Gaming Online, czyli na co idą nasze pieniądze za multi!
Wyniki wczorajszej ankiety na temat zakupu jednej z konsol najnowszej generacji mówią, iż aż 15% czytelników deklaruje zakup jednej z nich zaraz po europejskiej premierze. Wnioski mogą być następujące:
- wszystko
Huehue... Okey, żartowałem.
- w czasie mojego letargu polski rząd dwukrotnie zwiększył
"najniższą krajową"
.
- złoty umocnił się na rynku walut i jego wartość przekracza teraz 4$
- zbyt mało czytelników przeczytało wczorajszy wpis
... wszyscy w interenetach lubią koty.
Choć dwa pierwsze, gdyby rzecz jasna okazały się prawdziwe, bardzo by radowały me serce, to niestety u bukmacherów skłonny byłbym postawić na trzecią opcję (dzieci, pamiętajcie - hazard jest be!). A skoro tak mało ludzi raczyło zajrzeć na mój blog dnia poprzedniego, to ja mam wylane na to wszystko i olewam was. Dzisiejszego wpisu nie będzie...
hehs...
Okey, tak naprawdę boli mnie ząb. Dodatkowo miałem w cholerę roboty i cały dzień jestem zabiegany, a na wieczór zwalili mi się jeszcze goście, więc jestem totalnie wypruty i nie mam siły na na temat dzisiejszego, a raczej już jutrzejszego wpisu. Oczywiście postaram się go napisać jutro (mam masę wolnego czasu - nie to co niektórzy, hehe), a tymczasem mam do was pytanie, które z pewnością jutro mi pomoże składniej skonstruować wypowiedź na temat tego gdzie znikają nasze monety.
CO (PRÓCZ WPROWADZENIA OPŁAT ZA GRANIE/GRY LUB RÓŻNE ŚMIECI W NICH) ZMIENIŁO SIĘ W GRACH/GIERCOWANIU MULTIPLAYER (PO SIECI) NA PRZESTRZENI OSTATNICH 8 LAT?
6 komentarzy
Rekomendowane komentarze