Skocz do zawartości

Face the consequences!

  • wpisy
    132
  • komentarzy
    1062
  • wyświetleń
    157038

Chińskie Pornobajki - Facekampf


FaceDancer

4307 wyświetleń

Od lat staram się na tym forum walczyć z falą japońskiej tandety zwanej czasem mangą, anime, itp. Czemu jestem tak zagorzałym przeciwnikiem tych setek kolorowych dziwadeł produkowanych w Kraju Kwitnącej Wiśni? Rozsiądźcie się wygodnie, a wszystko wam opowiem.

Wszystko zaczęło się jakieś 6 lat temu, gdy w dziale Sesja RPG pojawiły się propozycje stworzenia sesji właśnie w takich klimatach. Japoński taliban starał się powołać do życia sesję Pokemon, ale na szczęście to zagrożenie zostało zażegnane. Niestety geniusz zła Knight Martius postanowił powołać do życia sesję Naruto. Od tego czasu trwa moja walka.

Muszę przyznać, że czuję się jak Don Kichot. Walczę z wiatrakami, a po drugiej stronie nadciąga rzesza forumowych fanbojów wszystkiego sygnowanego "made in Japan'. Czemu tak rażą mnie te wszystkie bajeczki? Głównym powodem jest wygląd bohaterów. Ogromne oczy i sposób prezentowania emocji, czyli głupawe uśmieszki, wielkie krople potu, itd. Ten styl po prostu doprowadza do szału, ale dla mnóstwa ludzi się sprawdza, więc nie ma powodu wprowadzać czegoś lepszego.

Można powiedzieć, że lobby na FA działa aktywnie, aby powiększyć swoje grono wyznawców. Niestety choroba rozprzestrzenia się szybko i nawet tak szanowane osoby jak P_aul czy Qbuś proponowali, żebym dał temu czemuś szansę. Sorry, ain't gonna happen.

Hannibal ante portas! W takiej sytuacji można odpowiedzieć tylko "no pasaran" albo gandalfowe "You shall not pass!". Czy pozostał tam gdzieś jeszcze ktoś nieskażony? Czy być może jestem już ostatni jak Will Smith?

78 komentarzy


Rekomendowane komentarze



Tyle, że to prawda. Hałs to cienki serial jest. Pierwszy sezon był ciekawy ale potem każdy odcinek opierał się na podobnym schemacie i jechał na popularności, więc porzuciłem oglądanie nie kończąc nawet trzeciego sezonu.

A jaki ma to sens dla tej dyskusji?

Taki, że odpisuję na komentarz Abyssa...

Link do komentarza

Widzę, że na krytykę reagujecie agresją. No cóż... You are so predictable.

Istniejemy po to, by wywoływać cierpienie, zmazywać uśmiechy z twarzy, niszczyć życia i sprowadzać młode dziewczyny na złą drogę Yaoi zwaną :trollface:

Link do komentarza

Japończycy potrafią pokazać emocje w sposób inny niż przerysowany (choćby wspomniane niżej krople), ale taki mają styl i nigdy im tego nie wybaczę, bo swoją tanią popularnością zabijają styl europejski.

Czy można pozwolić, żeby ta zaraza się rozprzestrzeniała? Oczywiście, że nie!

Za to muszę przyznać, że konstrukcja fabularna i pokazanie uczuć bohaterów stoi w mandze/anime na poziomie o wiele wyższym niż robią to Europejczycy, choć ci ostatni zaczynają jakby się powoli podnosić.

Link do komentarza

Znalazłem klasyka!

Pegi 18, niegrzeczne słowa, brzydkie panie, demoralizacja, prokrastynacja, dezynfekcja:

Gdyby nie regulamin forum Face już pewnie ustawiłby jako sygnaturkę trollface.gif

Żeby zrobić wam dodatkową reklamę? Never.

I jeszcze musiałeś usunąć obrazek. You're so mean!

