XBOX JEDEN - Let's Talk Forza Edition
Do dzisiejszej zapowiedzi nowego pudełka do gier Microsoftu podchodziłem pozytywnie. Siadłem z moją kobietą przy specjalnie przygotowanym stanowisku i zaczęliśmy oglądać. Pierwsze minuty przyjąłem z pokorą. Microsoft musi walczyć o salon w USA, więc nacisk na TV nikogo nie dziwi. Minuty mijały, a
Kilkadziesiąt sekund nowej Forzy spowodowało u mnie niejednoznaczną reakcję. Byłem podekscytowany z powodu P1. Niedostępne jeszcze na rynku auto znowu najpierw pojawia się w grze. To świetny znak, który potwierdza doskonałą współpracę branży elektronicznej rozrywki i motoryzacji (o tym tekst wkrótce btw). Obecność P1 w sumie przewidywałem, gdy wczoraj McLaren Automotive zapowiedziało na facebooku swoją obecność na imprezie Xboxa. Ucieszyłem się, bo Forza była jedynym jasnym punktem tej konferencji (choć zauważyłem komentarze, jakoby Quantum Break JUŻ jest lepsze niż wszystko co zrobiło kiedykolwiek Sony czy Nintendo). Tak jak w przypadku DriveClub kilka miesięcy temu, tak i tutaj obejrzałem trailer co najmniej kilkanaście razy. Pozwólcie, że moje przemyślenia wyjątkowo wypiszę w punktach. Dodatkowo ufając Rickowi Lesleyowi z Turn10 przyjmuję, że to nie CGI.
1. No gameplay lol.
2. Zasięg widzenia robi wrażenie. Pomimo trasy miejskiej w tym fragmencie widać okazały obszar. Nic dziwnego. Xbox JEDEN dysponuje sporą mocą i jest w stanie to wygenerować. Sporo szczegółów wzdłuż torów, fani przy torze to modele 3D, w dodatku w sporych ilościach. Efekt DOF na swoim miejscu. Nie podoba mi się bloom wrzucany w ilościach hurtowych. GTFO with this. Oświetlenie wygląda na największą rewolucję względem FM4. Wreszcie jest naturalne, zbliżone poziomem do tego z GT5 i nie jest utrzymane w kreskówkowym stylu Forzy 4. Nie ma też żółtych, słonecznych filtrów. Słońce ładnie odbija się od asfaltu. Wizualnie chyba nowa generacja. Chyba, bo Project CARS w grze robi na mnie większe wrażenie. To jednak zbyt wysoki poziom dla jakiejkolwiek konsolowej gry z PS4 czy Xboxa JEDEN.
3. Oh P1. Czemu jesteś takie śliczne. McLarenowi F1 się nie przyglądałem, bo to trochę szkaradny twór jest. Zresztą w obserwacji wspaniałego nowego modelu McLarena pomogły ujęcia z trailera skupiające się właśnie na P1. Fantastyczne shadery lakieru. Elementy z włókien węglowych o charakterystycznej strukturze doskonale oddanej wirtualnie. Dbałość o każdy szczegół. Jarałbym się, gdyby nie DriveClub, który zrobił to samo. Ot standard, z którym będziemy mieli do czynienia na nowej generacji. Przyjdzie nam z tym żyć. Spodobał mi się ogień z wydechu P1. Wyglądał ładnie. Tak mi się przynajmniej wydaje. Nie wiem bowiem jak ma wyglądać ogień z wydechu. Oglądając transmisje z wyścigowych serii nie widzę go, grając w gry używam kamery z kokpitu lub z maski, a podczas moich okazjonalnych przejażdżek na torze wypożyczonymi autami nie widzę tego co mam pod tylnym zderzakiem. To jednak będzie fajny bajer do photo mode, powtórek lub dla osób, które z jakiegoś powodu korzystają z kamery zza auta.
