Gut Blog

Może to wstyd

Jeżeli ktoś wstydzi się przyznać, że interesuje się dinozaurami, to jak dla mnie może nie istnieć!

Dinusie są kewl!

Następnym razem napisz coś więcej, bo mimo wszystko trochę mało tych informacji.

Może to wstyd

Hej, każdy ma inne zainteresowania, a to, że lubisz Dinozaury, ktoś inny MLP, a ktoś jeszcze inny Boba Budowniczego to nie wstyd. O ile twoje zainteresowania nie są szczególnie z kosmosu (no powiedzmy sobie szczerze, jednak w pewnym wieku, pewne rzeczy nie przystoją) nigdy się ich nie wstydź!

Co do wpisu, dogadałbyś się z moim bratem, uwielbia dinusie. Nawet jak próbowałem go przekonać do anime to próbował znaleźć coś w tej tematyce. Niestety, raczej krucho.

Heh, dzięki.

Następnym razem napisz coś więcej, bo mimo wszystko trochę mało tych informacji.

Oczywiście, że napiszę. Początek może jest trochę krótki (nie mam dziś dnia, może przez te słońce ), ale jeszcze zostanie opis z okresu jury i kredy. Na pewno nie będzie to tak długie, jak GWŻ.

Kreda to mój ulubiony okres ery Mezozoicznej, bo to właśnie wtedy prawdziwy rozkwit przechodził podrząd Teropodów, z którego pochodzi rodzina Tyranozauroidów. Nie muszę chyba wam mówić jaki dinuś należy do niej

Przy okazji. Pamięta ktoś taką perełkę jak "Dino Island"? Jedna z moich ulubionych gier późniejszego dzieciństwa. Liczba opcji, jaka była zawarta w tym, zdawało by się prostym, tycoonie do dziś mnie powala. Chyba poszukam gdzieś płytki i zobaczę, czy gra dalej się trzyma.

@Soaps

MLP to akurat wstyd.

Also, rawr. Raptory 4ever, choćby za ich rolę w Parku Jurajskim. Nieważne jak realistyczne to było, ważne że fajnie. :u

@KotMroku MLP to wstyd a Bob Budowniczy to już nie? ^^

MLP to dno dna, nawet niżej niż anime.

Normalnie Terra Nova. A właśnie, to był całkiem miły serial, dużo było tam dinusiów, szkoda że nie ma drugiej serii.

MLP to dno dna, nawet niżej niż anime.

Zależy jak na to patrzysz, tak naprawdę połowa fandomu składa się z idiotów, trollów i hipsterów, no i tak jak w każdym fandomie, muszą się znaleźć zboczeńcy, jednakże druga połowa to po prostu zwyczajni ludzie, lubiący odpocząć oglądając kucyki. Aby zrozumieć ten fenomen trzeba trochę czasu poświęcić, przekopać internet wzdłuż i wszerz. Do niczego nie narzucam, ale lepiej wiedzieć na czym się stoi

@Dinozaury

Hah, największe zainteresowanie pojawiło się u mnie kiedy miałam z sześć lat, nie zbierałam żadnych zabawek czy coś ( zresztą naraziłabym się wtedy na wstyd i hańbę wśród koleżanek xD) , bardziej wolałam czytać na temat tego jak '' Wyparowały'' z powierzchni ziemi. Pamiętam jak oglądałam Park Jurajski i cała ochota na powrót dinusiów do życia zniknęła wraz z sceną z kończyną (ręką konkretnie, kto oglądał ten wie). Jednak najmilej wspominam wyjazd z klasą mojej mamy do Bałtowa , do parku dinozaurów, a zwłaszcza model T-Rexa i możliwość wykopywania '' kości''. Ogólnie wolałam roślinożerne dinozaury, choć nie pogardziłabym miesożernymi. Nie wiem którego lubiłam najbardziej, może Brontozaura a może T-Rexa, nie pamiętam już, w każdym razie, był to jeden z popularniejszych dinozaurów. Niestety mój brat od samego początku żadnego zainteresowania nimi nie przejawia, jedyne co go interesuje to gry lego, trochę szkoda.

@Up

No ba, przydałby się drugi sezon

Dajnożerły są spoko

Dino Crisis 2 to nadal jedna z moich ulubionych gier. I kto wie czy nie najlepsza gra o dinozaurach ever, podoba mi sie tez paraworld.

Tez kiedyś lubiłem dinozaury (i owady). A teraz gry.

Jednak miło sobie powspominać stare dobre czasy. U mnie było znowu tak, że kupowałem wszelkie książki na temat dinozaurów, oglądałem wszelkie filmy (JP, Terra Nova jak było wspomniane itp.) i seriale dokumentalne na ich temat. Do dziś pozostało mi jeszcze to ostatnie, bo z roku na rok naukowcy odkrywają nowe ciekawostki na ich temat. A gry? No ba! Nie odpuszczę sobie żadnej produkcji. Dino Crisis 2 również mi się widział, zaliczyłem wszelakie Turoki i raz zagrałem w Jurassic Park: Operation Genesis (najlepsza z serii JP).

Ja Cię...ależ chciałem zagrać w Dino Crisis, gdy jako 12-latek widziałem recenzję tej gry w Cd-A....mój komp nie dawał wtedy takiej możliwości, a i ja nie miałem takiego dostępu do gier. Ostatecznie nigdy w to nie zagrałem

Ale figurek dinozaurów, książek na ich temat, czy puzzli miałem mnóstwo. Jurassic Park znam na pamięć i choć nie jest to wielkie kino, nigdy nie mogę się oprzeć, gdy leci w TV. Stara miłość nie rdzewieje.

Bob Budowniczy to nie wstyd, MLP tak.

Bo tak.

Hehe.

Also, kiedy sobie tak przeglądam internet mam wrażenie że troszkę więcej niż połowa tak zwanego "fandomu" to trolle i zboczeńcy. Tak z 9/10. Może po prostu są najbardziej widoczni. Albo coś.

Wiesz... niektórzy być może mają swoje sposoby, aby zaistnieć w świecie netu. Bob jest słaby, bo używa młotka z plasteliny. Mięczak...