Wpis opublikowany przez daveNWN
1229 wyświetleń
5 dolarów z wizerunkiem Abrahama Lincolna. Dokładnie tyle, nie naciągając nawet kalkulatora kursów walut jak gumy od majtek, kosztuje od jakiegoś czasu jedyne pismo o grach na PC, jak i na konsole, które ostało się w czasach mody na "nieczytanie" i "mam to za friko z netu" czyli CD-Action.
Nie będę owijał w bawełnę i udawał, że nie bawią mnie komentarze w tematach odnośnie pełnych wersji dołączanych do każdego numeru tego pisma. Dajcie Batmana Arkham Asylum! Nie, nie, nie! Dajcie Mass Effecta 2, bo jedynka już była! [beeep], nie znasz się! Dorzućcie Skyrima, przecież na Steamie był za niecałe 40 zlotych. Wizjonerzy oraz przyszli negocjatorzy licencji do pism growych prześcigają się z marzycielami, którym ostatnio brakuje twardego gruntu pod nogami.
Z mojego punktu widzenia cała krążkowa otoczka pisma wygląda tak, że co jest to jest i tyle. Oczywiście miło jest być zaskoczonym przez redakcję znaną i dobrze ocenianą, a na dodatek taką, którą chciało się właśnie kupić grą, pokroju Dead Island sprzed dosłownie paru dni, ale dobrze wiem, że nikt przy Sukiennicach we Wrocławiu za przeproszeniem - nie sra pieniędzmi i funduszy na takie produkcje nie raz nie ma i nie będzie. Wtedy ludzie odpowiedzialni za to, co będziemy mogli odpalić na swoich pecetach stają na rzęsach, aby nie zapełniać krążków byle czym, a tytułami pokroju "sam bym tego nie kupił, ale z pismem obadam z chęcią". Patrz - Alone in the Dark, Amnesia czy chociażby Far Cry 2. Tak to widzę, a jak jest naprawdę - nie wiem i nie prędko będę wiedział.
Używki zdrowsze niż te zielone i do palenia, a nadal wywołują tyle szumu w mediach. Normalnie jakieś fatum.
Od kilku lat grywam głównie na Xboksie 360, a laptop służy mi do ogrywania tego, co zostaje załączone do CD-Action co miesiąc i jest ponadto dla mnie w jakiś sposób interesujące. I cieszę się, gdy średnio ocenione i mniej znane gry trafią w moje ręce za pośrednictwem redakcji, bo uberhity, za którymi stoi potężny marketing, tak czy siak zostaną przeze mnie ograne za miesiąc, trzy lub za rok. Ale będą. Sprawa wygląda podobnie z produkcjami niezależnymi lub tymi, które pojawiają się jedynie w cyfrowej dystrybucji. Te pierwsze nierozerwalnie wiążą się z wszelkiej maści humblami bumblami od których stronię, gdyż nie chcę się babrać z PayPalami. Podobnie jest ze Steamem - nigdy nic na nim nie kupiłem i nie wydaje mi się, aby to się szybko zmieniło.
Hasłem, którym wszelkiej maści krytykę pod postacią lawiny hejtu bez jakiegokolwiek składu i ładu, próbuje zdusić Smuggler jest "weź 16 złotych do ręki i kup sobie takie 3 gry, jakie tylko chcesz". I po tym przydługaśnym wstępie, który wielu z was odbierze jako obronę pisma, a jest to tylko moje subiektywne odczucie, idziemy na zakupy mając niecałe 2 dyszki. A gdzie idziemy? Na największe targowisko w naszym kraju czyli na Allegro.
Do pisma dodawane są wersje gier przeznaczone na blaszaki, więc aby całe przedsięwzięcie miało sens, powinniśmy szukać na portalu aukcyjnym tanich gier na PC, lecz dodajmy do tego trochę pieprzu i szukajmy gier na Xboksa 360. A tak.
