Skocz do zawartości

O książce słów parę

  • wpisy
    9
  • komentarzy
    25
  • wyświetleń
    6424

Mein kampf z Origin


Nessaja

671 wyświetleń

Może i to niezbieżne z tematyką bloga, którą zakładałam od poprzedniego wpisu, ale co mi tam, warto opowiedzieć.

Zamówiłam sobie ostatnio grę w postaci CD-key ze sklepu X, grę wymagającą aktywacji w origin. Kiedy kod przyszedł, radośnie uruchomiłam Origina, pewna, że problemu nie będzie. W końcu ze Steamem nigdy problemów nie ma, a i z tą platformą się nigdy nie pogryzłam. Ależ gdzie tam, EA miało dla mnie ukryte atrakcje na popołudnie, które zamierzałam spędzić na przyjemnej instalacji i grze.

Walka zaczęła się od Błędu Ogólnego, który wyprowadzał mnie z równowagi. Za siódmym razem uznałam, że błąd nie minie (mimo, że widnieje tam zwodniczy napis z prośbą o odczekanie - gdybym faktycznie czekała, to do instalacji gry nigdy by nie doszło...) i należy poczytać sobie jakieś FAQ o aktywacji kodów. Po przekopaniu centrum pomocy okazało się, że akurat moja gra wymaga - uwaga - specjalnego kontaktu z pracownikiem Origin, który musi ją dodać do konta manualnie. Obłędnie. Poza tym są też gry, które wymagają aktywacji kodu na oddzielnej stronie, aby mógł działać w Origin (tych sprzed 2008). Nie ma to jak przejrzystość, łatwa dostępność produktu i takie tam - cud, miód i orzeszki.

Zabrałam się więc za poszukiwanie owego tajemniczego pracownika platformy. Na stronie pomocy widnieje bardzo ładny napis "Skontaktuj się z naszym doradcą". Figę z makiem. To tylko wyszukiwanie podobnych zapytań w bazie danych strony. Żeby było zabawniej, już po całej bitwie z platformą wpisałam w tym samym miejscu - skontaktuj się z doradcą - randomowy problem z Grą o Tron Genesis żeby sprawdzić, czy do tego cokolwiek wyszuka (do mojej gry serwis nie znalazł NICZEGO w bazie danych). No i wyszukał - artykuł z nagłówkiem "jak uzyskać pakiet rozbitka w The Sims 3". Doskonała pomoc proszę państwa!

Dalsza droga była równie barwna. Kontakt z doradcą polega dokładnie na wpisaniu gry z którą mamy problem i wybraniu z listy kategorii problemu, dzięki czemu serwis wyszukuje podobnych tematów w bazie. W moim przypadku nie znalazł niczego odnośnie tej gry, a wiec wyrzuciło mnie do głównej strony. Co to oznacza? Ano to, że nie wyświetlił mi się przycisk, który umożliwiał właśnie kontakt z osobą fizyczną pt "Wciąż potrzebuję pomocy", który powinien pojawić się, gdy wyszukane w bazie tematy nie są dla nas wystarczające. Tak więc gdyby nie dalsze poszukiwania, nie miałabym okazji w ogóle porozumieć się z daną osobą. Bajka.

Oczywiście z początku nie wiedziałam nic o tym, że taki button jak "Still I need help" istnieje. Napisałam do Origin Insidera na fb oraz do EA supportu na twitterze. Koleś z OI poinformował mnie o tym magicznym przycisku, natomiast pan od EAs się zbłaźnił, dobrodusznie wysyłając mnie na stronę centrum pomocy, z której przecież do niego trafiłam. Mistrz rozwiązywania problemów. Swoją drogą pierwszą radą gościa z IO mimo dokładnego opisania problemu i podania tytułu gry, była rada, bym weszła w Origin i po prostu wpisała kod. Nie ma to jak oświecenie.

Po wpisaniu byle jakiej gry w pytaniach do doradcy, byleby tylko wyświetlił mi się przycisk, opisałam w końcu w odpowiednim polu problem i prośbę o dodanie gry do konta. Teraz nie pozostało mi nic innego, jak do 14 dni czekania na legalnie kupioną grę...

Oto lista gier, które wymagają takiego postępowania (no może bez mojego błądzenia):

  • Crysis (+ Crysis - Warhead)
  • Battlefield 2
  • Battlefield 2142
  • Spore
  • The Sims 2
  • Command and Conquer

Jakby kogoś kiedyś pokusiło... miłego poszukiwania pracownika Origin!

7 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Kolega niedawno nie mógł się zalogować na swoje konto (okazało się, że zamiast Nazwisko wpisał Nawisko), to do niego poszedłem pomóc. Okazało się, że EA wywaliło normalną pomoc, czyli wysyłanie wiadomości, kolega przez tydzień się próbował dodzwonić na telefon i zajęte i w końcu po godzinie szukania jakiegoś normalnego kontaktu znalazłem angielskiego livechata. I tam po połowie godziny bojów ("nie możemy podać emaila, proszę go sobie przypomnieć" to odpisywał uprzejmy pan z pomocy, mimo wysyłania CD-Keya z gry, hasła i maila, który różnił się jedną literką, potem zaproponował zadzwonienie na infolinię, gdzie kolega od tygodnia dzwonił) udało się nam. Pomoc EA jest kiepska jak reszta tej firmy.

Link do komentarza

Kolega niedawno nie mógł się zalogować na swoje konto (okazało się, że zamiast Nazwisko wpisał Nawisko), to do niego poszedłem pomóc. Okazało się, że EA wywaliło normalną pomoc, czyli wysyłanie wiadomości, kolega przez tydzień się próbował dodzwonić na telefon i zajęte i w końcu po godzinie szukania jakiegoś normalnego kontaktu znalazłem angielskiego livechata. I tam po połowie godziny bojów ("nie możemy podać emaila, proszę go sobie przypomnieć" to odpisywał uprzejmy pan z pomocy, mimo wysyłania CD-Keya z gry, hasła i maila, który różnił się jedną literką, potem zaproponował zadzwonienie na infolinię, gdzie kolega od tygodnia dzwonił) udało się nam. Pomoc EA jest kiepska jak reszta tej firmy.

Ja jak na razie czekam na odpowiedź, która ma przyjść w ciągu dwóch tygodni. Brak emaila i porządnej infolinii pokazuje jaki mają stosunek do klienta.

Link do komentarza

Spore było wcześniej od Originu. pokerface.png

Podobnie jak reszta gier, ale nie wiem co to zmienia. Na Steamie możesz zarejestrować stare gry, choćby Kotory. A EA własnych gier nie umie w ten sposób dostosować.

Link do komentarza
Spore było wcześniej od Originu.

A ja mam Serious Sam na Steamie! Machina czasu!!!

Anyway, dlatego właśnie trzymam się rękami i nogami goga i steam. Mam u siebie dwie gry na gamestop app (dawniej ImpulseDriven) - SoaSE i GalCiv2 - i każda minuta z tym syfem zainstalowanym na komputerze jest pełna cierpienia. Mimo że był o parę, ba, kilkaset klas lepszy od naszego "szwojszkiego" muve downloadera.

Link do komentarza

O, a mi miły pan z Origin, załatwił problem od ręki na live chacie. Ten pierwszy, bo ten drugi to jakiś zakręcony był, i na jedną wiadomość przez kilka minut nie odpisywał.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...