4. Całość wydała mi się... dziwna i trochę mocno efekciarska. Nie na tym polega symulacja. ŚCIGAJ SIĘ ZE SWOIM RYWALEM NA TRASIE Z JEDNYM ZAKRĘTEM. To wybitnie subiektywne, ale takie coś widziałbym bardziej w PGR5 czy właśnie w DriveClub. Zdaję sobie sprawę z tego, że ta impreza miała zadziałać na fanbazę CoD (jako zjawisko, nie jako grę), ale nie tak powinna wyglądać Forza. Forza Motorsport kręci się wokół auta i kierowcy. Nie jest przypadkiem fakt, że Turn10 pierwotnie dostało za zadanie dostarczyć produkt mający podjąć walkę z serią Gran Turismo. Serią, która szczyci się mianem "The Real Driving Simulator". "Driving" jest czymś innym niż "racing" czy "drifting". To subtelna różnica i nie każdy jest w stanie ją załapać. Forza, według mnie, zawsze polegała na tej interakcji z autem. Kojarzyła się z doświadczeniem płynącym z szybkiej jazdy i zmuszeniem auta do osiągnięcia maksimum możliwości. Powiedziałbym nawet, że w grach takich jak Gran Turismo i Forza, ściganie z AI czy prawdziwymi graczami trochę przez to kulało. Zawsze wolałem sieciową rozgrywkę w rFactor, iRacing czy teraz w Project CARS. Do samodzielnej jazdy, jednym z kilkuset aut, zawsze lepsza była jednak Forza czy produkcja Polyphony Digital.
5. Brak zniszczeń potwierdzony. Lewa strona otartego o barierkę P1 wygląda jak nowa. Plus otarcie o barierkę autem wykonanym z włókna węglowego raczej nie spowoduje wyrzucenia w powietrze iskier. Tak to chyba nie działa.
6. Opona ładnie zebrała to co na torze. Problem w tym, że tak wygląda opona po przejechaniu właśnie kilometra autem o takiej mocy jak P1. Przy dłuższej jeździe byłaby zużyta, a nie brudna. Chcę wyścigów wytrzymałościowych i realistycznego zużycia opon. Chcę złapać gumę na torze i walczyć z autem o dojazd do alei serwisowej. CHCĘ PIT STOPÓW. Czepiam się, ale mogę to robić. W końcu nextgen.
7. NIKT NIGDY NIE WCHODZIŁ W ZAKRĘT Z POŚLIZGIEM AUTEM WYTWARZAJĄCYM 900 KONI MECHANICZNYCH PRZY TAKIM MOMENCIE OBROTOWYM. TO SIĘ KOŃCZY ŚMIERCIĄ, ZWŁASZCZA NA TORZE. Nawet pokaz DriveClub, gry która jest określania jako "not even close to sim", nie miał ani jednego driftu. Auta hamowały przed zakrętem. Tutaj jest jeden zakręt i jeden drift. Przestańcie to robić. Drift jako sposób pokonywania zakrętu nie jest fajny.
8. Żaden ze słupów przy drodze nie rzuca cienia. Next gen.
9. Segment z kokpitem wygląda fenomenalnie. Po prostu. Hełm kierowcy w P1 jest jednak trochę śmieszny.
10. Komentarz Johna Hindhaugha z Radio Le Mans jest świetny. Komentarz w czasie rzeczywistym na dobrym poziomie to dalej coś, czego się w grach samochodowych nie doczekaliśmy. Gdyby to się pojawiło w grze, byłbym mile zaskoczony.
11. Auta się nawet nie przykurzą. To powinno być widoczne przy bliskich ujęciach. 8GB RAM. Nie ma wymówki.
12. Brzmi fajnie. Dźwięk silników odbijający się od ścian budynków robi wrażenie. Downshift obu McLarenów brzmi tak jak powinien.
13. Lampy samochodów są zapalone. Xenony w P1 to cudo. Jeśli są światła, to podejrzewam, że będzie również ściganie w nocy. DZIĘKUJĘ TURN 10 ZA FUNKCJĘ, KTÓRĄ MIAŁY JUŻ GRY NA DREAMCAŚCIE. Tak czy inaczej plus.
14. Zawieszenie zaprezentowane na ruchomych obrazkach z GT6 wyglądało świetnie. Tutaj tego nie ma. Dwa cholernie twarde McLareny jadą po wyłożonym kamieniem moście jak po stole.
15. Not enough polygons. Lol. Try harder Turn10. Forza Motorsport 5 - blunder of the millenium.
To tyle o tym co było. Potem zapowiedziano serial o Halo (no video games), pogadano o sporcie (no video games) i poświęcono 20 minut na Call of Duty (no video games). Następnie zaczęto odliczać dni do E3, gdzie zaprezentowane zostanie pozostało 13 tytułów na wyłączność. P-please be excited. Ważne było to, co się na konferencji nie pojawiło. Pomijam mocno przereklamowaną współpracę z EA, z której miał dzisiaj wyjść Need for Speed. Na konferencji nie zaprezentowano gry tworzonej przez Lucid, we współpracy z Rare. Czemu jej nie było?