Jakich zasad się trzymamy? Po pierwsze - gra na X360. Po drugie - może być używana (i taka będzie w większości przypadków). Po trzecie - żadnych gier na kontach XBL, z których pobiera się licencje. Po czwarte - maksymalnie na samą grę możemy wydać 16 zł (przesyłkę opłacają np. rodzice). Po piąte i ostatnie - bierzemy pod uwagę wyłącznie opcję Kup Teraz. Sortowanie od "najtańsze" czas zacząć.
Przygody Marcusa Feniksa taniej niż CD-Action? Da się? Da się.
Na samym początku mamy parę stron z aukcjami, które objęte są programem promowania ofert. Co możemy tam znaleźć interesującego? Na przykład FIFĘ 09 za 9,90 zł w angielskiej wersji językowej. Stan płyty ponoć bardzo dobry. Nie jest to może tytuł pierwszej świeżości, ale dla kogoś kto nie ma w swej kolekcji żadnej kopanej, a chciałby takową nabyć za grosze, oferta jak znalazł.
Dla posiadaczy Kinecta znalazł się Kinect Adventures po polsku za taką samą cenę jak FIFA, lecz jeszcze w folii. Haczyk w tym, że jeśli ktoś już posiada gadżet Microsoftu to na 99% posiada tę grę, gdyż dodawana była ona do każdego nowego Kinecta.
Drugą propozycją dla lubujących się w grach ruchowych jest Kinect Disneyland Adventures w cenie 15 złociszy. Nówka, zafoliowana, lecz w francuskiej wersji językowej. Dla tych, którzy posługują się chociaż na podstawowym poziomie językiem Roberta Dumasa - non probleme, dla reszty może to być zachęta do poznania koniecznych słów w tym języku lub przeszkoda nie do pokonania i argument do niezaprzątania sobie głowy cyfrową wędrówką po Disneylandzie.
Opuszczamy strefę promocji i trafiamy na strony, gdzie gracze pozbywają się swoich gier często za śmieszne pieniądze. Pierwsze tytuły, które odnajdujemy po przekopaniu się przez aukcje ze złotem do FIFY to ponownie odsłona sygnowana dziewiątką tej serii - tym razem po francusku oraz stareńki Football Manager 2006 po angielsku. Obie używane, w stanie dobrym po 4 zł. W cenie drożdżówki i puszki Coli możesz mieć grę na konsolę. Co prawda są tytuły zalatujące lekko naftaliną, ale zawsze to dodatkowe punkty Gamescore 
Czas poszperać w przedziale 5-10 zł. Za piątaka w nasze ręce trafić może kilka odsłon symulatora golfa sygnowanego nazwiskiem Tigera Woodsa czyli PGA Tour 07 oraz 09 (dziewiątkę mam i polecam). W tej samej cenie na Allegro wisi Pro Evolution Soccer 6 na szczęście z angielskim komentarzem. Za złotówkę więcej znajdziemy PES-a 2008 - używka, angielska. W cenie połowy CDA zakupić możemy piłkę nożną od Konami z 2009 roku, Tigera Woodsa z numerkiem 10 oraz World Series of Poker, czyli jak sama nazwa wskazuje symulator pokerzysty. 8,99 zł - tyle warta jest Forza Motorsport 2, czyli starsza wersja świetnej serii traktującej o ściganiu się po najsławniejszych torach najlepszymi furami pod Słońcem. Oczywiście jest to gra używana, po angielsku, lecz warto zwrócić uwagę na to, że jest dość porysowana i odpala się tylko po instalacji na dysku konsoli. Grosik droższy jest Tom Clancy's EndWar w polskiej wersji językowej oraz Beowulf: The Game, czyli średnio oceniona gra akcji na podstawie filmu o tym samym tytule. W przedziale 10 zł mieszczą się jeszcze oferty z uszkodzonym Eragonem (ang.) - 9 zł, UEFA Euro 2008 - 9,50 zł (ang. stan płyty 4/5) oraz w tej samej cenie NFL Tour - arcade'owy futbol amerykański 3 na 3 (stan bardzo dobry). 9,90 zł - FIFA World Cup 2006, 9,99 zł - Prey (4/6, NTSC, ale region free) oraz TC Rainbow Six Vegas po angielsku.