Gdybym był wredny, to jeszcze bym cie zadenuncjował, że wulgaryzmy mi na blogu rozsiewasz.

Wszyscy wiemy, że jesteś niebezpiecznie blisko związany z władzą i strasznie lubisz donosić!

Link do komentarza

@Klekot

Wydaje mi się, że to jeszcze nie nastąpiło chyba tylko i wyłącznie dlatego, że te dwie grupy są pełne autystycznych niedołęg, które wstydzą się ze sobą komunikować trollface.gif

308 wyświetleń, 4 oceny na 5 gwiazdek. Imb4 wpis miesiąca.

Rzal.

;_;

Jak pisałem mądrzej, to nie chcieliście komentować. Najwyraźniej musiałem zniżyć się do waszego poziomu icon_twisted.gif

Łatwiej komentować jajcarskie wpisy... wiadomo. Nic tak nie poprawia humoru jak mały spambox w niedzielny wieczór.

Link do komentarza

Nie wiem czy ten wpis to na serio czy to trolling zwykły. Nie jestem żadnym otaku, wielkim fanem anime. Ot, mangi wcale nie czytam a anime, dobre anime, czasem obejrzę. Trzeba naprawdę być chory umysłowo by klasykę cyberpunku jak Ghost in the Shell, Akira, Iria czy Cyber City OEDO 808, fajne anime fantasy jak Kroniki Wojny na Lodoss albo jeden z najważniejszych i najlepszych dramatów wojennych (Grobowiec Świetlików) nazywać chińskimi pornobajkami.

Najlepszy argument. Na krytykę najlepiej napisać "nie zna się/chory umysłowo", gratulację.

Link do komentarza

Trzeba jeszcze wrzucać tak, żeby to miało sens.

Proszzz...

Youtube Video -> Oryginalne wideo

Cóż, właściwie nie powinien się mieszać do tego flejma, bo choć obejrzałem i polubiłem parę tych chińskich pornobajek to, w porównaniu do reszty FA żaden ze mnie fan. I też nie trafiają do mnie te przesłodzone anime, a klisze pokroju wspomnianych kropli potu itp. zwyczajnie mnie irytują.

Ogólnie sam styl animacji ani nie ziębi, ani grzeje mnie na tyle bym nienawidził/jarał się tym gatunkiem(OK, niech taki Redline będzie małym wyjątkiem) i zwracam uwagę na co innego.

Coś chyba poknociłeś, bo się nic nie wyświetla smile_prosty.gif

Już naprawione. Serio, nie mam pojęcia czemu wcześniej nic nie było widać. Człowiek myśli, że już ogarnął wstawianie filmików na FA, a tu...confused.gif

PS.

Aha, Hitler po japońsku: http://i91.photobuck...-Hitler-moe.jpg

Must... restore... balance.

Link do komentarza

Mówcie, co chcecie, ale facet zebrał prawie pół tysiąca wyświetleń w dwie godziny trollface.gif Też tak chcę tongue_prosty.gif

A jeśli chodzi o sam wpis, to też nie lubię tych japońskich baje... no dobra, anime... I szczerze czasami mnie nawet irytują ludzie, których słyszę, jak ciągle o tym gadają (mówię o moich znajomych, bo co mnie reszta obchodzi), no ale jak parę osób wcześniej napisało, każdy ma prawo mieć inny gust..

Link do komentarza

Masz mój miecz, tawarisz!

I mój topór.

Tak się zastanawiam, gdzie japończycy zrobili bład? Mamy czasy szogunatu, średniowieczną i strożytną Japonię, a teraz? Dzisiaj znani są z jakichś bajek, i dziwnych zdjęć w kostiumach.

Link do komentarza

Mój młodszy brat coś takiego ogląda. Do pewnego czasu to tolerowałem, mówiłem sobie "to jeszcze dziecko, a dzieci lubią bajki". Nagle sobie uświadomiłem, że w tym roku pisze maturę...

