W Bukareszcie u bramkarza Legii nie funkcjonowały dobrze wybicia z autu bramkowego, ale zrekompensował to fantastycznymi interwencjami.

marek_saganowski_tomasz_jodlowiec_henrik_16838117.jpg

Na pochwałę zasługuje również Radović, który szczególnie w drugiej połowie był liderem zespołu. Wziął grę na swoje barki i całkiem dobrze mu to wychodziło. Dyrygował całym zespołem, to po jego podaniu wyrównał Kosecki, potrafił przyjąć i przytrzymać piłkę. W końcu pokazał na co go stać. Pochwalić też należy Kubę Rzeźniczaka, który wskutek kontuzji Jodłowca musiał przesunąć się na środek defensywy. I to mu wyszło na zdrowie, bo na początku meczu kiedy grał na pozycji prawego obrońcy grał niepewnie. Jedynym minusem warszawskiej defensywy był błąd Juniora, który bezskutecznie próbował łapać na spalonym zawodnika Steauy.

Moim zdaniem w rewanżu trener Jan Urban powinien wystawić następujący skład:

Kuciak - Wawrzyniak, Junior, Rzeźniczak, Bereszyński/Broź - Jodłowiec, Pinto - Kosecki, Radović, Ojamaa - Saganowski

Myślę, że na chwilę obecną pod nieobecność Astiza lepszej formacji defensywnej nie można skleić. Moim zdaniem Vrdoljak zagrał kiepski mecz w Bukareszcie, był jednym ze słabszych ogniw zespołu. Mimo że był kapitanem, to notował wyraźne i proste straty. Był ogrywany w dziecinny sposób, próbował akcji do przodu po czym tracił piłkę. Bardzo ciekawy jestem dyspozycji Pinto, który dostaje mało szans gry. Zawodnik, który z APOEL-em dotarł do ćwierćfinału LM, wniósłby bardzo dużo do zespołu. Ale być może nie jest jeszcze gotowy do gry na tak wysokim poziomie... jednak nie po to był ściągany do Warszawy, aby wykorzystywać go w rotacji na mecze ligowe. Mam nadzieję że Helio dojdzie do wysokiej dyspozycji, bo Portugalczyk ma ogromny potencjał.

Dlaczego Ojamaa? Kucharczyk w pierwszej połowie był na równi z Vrdoljakiem, notował straty w defensywie i ofensywie. Druga połowa to drugie wcielenie Kucharza. Jednak po jego błędach w pierwszej części gry mogły paść bramki dla rumuńskiej drużyny. W zasadzie mógłby zagrać w rewanżu, jednak ja dałbym szanse Estończykowi. Dlaczego nie Żyro? Ten kto oglądał jego grę w Bukareszcie ten wie smile_prosty.gif

Jodłowiec sam w wywiadach wspomina, że nie lubi grać na pozycji środkowego obrońcy. W meczu rewanżowym z Molde zagrał jako defensywny pomocnik i wychodziło mu to całkiem nieźle. Dlatego powtórzyłbym ten wariant w meczu z Norwegami nawet w parze z Vrdoljakiem. Uważam, że Furman nie jest jeszcze na tyle doświadczony aby udźwignąć ten mecz.

0002GO7H0RW7C4H7-C317-F3.jpg

A na koniec chciałbym przedstawić Wam garść statystyk, które mnie osobiście napawają optymizmem:

- Od czasu gry Widzewa w fazie grupowej LM polskie kluby 16-krotnie próbowały awansować do rozgrywek grupowych. Do decydującej rundy dotarło 12 zespołów. Pierwszy mecz na wyjeździe zagrało 6 zespołów, bilans to 6 porażek. Legia po raz pierwszy nie przegrała na wyjeździe w decydującej fazie kwalifikacji.

- Legia w europejskich pucharach (eliminacje i fazy play-off) pierwszy mecz na wyjeździe grała 12 razy. 7-krotnie nie przegrała, i tylko raz odpadła nie przegrywając pierwszego meczu na wyjeździe (1:1 z Broendby na wyjeździe, a potem 2:2 u siebie).

- Na Pepsi Arena Legia w europejskich pucharach grała 9 razy. Przegrała raz z PSV 0:3 i zremisowała 2:2 ze Sportingiem Lizbona i Spartakiem Moskwa. Te wyniki dawałyby awans rumuńskiej drużynie. Jednak w meczu z PSV byli już pewni awansu z grupy LE, a spotkania ze Sportingiem i Spartakiem były pierwszymi meczami w fazie play-off. Padł też raz wynik 1:1 z Rosenborgiem, jednak to również był pierwszy mecz z dwóch.

Widzew Łódź grał w fazie grupowej Champions League, kiedy miałem niecały roczek. Jako nastolatek przeżywałem rozczarowania w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Mam nadzieję, że teraz jako pełnoletni obywatel RP zobaczę Legię na europejskich salonach.

A jak Wy oceniacie szanse Legii w rewanżu?

3 komentarze


Rekomendowane komentarze

Co do składu - Pinto na środku pomocy? Toż to ofensywny pomocnik, w środku przy tym ustawieniu musisz mieć dwóch walczaków, z których jeden potrafi wprowadzić piłkę do gry. Dla mnie Łukasik/Furman.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...