Myślicie, że sprzedam się za 16 zł od łebka? No może, może.
Teraz zajmiemy się strefą 10 zł oraz powyżej. Na sam początek za dyszkę dorwać możemy wrestling od ś.p. THQ czyli SmackDown vs RAW 2007 (ang, 5/6), FEAR 2 w niemieckiej wersji językowej (i zapewne z zieloną krwią), Disney Sing It dla tych, którzy kochają śpiewać i zazdroszczą właścicielom PlayStation 2 oraz 3 Singstara, Yoostar 2 na Kinecta, niedocenione Too Human w stanie bardzo dobrym, FIFA 10 oraz PES z tym samym numerkiem. Pośród gąszczu używek, które wymieniłem powyżej w tej cenie dorwać możemy również zafoliowaną wersję angielską świetnej gry z Sonicem i jego przyjaciółmi - SEGA Superstars Tennis (sam się skusiłem na zakup).
11 zł - używane Gears of War, Perfect Dark Zero czyli jedne z najlepszych gier na Xboksa 360 w jego młodzieńczych latach.
12 zł - lekko zarysowany Project Gotham Racing 3 oraz hit na którego dodanie do CDA liczą rzesze osób czyli Dead Space. Po niemiecku, stan dobry. Ponadto druga część Rainbow Six Vegas i World Championship Poker 2. Obie używki, stan dobry.
13 zł - używana angielska wersja pełnej wersji z pisma sprzed kilku miesięcy czyli Alone in the Dark, zafoliowany Smash Court Tennis 2 oraz Ghost Recon Advanced Warfighter 2 (stan 3/6).
14 zł - growa adaptacja kinowego hitu z Danielem Craigiem - 007 Quantum of Solace w stanie prawie idealnym oraz w Jej Królewskim Języku. Dla fanów dwóch kółek Moto GP 07. Dorzucając 50 groszy można wyrwać Madden NFL 07 (używ.) oraz Fracture (używ.) od LucasArts.
15 zł - Żółta koszulka lidera dla tych, którzy skuszą się na nową, zafoliowaną le Tour de France prawdopodobnie w angielskiej wersji językowej. W tej samej cenie zakupić można używanego Brinka, klasykę X360 pod postacią Halo 3, Mindjack, niedocenione, choć zacne Dark Void od Capcomu, kosza od EA czyli NBA Live 09, Sprintell Cell: Double Agent, Lost Planet, Stranglehold, Obliviona (to Ci okazja!), Forza Motorsport 3, Devil May Cry 4, Gears of War 2, The Club czy Clive Barker's Jericho. Wymienione tytuły w tej kategorii cenowej to w większości angielskie wersje językowe, w stanie bardzo dobrym lub dobrym.
Kończąc nasz mały allegrowy katalog w cenie 16 zł dorwać można m.in.: Kane & Lynch Dead Man (ang., 5/6), DJ Hero (nówka w folii) dla tych, którzy posiadają już konsolotę DJ-ską przeznaczoną dla sprzętu Microsoftu np. z drugiej części tej serii. Ponadto Duke Nukem Forever (używ.), FIFA 11 (ang., używ.), genialny horror Condemned (ang. używ.), Fight Night Round 3 oraz TimeShift - obie używki w stanie b. dobrym, po angielsku.
Jak widać w tekście powyżej, w cenie do 16 zł można z całą pewnością zaopatrzeć się w bardzo interesujące tytuły, które mogą dumnie poszerać naszą kolekcję konsolowych tytułów. Mowa tu np. o Devil May Cry 4, Oblivionie, Lost Planet czy choćby Gears of War wraz z Condemned. Za 16 zł co prawda redakcja daje nam przede wszystkim pismo oraz 3 gry zróżnicowane pod względem gatunkowym, ale jeśli ktoś chce to może zapolować na wirtualnym targowisku na coś ciekawego. Weź 16 złotych i zrób z nimi, co tylko chcesz.
Pozdrawiam daveNWN, aye!
7 komentarzy
Rekomendowane komentarze