Gorsza od azjatyckich kreskówek jest azjatycka muzyka. Nie mogę zdzierżyć tego jazgotu z pokoju obok.

Link do komentarza

Nie lubię i nie chcę lubić, ale w sumie czy my sobie hejtować będziemy czy nie to i tak funkcjonuje i ma grono oddanych fanów. To w sumie tak jak z grami: można o nich pisac dosłownie wszystko, a ludzie i tak grają.

Link do komentarza

Najlepszy argument. Na krytykę najlepiej napisać "nie zna się/chory umysłowo", gratulację.

A ja uwielbiam wrzucanie do jednego wora wszystkiego co się nazywa "anime" i nazywanie tego chińskimi pornobajkami. Jeżeli o czymś piszesz to miej o tym czymś pojęcie. Ja nie hejtuje muzyki gospel mimo że zabija ona moje uszy.

You have no sense of humor at all.

Link do komentarza

Najbardziej w tym wszystkim bawi mnie to, że wszyscy (lub znaczna część) piszą o flejmie, ale i tak w tym uczestniczą. Nie lubię anime i nie mam zamiaru się z tym kryć. Wielu ma z tym problem, bo "hejt", "przecież nie trzeba się interesować" itp. Tak samo inni mają prawo chwalić/krytykować na swoich blogach.

Link do komentarza

Łał. Po prostu... łał.

Nie lubisz anime. Nie lubisz mangi.

Fajnie. Zrozumieliśmy. Pójdziesz już sobie? Ja nienawidzę MLP, ale nie widzę potrzeby by poświęcać temu wpis na blogu. Nikt (już) mi tego nie wciska w każdą możliwą dziurę, a ja staram się tego unikać i wszyscy są zadowoleni - a to, że czasem znajdzie się 193757 random z tym samym nickiem/awatarem/whatever już mnie nawet nie rusza.

To ty przylazłeś na mojego bloga. Więc może lepiej sam sobie idź.

Link do komentarza

Nie lubię anime i nie mam zamiaru się z tym kryć. Wielu ma z tym problem, bo "hejt", "przecież nie trzeba się interesować" itp. Tak samo inni mają prawo chwalić/krytykować na swoich blogach.

Nie bardzo rozumiem, o co Ci chodzi. Ten wpis ani poważny ani niespecjalnie śmieszny. Bawi cię oburzenie na flejm innych, ale sam go podsycasz.

Hmm. Napisałem co myślę, mocno przy okazji koloryzując. Skoro ktoś mi pisze, że powinienem się zamknąć jeśli mi to się nie podoba, albo spadać, to jak mam odpowiedzieć? Pokornie schować się w kąt, bo panu Sedinusowi się nie spodobało, że nie podzielam jego gustów? Bawi mnie to, że ludzie krytykując flejm sami go nakręcają.

Odpowiedzieć na poziomie, jeśli traktujesz cały tekst poważnie, albo spuścić z tonu, jeśli piszesz to 'ot tak'.

Wiesz, większość ludzi pojęła aluzję i potraktowała ten tekst na luzie, ale niektórzy uznali, że to personalny atak. Skoro ktoś traktuje powyższy tekścik (bo trudno nazwać te kilka zdań tekstem) jako poważny i później wypisuje jakieś sfrustrowane odpowiedzi, to ja nic nie poradzę. Nie zwykłem milknąć, bo komuś nie podoba się to, co napisałem.

'Najlepszy argument. Na krytykę najlepiej napisać "nie zna się/chory umysłowo", gratulację. ' - to jest tekst na luzie?

Jakbyś wyraźnie napisał dla jaj, to ludzie by machnęli ręką, ale jak dajesz sprzeczne sygnały, a potem mówisz że masz ubaw czytając flejm, to jest zwykłe trollowanie.