Kilka tygodni temu na profilu Lucid Games można było przeczytać taką wiadomość. Wszyscy jasno skojarzyli to z 21 maja, czyli pokazem Xboxa. Użytkownicy będący bliżej Turn10 (i branży w ogóle) tacy jak BADNET z neogaf wstawiali nieśmiałe wskazówki, jakoby PGR5 (lub cokolwiek związanego z odnowionym znakiem towarowym PGR) się zbliżało. Przy okazji tłumiono lekko zapędy fanów związane z premierą Forzy Motorsport 5. W skrócie. Na Xbox Reveal miało być PGR5, a nie Forza 5.
Dzisiaj jednak zaprezentowano Forzę Motorsport 5, grę Turn10. Lucid postawiono w kącie, pomimo że ich gra jest gotowa, żeby ją pokazać. W 2007 roku to samo zrobiono z Bizarre Creations. Ich Project Gotham Racing 4, obiektywnie najlepszą grę samochodową w historii, wystawiono na półki tego samego dnia co Halo 3, wydając na marketing 7 razy mniej niż na wydaną kilka miesięcy wcześniej Forzę Motorsport 2. Po tym Bizarre podziękowało Microsoftowi za współpracę. Historia lubi się powtarzać. Znowu postawiono Forzę wyżej niż PGR. Chybe, że...
...Lucid pokaże PGR5 do końca maja, jeszcze przed E3. Na E3 wielka teraz Forza zmiecie ich z powierzchni ziemi. Microsoft ma ponoć 8 gier z istniejących serii na wyłączność w pierwszym roku konsoli. Będzie Forza, pewnie Halo, Kinect Sports, Dance Central, Fitness Evolved. Zostają przynajmniej 3 miejsca. Jedno z nich musi należeć do PGR. Ta seria zasługuje na powrót jak żadna inna. Istnieje inna opcja. Lucid nie robi PGR. Nie robi w ogóle gry na wyłączność Xboxa JEDEN. Przypominam, że logo studia pojawiło się na PS Meeting, wśród twórców tworzących gry dla PS4. Z drugiej strony komplikowałoby to sytuację związaną z Rare, które zatrudniało ostatnio programistów wcześniej zaangażowanych w produkcję gier samochodowych. Legendarne studio ostatnio zdegradowane do roli wytwórcy skórek do Minecrafta wiązano z Lucid. Rare miało być odpowiedzialne za techniczne aspekty PGR5, a niewielkie Lucid dźwigałoby gameplay. Miało być tak pięknie.
Brak PGR czy ogólnie pojętej gry Lucid mnie zasmucił. Forza jest grą świetną i nie mam zamiaru negować tego, że FM5 będzie fantastyczne. Końcówka tego roku będzie szalona dla fanów wirtualnego ścigania. Gran Turismo 6, Forza Motorsport 5, DriveClub, nowy Need for Speed, potencjalnie Driver, F1 2013. Do tego GRID 2 czy Assetto Corsa na PC będą już dostępne. Project CARS będzie większe, ładniejsze i lepsze z każdym tygodniem. Project Gotham Racing 5 byłoby wisienką na torcie. Nie jest jednak chyba tak źle. W tym samym czasie bowiem, shootery będą polegać na dosiadaniu psów bojowy, pojawi się kolejne nowatorskie MMO na Hero Engine, a Messi Messi będzie odwzorowany lepiej niż kiedykolwiek.
2013 - The Year of Drivers.
PS Pozdrowienia dla MajkelaAMG, który towarzyszył mi na steamowym chacie w trakcie eventu Microsoftu i próbował przywrócić mi zdrowy rozsądek. :x
Jeszcze ? propos tego, dlaczego konsoli MS nie kupię. Nie ze względu na to, że 70% funkcji (TV, TV, TV, TV) w Polsce nie będzie dostępne. Nie ze względu na brak gier używanych, skomplikowane kombinacje (konsola musi być podłączona do sieci raz na 24 godziny, KINECT, itp.). Nie obchodzi mnie nawet prawdopodobny brak gier, bo sama Forza by mi wystarczyła. Chodzi o ten tekst.
When asked on Twitter if the new system supports Xbox 360 headsets, Xbox Support reiterated the statement we received, saying, "Only Xbox One accessories will work with Xbox One, which helps us deliver better headset audio and other benefits."
Moja kierownica za 2 tysiące złotych, z której mogę korzystać przy PC, PS3 i prawdopodobnie PS4, na pewno nie będzie działać z Xboxem JEDEN. Nawet kierownice z X360 (Fanateci CSR, GT2) nie będą działać. Absolutnie obrzydliwe.
11 komentarzy
Rekomendowane komentarze