Podróż z bohaterami gier cz.2
Wpis opublikowany przez Armistan
720 wyświetleń
Kontynuacja poprzedniego wpisu, zainteresowanych odsyłam tutaj: http://forum.cdactio...showentry=40900.
Bohater: Adam Jensen
Gra: Deus Ex Human Revolution
Przedstawiam wam szefa ochrony Sarif. I mimo że teraz jest całkiem niezłą hybrydą, początki nie były za miłe. Podczas pierwszego ataku na korporację zostaje ciężko ranny (zostaje samo mięcho) i mimo że Adam nie może podjąć wyboru, w celu przywrócenia go do życia, zostają mu wczepione implanty. Gdy po 6 miesiącach atak się ponawia, rusza tropem sprawców. Usprawnienia dają sporą przewagę nad przeciwnikiem, np. możemy skorzystać z ostrza, które przebije wroga na wylot. Otrzemy się o światowy spisek, a w pewnym momencie Jensen nie będzie wiedział komu ufać, a komu nie. Finał jest co najmniej ciekawy.
Bohater: Billy Świeca
Gra: Call of Juarez
Czarnowłosy przybłęda z dzikiego zachodu, przydomek zawdzięczający naszyjnikowi, który nosi.
Jego zajęciem jest włóczenie się po świecie, w celu znalezienia legendarnego skarbu. Dobrze posługuje się biczem, co przydaje mu się przy ucieczce przed pastorem myślącym, że Bill zabił rodziców. Co ciekawe to właśnie etapy z klechą były uważane za ciekawsze, te ze Świecą nieco przynudzały. Gdy Ray w końcu go znajduje, postanawia puścić wolno. I znów tyle biegania na marne. 
W późniejszych częściach gry Meksa nie ma. I dobrze.
Bohater(ka)
: Nina Kalenkow
Gra: Tajne Akta (seria)
Czas na żeński akcent w naszym zestawieniu. Jest nim Nina Kalenkowa, Rosjanka, obecnie mieszkająca w Berlinie. Gdy porywają jej ojca, policja nie chce być zbyt pomocna (nawet nawiązanie do Polski jest ). I cóż biedna dziewczyna ma zrobić?! Musi rozpocząć poszukiwania na własną rękę. Na szczęście spotyka skorego do pomocy Maxa. Podczas podróży zwiedzimy Berlin, szpital wojskowy, psychiatryk na Kubie, a to i tak nie całe atrakcje. W tle przewija się wątek katastrofy Tunguzkiej. Dla takiego osobnika jak ja, to świetna zabawa. W Puritas Cordis musi zająć się dziwnymi zjawiskami, ale to już nie to samo....
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dzięki wam za słowa krytyki przy poprzednim wpisie. Pochwały są miłe, ale krytyka potrzebna. Wasze sugestie postaram się wcielać w życie.
~Armi
3 komentarze
Rekomendowane komentarze