Jeśli ktoś pisze na poważnie, a potem przedstawia taki argument, to można to ocenić w sposób jednoznaczny. A mam ubaw nie z samego flejmu, tylko z tego, że tak naprawdę kilka zdań wywołało niezłe poruszenie. Zazwyczaj staram się pisać w sposób wyważony, nawet moje wpisy są promowane, ale nigdy nie osiągają tak wielkiej liczby komentarzy, jak ten dzisiejszy, skrobnięty w 15 minut. Potwierdza to tylko, że u nas najlepiej sprzedają się rzeczy kontrowersyjne. Niektórzy pieklą się tutaj o flejma, ale sami się na to łapią. Jak pisałem normalnie, to mieli to gdzieś. Dopiero pofatygowali się z komentarzem jak napisałem coś ostrzejszego. Zalatuje hipokryzją.

Link do komentarza

ngbbs4dcc40fb84816.jpg

Łał, nadal komuś chce się to traktować poważnie. Well played. Chociaż sam zaczynam wątpić w twoje intencje co do tego wpisu.

Intencje były jasne. Napisać coś w stylu antyanime, pokazać z jednej strony swój negatywny stosunek do tego, a z drugiej opisać to w sposób dość zabawny. Nie myślałem, że ktoś będzie się oburzał, bo napiszę że to plaga, zaraza, skażenie, itp. Po prostu taka była forma tego wpisu, że jako bohaterowie walczymy z zainfekowanymi zombiakami (fanami anime), którzy jak morze zalewają forum. BTW, była kiedyś taka kreskówka, gdzie pomidory chciały przejąć władzę nad światem. Jeden z bohaterów dzwonił do starego znajomego: "Nadchodzi czerwona zaraza! - Komuniści? - Gorzej, pomidory. - Już lecę."

Mój młodszy brat coś takiego ogląda. Do pewnego czasu to tolerowałem, mówiłem sobie "to jeszcze dziecko, a dzieci lubią bajki". Nagle sobie uświadomiłem, że w tym roku pisze maturę...

...AAA... ty tak serio? Stereotyp, że animacja = dla dzieci jest równie durny jak ten, że gry robią z dzieci morderców etc.

Tak się zastanawiam, gdzie japończycy zrobili bład? Mamy czasy szogunatu, średniowieczną i strożytną Japonię, a teraz? Dzisiaj znani są z jakichś bajek, i dziwnych zdjęć w kostiumach

Tak się zastanawiam gdzie popełniła go twoja szkoła... Zdegradować cały kraj i kulturę do mangi/anime i dziwactw o których oczywiście najwięcej się mówi i pisze. Wszystkie facepalmy świata idą dla Ciebie, Civril. To tak jakbym teraz nagle wyjechał, że kiedyś Polacy to sama szlachta, a dzisiaj jedynie pijacy.

Jak pisałem normalnie, to mieli to gdzieś.

Kontrowersja rodzi komentarze, no way... trollface.gif

Link do komentarza

@Abyss: ale Wy się lubicie spinać na tym forum. Bardzo.

To co powiedział Face Iselorowi, ja cytuję i dedykuję Tobie:

You have no sense of humor at all.
Link do komentarza

@Civril

Poczucia humoru mi nie brakuje. Inna sprawa jeśli coś zalatuje mi totalnie głupią i poważną wypowiedzią. Well... internet - tutaj ciężko poznać swoje dokładne intencje.

@Sergi

Tak się właśnie nad tym zastanawiałem. ...AAA... nie zwykł wypisywać takich głupot wink_prosty.gif

Zauważ, że większość starszego pokolenia ma pogląd, że "kreskówki są dla dzieci". Nie tylko dziadkowie, ale nawet moja mama kiedyś mi tak mówiła.

PS Już więcej nie piszcie, bo wyjdzie, że będzie mój najpopularniejszy wpis na blogach ;p

Link do komentarza

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...